Mercedes W202

darkenstein

Axwell, material ten sam co oryginał , koszt okolo 250 zl troche jest zadymy z zamontowaniem tego kola zebatego na osce ale wszystko jak sie okazalo jest do zrobienia poradzilem sobie z tym sam moze dlatego ze prowadze od 15 lat warsztat slusarski (produkcja balustrad) najwazniejsze ze dziala

acha dorobienie koła trwało tydzien bez zbednego popedzania a ja meczylem sie prawie rok bez wycieraczki niektore rzeczy czasami staja sie znacznie prostsze jak wezmie sie je we wlasne rece

waldek500

jjankiello

MARR

bajdziu

standardowa usterka, wady materialowe, na ramie dzialaja dosc duze momenty sil, co powoduje ze plastikowa zebatka potrafi sie zerwac, smarowanie pomaga bo zmniejsza opory, predzej czy pozniej zebatka i tak sie zerwie :/, mozna sobie wytoczyc nowa z miekiego bodajze metalu, tak zeby nie wycierala zebow korpusu lub kupic za 200 zyka nowy mechanizm

comza

Dokładnie to samo miałem jakieś 3 tyg temu.
Wyłamał się kawałek metalowego ślimaka i zniszczył to plastikowe koło w silniczku.
Wycieraczka stanęła w miejscu.
Dowiedziałem się przy okazji że kupić taki silniczek używany graniczy z cudem - szroty te dobre silniczki sprzedają "na pniu" i na stanie żadko mają coś sensownego.

Skończyło się na kupieniu z Allegro całego silniczka - zamiennika dobrej jakości.
(kupiłem za pobraniem u tego pana z linku wklejonego powyżej, bodajże z Gdyni jest firma)
Koszt całej zabawy 470 PLN silnik i wysyłka + 150 PLN wymiana. = 620 PLN :shock:

Elektryk powiedział też że w Cetkach montowano aż 3 różne rodzaje tego silniczka...
Trzeba mieć numer nabity na starym żeby widzieć co się kupuje.
Nie mam powodu mu nie wierzyć, czasem naprawiał mi coś czego nikt nawet dobrze oglądnąć nie chciał i zawsze cena robocizny nie była wysoka :wink:

Rada od elektryka: smarować mechanizm wycieraczki min raz na 6 miesięcy. Inaczej będzie powtórka z rozrywki.

jjankiello

pip

to teraz trochę inne pytanie:
czy wycieraczkę można odciągnąć od szyby (podnieść do pionu) - czy ma ograniczony ruch
nie chcę się z nią szarpać np podczas skrobania szyb

jjankiello

gumolyt

w piatek tez miałem przygode z wycieraczką i to w momencie kiedy deszcz padał tak ze jechac sie nie dało, na szczescie 20km od domu. Nie było sytuacji że zatrzymała sie wogóle ale na srodku szyby bardzo zwalniała i z cięzkim oporem przechodziła na druga połowe szyby. Tak wiec wyłączyłem ją żeby nie spalić silniczka itp. W domu rozebrałem cały mechanizm, nasmarowałem wszystko co sie rusza, sprawdziłem stan ślimaka przy silniczku i zmontowałem z powrotem. Chodzi teraz jak marzenie bez wydatków na szczęście:!: :!:

pip

ale powinna się blokować po odgięciu czy nie?

jjankiello

pip

o dzięki,
to ja musze nasmarować bo bałem się, że ją połamię składając z powrotem

devil.zomo

Witam.
Mam mały problem, a obawiam, że zrobi się z tego DUŻY . W moim autku, zaczeła szwankować wycieraczka. Wszystko działało ok, aż tu nagle wycieraczka, przy pozycju gdy jest w dolnm położeniu zaczeła się przycinać i nie dokońca dochodzić do dolnego położenia brakuje jej około 3-5 cm. Ponadto zaczeła przycinać się również w ozycji pionowej, dosłownie na 1-2 sekunda, wygląda to tak jakby na sekundy zabrakło prądu, i się przycina. Potrafi się tak dziać na każdym biegu wolnym, szybkim i czasówce. Po jakimś czasie wszystko wraca do normy i niewiadomo kiedy znowu i tak wkółko. Raz jest ok, raz problem mi robi. CO TO MOŻE BYĆ. Bo jak się już zoriętowałem to ceny wycieraczki z silnikiem są kosmiczne. Czytałem poprzednie posty i wnioskuje, że po nasmarowanu powinno być wszystko ok. Tylko ja niemam zielonego pojęcia jak to zrobić. I czy wogle nasmarowanie coś pomoże, czy już zbierać kase na nową część.
Jestem już przerażony bo samochód kupiłem tydzień temu.
Pozdrawiam.