Mercedes W202

[Hery]

Witam
mam takie pytanie odnosnie lakieru, moj samochod nie jest prosto z salonu, ma pare latek wiec lakier juz tez nie swiezutki, chcialbym go troche odnowic, ma polysk ale od mycia w myjniach i od czynnikow atmosferycznych jest juz troche porysowany, rysy nie sa duze, nazwalbym je takimi pajeczynkami gdy samochod stoi w sloncu lub pod swiatlem
Macie jakis sposob?
Sadze ze nie tylko mi sie to przyda
dzieki

[zetef]

Farecla niedługo moim zdaniem przejdzie do lamusa, dlaczego? już mówię.
Trzeba auto polerować na mokro, żeby nie przegrzać lakieru i go nie spalić.
Przez to kupa bałaganu i brudu.
Wszystkie elementy plastikowe trzeba przed polerką dokładnie zamaskować, w przeciwnym razie w razie naniesienia pasty na plastik bedziecie mieli problem.

Polecam nowe pasty K2PRO w zależności od wielkości rys na samochodzie, odpowiednio:
T0 superscierna
T1 mocnościerna
T3 średnioscierna
T5 lekkoscierna
T7 mleczko do nabłyszczenia

Do zwykłej polerki polecam samą pastę T5, jednak gdy na lakierze są rysy to najpierw należy użyć T3 a potem T5. Należy pamiętać aby do tych dwóch past użyć dwóch osobnych gąbek.

Pasty stosuje się na sucho - nie ma ryzyka przegrzania lakieru, ponieważ posiadają specjalny środek smarny, dzięki czemu można bez problemu pracować dłuższy czas w jednym miejscu.
W razie naniesienia pasty na plastik nic się z nim nie dzieje.
Co najważniejsze pasty nie maskują rys, lecz całkowicie je usuwają. Rysy nigdy nie wracają, Wystarczy po spolerowaniu przemyć powierzchnię jakimś zmywaczem silikonowym. Po rysach nie ma śladu. Kolega ma warsztat lakierniczy i wiele samochodów tym już zrobił. Efekt zaskakujacy. Polecam

Można tym nawet polerować zmatowione klosze lamp, sam to u siebie zrobiłem i są jak nowe.

[Axwell]

podziekował

[Aru]

Dziękuję za informację właśnie takiej wyczerpującej informacji szukałem .
pozdrawiam

[Maly V8]

Te pasty są w opakowaniach litrowych,są bardzo drogie bo do użytku profesjonalnego, do tego musisz dokupić kontówke polerską,kilka gąbek , korzuch, reasumując koszt lepiej oddać auto do lakiernika , zapłaciś 150 i wyjechac z uśmiechem. Pasty się starzeją , a takiej operacji nie robi się raz w miesiącu.

[Adaśko]

[infosoft]

[Aru]

U mnie w mieścinie za pełen poler auta trzeba dać około 500 zł wiec wole zainwestowac 200 zł i mieć własny sprzęt . I od czasu do czasu pomagać znajomym w polerowaniu

[m00n]

to sporo sie cenia u mnie 150-200

[Kolber]

a ja sobie kupiłem polerkę elektryczną za 100 zł, kupuje za 7 zł paste Original Tempo z durchemy lekkościerną (czarna tuba) + za tą samą kwotę pastę nabłyszczającą (niebieska tuba) i się bawię w wolnym czasie . Z efektów jestem zadowolony


Pozdro

[jacopol1]

ja na przykład kupiłem pastę dokładnie nie pamiętak jaką ale chyba k2 flanelowa szmata i 6 godzin polerowania ręcznego wsztszło bardzo przyzwoicie.Często sie zdarza ze po polerowanu zostają smugi na lakierze(szczegołnie widoczne w słońcu) i odparzenia lakietu a w moim wypadku nie ma wogole o tym mowy

[smochy_bronx]

[Podkopnik]

Mam pytanie co do polerki . Mam auto z czarnym lakerem który ma liczne drobne ryski i jest zmatowiały.
Chciałbym kupić czarny preparat do polerki elektrycznej bo po białym w każdej dziurze będę miał pastę. Coś możecie polecić do takiej polerki ???

[kamilmb]

Ja pastę polerską z samochodów usuwam piana aktywna w mocniejszym stężeniu, pędzelek do zakamarków, spłukuje myjka ciśnieniową, nastepnie dokładne mycie, suszenie, odtłuszczenie alkoholem izopropylowym. Pracowałem z większością past dostępnych na rynku ale czarnej pasty jeszcze nie widziałem ani o takiej nie słyszałem

[Podkopnik]

Sprostuję. Nie chodzi jak się okazuje o pastę tylko o wosk turtle wax color magic.
http://allegro.pl/turtle-...6014276893.html

Na stronie napisane jest ze nadaje sie do polerki ręcznej a czy elektryczną też można spokojnie to robić przy tym preparacie???
Ewentualnie może polecasz coś innego???