Mercedes W202

[MikiPOZ]

[cracof]

jeśli chcesz kompleksowo sprawdzić autko na zimę w kwestii zapalania mogę delikatnie zasugerować:
sprawdź akumulator (gęstość elektrolitu), oraz napięcie ładowania alternatora przy obciążeniu (światła, dmuchawa);
wymień oringi na szybkozłączkach przewodów paliwowych, na króćcach pompy wtryskowej, przy elektrozaworze (jelśli go posiadasz, bo nie zwróciłem uwagi na autko);
dobrze jest wymienić oba filtry paliwa;
sprawdź, czy wtryskiwacze ci nie leją, jeśli tak wymień końcówki (pamiętam z czasów 124, że to droga impreza była);
sprawdź świece żarowe, ew. wymień na nowe

jeśli zrobisz wszystko o czym napisałem, nie ma bata żeby jakieś problemy w zimie były z

[makawel]

[Model]

hej,
niech sprawdzi świece, jak świece nie bedą obkruszone to znaczy że wtryski są ok.

Sprawdź tylko świece, jak będą przynajmniej dwie spalone to możesz już pompy wogóle nie dotykać tylko zmienić swiece. Szkoda kasy na pompe jak pewnie jest wystarczająca dobra.

Ale zrób sobie to szybko żeby rozrusznika nai zajeżdźać, mi pali wspaniale.
pozdrawiam

[andrew1987]

Witam,

Przeszukałem całe forum odnośnie mojej sprawy, fakt kilka tematów okazało się pomocnych i trafnych co do połowy problemu lecz nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na mój problem więc zakładam nowy wątek:

Problem wydaje się standardowy: przez noc lub po kilku godzinach stania na prostym, paliwo wraca do baku i kręcę do upadłego aż po jakimś czasie w końcu załapuje i wypluwa chmurę dymu.

Pewni mechanicy (podjuchy na żeliwnej), wymienili jak mówili wszystkie oringi na układzie paliwowym- NIC TO NIE DAŁO
Kilka dni później pojechałem już do bardziej kompetentnego mechanika ,który po zdublowaniu prac poprzedników oznajmił ,że wymieniona została tylko połowa oringów i skasowali mnie o wiele za grubo.

Z nadzieją pojechałem do domu oczekując na następny poranek. Efekt - BRAK EFEKTU.
Po ponownym kontakcie z mechanikiem umówiliśmy się na sprawdzenie baku paliwa bo być może tam występuje nieszczelność - i tutaj sedno mojego pytania do Was: Czy taki zabieg jest zasadny i czy rzeczywiście z przewodami przy baku może być coś nie tak. Ewentualnie proszę o podpowiedzi z czym jeszcze kombinować

PS.
Pytałem o sprawdzenie oringu w immo - mechanik powiedział ,że nawet nie będzie tam zaglądał i zostawiamy ten temat.

Auto pali bez problemu po nocy gdy ma więc niż 0,5 baku. Poniżej tego stanu jest kręcenie.Z góry dzięki za pomoc

[koper666]

sprawdź króćce miedzy wtryskami a pompa .... mi i sie z tamtad delikatnie lało i tez były problemy z odpałem ...

[pablos81]

andrew1987 A może by tak zaworek zwrotny założyć na przewodzie który dostarcza paliwo do pompy (koszt niewielki) Pozdr.

[andrew1987]

Zapomniałem dodać ,że zaworek zwrotny jest założony. Widać pęcherze powietrza w przewodach.

Obecnie wymieniane są świece żarowe. Dam znać jaki będzie efekt tego zabiegu.

[Jary]

[michele]

Sprawdziłeś/wymieniłeś:
- filtr paliwa + oring
- przewody paliwowe szczelność
- oring na tym plastiku co jest dwoma imbusami (gwiazdką) przykręcony
- oring na filtrze paliwa

Ja również miałem te problemy. Wymieniłem wszystkie oringii i dalej to samo, chociaż już słabiej. Okazało się, że filtr paliwa puszczał. Wymieniłem i już prawie rok bez żadnego problemu jeżdżę. Ostatnio patrzyłem i ani deka bąbelków w przewodach.

Stąd warto poszukać tego. Możliwe, że przewody na zgrzaniu puszczają, zwłaszcza jak to nieumiejętny mechanik robił, mógł Ci to rozszczelnić.

Zauważyłem, że bardzo pomocne jest spojrzenie w których rurkach jest powietrze, a w których nie ma. Dzięki temu można dojść gdzie masz problemy.

[Goliad]

Miałem niedawno identyczne problemy ze swoją zapalała za któryms razem. Cały układ paliwa został uszczelniony filtr i oringi nowe. Teraz zapala bez najmniejszego problemu

[góral]

Witajcie. W moim 2.2 CDI cofa się paliwo. Wczoraj w trasie podczas wyprzedzania nagle stracił moc, zjechałem i zgasł silnik. Przy odpalaniu święci się kontrolka epc czyli ciśnienie paliwa. Odkręciłem filtr a tam pusto, więc zalałem i odpalił odrazu. Zajechałem do domu ok 120km bez problemów a dzisiaj rano nawet nie odpalił, filtr znowu pusty zalałem ale tym razem nie odpalił po zalaniu filtra. Co może być przyczyną?

[ Dodano: 30 Grudzień 2011, 19:31 ]
Hej. Co do tego cofania się paliwa. Już znam powód, zajrzałem dzisiaj za widnego i okazało się że jeden z wężyków co dochodzą do filtra jest dziurawy. Wymieniłem go i jest ok. Koszt to 7zł za metr wężyka gdzie potrzebowałem zaledwie 15cm.

[staszko]

andrew1987 Daj znać jaki był efekt tego zabiegu ,bo ja mam podobnie i zastanawiam się nad uszczelnianiem i wymianą świec .

[Georgu83]

Witam !

Podłączam się pod temat.Samochód nie odpala na mrozach 2,5TD 1998r..

Wymieniono:

- 5 przewodów paliwowych (nowe z ASO)
- filtr paliwa
- elektrozaworek przy pompie wtryskowej razem z oringiem bo ciekło z niego.

Paliwo nie cofa się do baku, po odkręceniu korka - nie ma syczenia.Paliwo jest w przewodach paliwowych z drobnymi pęcherzykami powietrza (odpowietrzałem odkręcając wtryski).

Sprawdzałem przekaźnik świec żarowych - był zepsuty czyli świece nie grzały,wymieniłem przekaźnik.

Udało mi sie odpalić samochód ale palił bardzo ciężko - rekord przy -16 ale kręciłem go długo (postój po 7 godzinach na mrozie).

Po 2 dniach takiego odpalania autko odpaliło ale zaświeciła się kontrolka świec żarowych i świeciła ponad minutę. Sprawdziłem napięcie na odcinku świece-przekaźnik - jedna świeca nie pali. Oczywiście na następny dzień auta nie udało się odpalić.

Kupiłem świece żarowe Beru - oryginalne takie jak mają być.

Dzisiaj drę kolektor i biorę się za sprawdzanie świec (amperomierzem) - podejrzewam jeszcze przewody - przekaźnik - świeca. Wtrysków nie słychać żeby się wieszały, i głośno chodziły. Paliwo z dodatkiem 2 l benzyny, i uszlachetniaczem. Pełny bak. Auto ma Zawór zwrotny paliwa na ścianie grodziowej.

Pytanie:

1. Czy drobne pęcherzyki powietrza powodują że auto nie odpala ?
2. Jak go odpowietrzyć ?
3. Mam już dość.

[maurycy]

pompa Ci została, i tak nie może być żadnych pęcherzyków.