Mercedes W202

dj_bovorta

qbapascal, mogłbyś wrzucić na forum jakiś druk jak to napisać te odwołanie do ubezpieczalni też tak słyszałem mowił mi to kolega policjant żebym się odwoływał i tak mysle zrobić jak dostanę kasę jeszcze czekam kolizja była zgłoszona 12 stycznia i nadal czekam podobno do miesiąca maja mi dać kasę,a co się stało jechalem na rondzie i koleś pod wpływem alkoholu przez rondo jechał co najmniej 80km/h gdy mnie zobaczył nacisnoł na hamulec swojego starego (87r) opla kadeta 18,60 m na hamulcu przeleciał i trafił mnie w lewe przednie koło położyło mi zawieszenie no i trochę wcisnęło blotnik do wymiany tylko z blacharki i co dziwne od uderzenia rozrusznik mi chyba wyskoczył znaczy będiks i rozwalił mi dwa tryby w rozruszniku autko już zrobiłem ale na kasę czekam

topol

bajdziu

niezle, mialem podobnie z seatem ibiza w 2006 r. powiem Ci jedno, rob to w aso, oddaj auto wydaj im zgode na repezentowanie Ciebie przed firma, ktora ma wyplacic odszkodowanie. z ubezpieczycielem sprawcy rozmawiaj krotko i wymagaj. u mnie auto warte 17 kola, ocena szkody to wycena na ponad 7 kola i zaznaczenie, ze moze wystapic szkoda calkowita. moje auto nie bylo wczesniej bite. dokladnie gosc je pomierzyl. po uderzeniu tez nic nie bylo praktycznie widac. w serwisie zrobili mi wszystko a nawet wiecej, elegancko. cena ponad 8 kola. wymienili mi zderzak, pas, prostowali podloge, lakierowali. cena jest w aso kosmiczna, ale do jakosci nie mam nic. jakbym to robil u klepacza nie bylo by tak pieknie. ja robilem swoje auto w zielonej gorze. aso wspolpracuje z dobra blacharnio-lakiernia. wymusilem rowniez pelne badania w tym geometrie, sprawdzili mi tylny most, pneumatyke. z tym ze zaznaczam w trakcie ogledzin to wszystko znalazlo sie w protokole. nie zyskalem na tym nic, wszystko odbylo sie bezgotowkowo, auto mialem sprawne po 2 tygodniach od bicia. a aso rozliczylo sie z kompensa w nowym roku rachunkowym po 3 miesiacach od odebrania auta, po tym jak przycisnalem compense, z zapytaniem co oni wyprawiaja, ze mnie aso ksiegoje jako dluznika. wszystko sie dobrze skonczylo auto jak nowe. raz jeszcze rob je w aso, chyba ze chcesz cos zarobic, ale marnie zarobisz miom zdaniem. ja bym wybral sprawne auto. rzeczoznawca u ciebie to jakis cwaniak, bierz go krotko.

topol

Dokładnie tak, masz dobry warsztat to dawaj upoważnienie im i niech on się użera o swoją kasę na robotę! A i goń rzeczoznawcę!

marcmerc

Nie wiem czy wiecie ale po stluczce mozna od ubezpieczyciela dochodzić odszkodowania za utratę wartości auta z tytulu uszkodzeń. Czyli tak po ludzku samochód po kolizji w trakcie sprzedazy jest mniej wart od bezwypadkowego o kilka nawet do kilkudziesięciu procent i ta różnica również jest do wywalczenia od ubezpieczyciela tylk nie wszyscy o tym wiedzą

topol

Tak, ale ja miałem szkodę całkowitą.

Jawelkiewicz

makawel

oby ta wiedza nie musiała nam sie przydac w przyszlosci co życze kazdemu

pozdrawiam

viberti

Panowie w zeszłym roku mój tata miał czołóweczke z DAEWOO NEXIA moją celinką tata wychamwał kolo nie.
W celince popękany zderzak i stłuczony lewy reflektor i kierunkowskaz. Co było z nexia? Szkoda gadać maska tak się wygięła że z fotela kierowcy nic nie było widać. Chłodnica cała połamana. Autko skrócone o dobre 40 -50 cm.
To wcale nie znaczy że nasze cetunie są bezpieczne, około dwa tygodnie temu ja miałem czołówkę z celinką szkoda mi tego autka, ale jakiś ślepy kierowca chciał wyprzedzić "leppera" (ciągnik rolniczy). Na jego nieszczęście miałem na naczepie 18 ton cementu. Ja jechałem jakieś 20km/h bo dopiero wyjechałem z cementowni.
Wgiął mi do środka jeden halogen i porysował zderzak (z kwasówki 0,4mm), aha i pękła mi ramka od rejestracji i powyginała troszkę rejestracja.
:mb:

na złom. wyglądała gorzej niż kolegi Axwell.
Na całe szczęscie kierowcy nic sięnie stało miał pasy i poducha wywaliła.
Ile jechał? Nie wiem.
Musimy pamiętać że nasze :mb:

to nie czołgi.

Pozdrawiam

Camel-

Heh no wiesz, 18t a 1,35t co się dziwić

topol

viberti

topol

uve

W202 tez znajdziecie: http://www.autokrata.pl/ogien/3348/stluczka/
BTW: zna ktoś kawałek, który leci w tle?

topol

Dobre