Mercedes W202

asasyn18

Rusty_Cherry, jakieś to są podróby czy coś ? LEMFORDER lemforder-owi nie równy? Pytam tak bo sam będę musiał u siebie wymienić to i owo i narazi "zbieram informacje". A ta firma jest ceniona i ponoć dobra.

Nie mówię że DELPHI jest zły, nawet kupiłem już dwa nowe sworznie w dobrej cenie

Rusty_Cherry

ycbo · Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 13 Skąd: Warszawa

Napiszcie czy do wymiany górnego wahacza auto ma być podniesione pod próg czy pod wahacz.
W pierwszym przypadku sprężyna jest rozciągnięta a w drugim ściśnięta.

perzu126

Najlepiej pod próg. Mniejszy kłopot z wybiciem sworznia.

oliva

ycbo, i pamiętaj ,że śrubę od wahacza dokręca się na opuszczonym samochodzie :!:

wiskontii

Nakretkie obojętnie od którego wahacza luzujemy jak wahacz jest napięty wybijamy jak wahacz ma luz czyli nie jest napięty

perzu126

Dolnego wahacza nie trzeba luzować. Do tej pracy nawet kanał jest nie potrzebny.

ycbo · Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 13 Skąd: Warszawa

Dzięki za informacje. Rozumiem że jak podniosę pod próg i odkręcę górny wahacz na zwisającym zawieszeniu to nic się nie stanie ze sprężyną i całą resztą, po prostu odkręcę wyjmę stary i włożę nowy skręcę nakrętkę sworznia a potem po założeniu koła i opuszczeniu na ziemię dokręcę śrubę poziomą w przegrodzie. Myślałem że jak zawieszenie zwisa to górny wahacz będzie napięty i trzeba go zluzować podnosząc trochę dolny wahacz lewarkiem.

oliva

Podnieś samochód, odkręć śrubę sworznia do połowy, przywal młotkiem parę razy żeby stożek puścił.
Podlewaruj trochę wahacz dolny i odkręć do końca nakrętkę. Będzie najbezpieczniej.

ycbo · Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 13 Skąd: Warszawa

Wielkie dzięki.

perzu126

Sprezyna Ci nie wystrzeli, bo: trzyma amortyzator, stabilizator oraz dolne gumy whacza. Po prostu podnosisz, odkrecasz srube na górnym sworzniu, pukasz młotkiem w zworzen przytrzymujac drugim młotkiem z drugiej strony. Sworzen puszcza ale nic się nie stanie. Wiecej roboty jest, żeby dostać się do śrub mocujących wachacz nadkolu, bo trzeba zdemontować kilka rzeczy.

ycbo · Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 13 Skąd: Warszawa

Wahacze wymieniłem, robota jest faktycznie bardzo prosta - dziękuję za wszystkie rady.
Po prawej stronie otwory długiej śruby mają kształt fasoli prawdopodobnie były kiedyś problemy z ustawieniem pochylenia koła i poprzednik je rozpiłował bo chyba w oryginale są okrągłe.

oliva

Albo jeździł z niedokręconą śrubą i wyrobiły się otwory.

KarczuW202

Sory ze odkopuje ale lepiej tak niz zakladac nowy, powiedzcie mi w jakich cenach sa wachacze gorne? Bo w jednym Motoryzacyjnym powiedziano mi 280zł za sztukę :shock:

Czy ktoś tu cos pomylil?

Abdul

KarczuW202, ja za lemforeda chyba tyle płaciłem