Mercedes W202

MICHAL200

W pakiecie startowym i tak wleca eibachy takze o tym sie nie ma co rozczulac

perzu126

Ale to jak szybko wejdziesz w zakręt nie zależy tylko od twardości zawieszenia. Twardsze zawieszenie wpłynie tylko na odczucie pewności prowadzenia. Punkt przyczepności W202 z zawieszeniem standardowym jest niemal identyczny jak wersji Sport. Jednak zwykłym Classiciem czy Elegancem masz wrażenie, że auto zaraz wypadnie z drogi. Przy miękkim zawieszeniu masz jednak granice bezpieczeństwa i wiesz że koła zaczynają uciekać i możesz zrobić korektę. Przy twardym jest długo dobrze i nagle przychodzi moment, kiedy koła traca przyczepność i lądujesz w rowie.
Także podwójny wachacz z przodu w W202 to konstrukcyjnie dużo bardziej zaawansowane zawieszenie niż McPherson w W203.

Daniel

Fiki

polofix

Fiki. Chyba masz rację z tym. Miałem W202 2.0 i mam w203 2.0 . Może rzeczywiście jest tylko takie wrażenie że twardszym można szybciej. Ten drugi siłą rzeczy musi mieć twardsze zawieszenie, bo waży ok 150 kg więcej. A oba te samochody [zawieszenia w nich] miałem/mam w bdb stanie. Tak czy tak to wolę zawieszenie od W202. Jest pancerne i lepiej zbiera nierówności. A to dla mnie najważniejsze.
No i co do rodzaju opon to nie patrzyłem nigdy na których szybciej wylecę z zakrętu, bo się boję.

WoleMerce

Dobrze że autostrady mają wyprofilowane zakręty

Wracałem po odstawieniu swojego 203 z Piastowa. Relatywnie największy plus to świadomość 3.2 pod maską miło się zbiera do wyprzedzania jak znalazł.

Środek jest już zupełnie inaczej wyprofilowany na poczatek ciężko było znaleźć pozycję

Sama deska poza tym że straszyła wolnymi miejscami pod guziki całkiem okej.
Sterowanie lusterkami pod włącznikiem świateł to nieporozumienie, to samo jak sterowanie półeketrycznym fotelem.

Te wywietrzniki puszczone na szyby wyglądają jak by deskę projektował Shrek

I tak obrzydliwa, paskudna wstrętna plastikowa skóra.

W polifice może nieco rzeczy się zmieniło ale ogólnie nigdy 203 nie przemawiała do mnie. Po zewnątrz naprawdę miły sprytny samochód jak by go nieco obniżyć itd bardzo fajnie, ale środek zawsze był na nie.

Zupełnie inny już chyba typ automatu bo bardzo fajnie zmieniał biegi

Prowadzenie też na plus 203 bo Avandgarde ale prowadził się dużo pewniej niż 202 w SPORCIE jakiś taki bardziej podatny na kierownicę.

perzu126

Doskonale pamiętam, że naście lat temu w Auto Świecie robili porównanie A4, serii3, Cklasy. Wersja zwykła vs. sportowa. I właśnie było to co pisałem: w warunkach testowych (ten sam tor, te same silniki) i punkt przyczepności był ten sam. Wersja komfortowa dawała większe pole bezpieczenstwa. Musiałbym kiedyś poszukać na strychu archiwalnych numerów.
Tak samo jak straych testów A208- wtedy to było najlepsze Cabrio na rynku :mrgreen:

Fiki

perzu126, właśnie dlatego kilka lat temu przestałem kupować kolorowe gazetki, na których notabene wcześniej się wychowałem. Nie chcę się sprzeczać, a trochę mi też szkoda czasu na rozpisywanie, ale w tym wypadku redaktorzy AŚ zaprzeczają prawom fizyki i moim doświadczeniom, także jeśli chodzi o mnie, to nie traktuję ich jako żaden autorytet.

mariuszt0

Na dzień dzisiejszy z tego co zauważyłem to samochody klasy (jak ja to nazywam) biednego premium jak np Passat mają cholerne cięcia budżetowe. Bo żeby w 2014 roku nie zrobić wielowahacza z przodu tylko McPherson? A z tyłu wielowahacz :evil:

Prowadzenie, no cóż, dziury na 17" kołach są fajnie wybierane, ale łuki to porażka, tam gdzie Passat wylatuje na drugi pas bo przód spie**ala gdzieś na zewnątrz to stare poczciwe W202 idzie zewnętrznym kołem po środkowej linii. Chyba nie oto chodzi płacąc całkiem pokaźną sumkę za samochód biednego premium. Na dzień dzisiejszy A klasa się lepiej prowadzi, budżet w sumie podobny :mrgreen:

Oczywiście to przykład mojego W202 na niższym zawiasie

ale mimo wszystko to nie powinno być usprawiedliwienie

Daniel

perzu126, Auto Szmaty nie czytamy!!!!!!!!

perzu126

Daniel, 15lat temu była dużo lepszą gazetą niz teraz, gdzie tylko Hyundaie i Skody są opisywane

Szczególnie przedruki z Niemieckiego Auto Bilda dawały poziom.

Daniel

perzu126, w swoim czasie kupowałem AS od chyba pierwszego numeru - przez wiele lat. Na pewno w tamtych latach był to powiew świeżości na rynku prasowym. I pewno bym kupował do dzisiaj. Tylko, że jak zorientowałem się (a jestem czytelnikiem uważnym :wink:

), że AS podkolorowuje wyniki testów porównawczych tak aby zawsze niemiecki samochód był lepszy, lub przynajmniej nie gorszy, to przestałem tą gazetę kupować. Jakby zacytować klasyka "byłem tym zbrzydzony".

Fiki

perzu126

Dyskutował bym czy aż tak w latach 90 podkoloryzowali testy. Raczej dziś Skoda i Hyundai chyba sposorują ich, bo nie ma tygodnia, żeby jakis model nie był opisywany.
Co do czasopism, to bardzo lubiłem MotoMagazyn. Miesięcznik pisany z pasją. Dziś ewentualnie można odnaleźć blog Piotra Frankowskiego w Na;temat. W jego treściach odnajduję ducha właśnie starego dobrego MotoMagazynu :wink:

mariuszt0

perzu126, co jak co, ale musisz przyznać że Hyundai i KIA mocno podgoniły konkurencje, więc zbytnio nie dziwi mnie że są tak opisywane. Porównaj np Skodę Octavia i Hyundai i30. Budżet nieco tańszy dla koreańczyka a wg mnie wygląda lepiej