Mercedes W202

[giet]

[adurweb]

giet, Daleko, jeśli by coś było bliżej Gorzowa to jestem za.

[topol]

[karpiarz4]

OK nie potrzebnie się wychylałem, sorki.

[topol]

Masz prawo, jak każdy z nas do posiadania i prezentowania swojego zdania, jednakże nikt nie ma prawa a prior zarzucać bez dania racji innym, że są nieuczciwi, a to wprost wynikało z treści Twojego postu. Nie uznajesz LPG, Twoje święte prawo, można Ci pokazać błędy w Twoich obliczeniach - bo takowe były - ale nikt nie ma prawa zabronić Ci powiedzieć, że nie uznajesz LPG.
Ja nie kpiłem z Ciebie, gdy napisałeś, że wolisz zapach oktanów i że to najsensowniejszy argument. Ponieważ ten argument jest równie dobry jak matematycznie udowodnienie opłacalności takiego czy innego paliwa. ma dawać radość/przyjemność z jazdy i tyle. Na jakim paliwie, to rzecz doskonale drugorzędna.

[chrzanio]

Witam.
Zgadzam sie z kolega topol, jezeli ktos nie ma gwiazdy na gazie to wogole nie powinien sie udzielac w postach tego typu i nie przekonywac do swoich ideologi dotyczących gazu jesli nie ma podstaw. Jestem chyba żywym przykladem że gaz w Celinkach nie szodzi Pzdr

[topol]

Nie nie nie!
Każdy ma prawo wypowiedzieć swoje zdanie, ale nie obrażając nikogo ani nie sugerując nieuczciwości lub braku pełni władz umysłowych!
To jest wolne forum do dyskusji na poziomie .

[chrzanio]

Oki, moze troche nie zrozumialem zgadzam sie z Tobą... ;]

[majk201]

Ja mam gas w kompressorku (landi renzo) od stycznia br i mam juz przejachane 12 000 kilometrów
pali mi 16 jak deptam (niemcy) a jak nie to w 11 litrach potrafi się króFka:) zmieścić.
Z tym że wiem ze długo sie z tym autem nie rozstane.....
o plusach i minusach nie ma co gadac kazdy może sobie sam wybrac co chce 98 czy gas
Wiem tyle, że moje auto ma jakiś niesmak na polskich paliwach (czy u nas musi być wszystko gorsze)



PS
Coś sie nie ma ochoty zdjęcie pokazac
http://img231.imageshack....djcie007xc7.jpg

[mrrocky]

[infosoft]

topol, choć jestem zwolennikiem gazu i jeździłem na nim w Voyagerze oraz BMW to tu zabawię się w adwokata diabła i będę starał się przy użyciu zdrowych (dla silnika) i logicznych argumentów wykazać, że jazda na gazie jest tańsza, ale nie na tyle, żeby była atrakcyjna w przeciągu 3 lat uzywania auta; dodałem w kalkulacji takie elementy, jak zapalanie na benzynie i jazda jakiś czas zanim rozgrzeje się i przełączy na gaz oraz, jak radzą niektórzy znawcy silników, żeby od czasu do czasu przejechać kawełek drogi na benzynie; przyjąłem koszt zużywania się benzynowego silnika przez używanie gazu (minimalny, ale jest); przyjąłęm dodatkowe koszty przeglądu u diagnosty, serwisów, części; przyjąłem koszt instalacji na 3000zł amortyzowanej przez 3 lata oraz zgodnie z wytycznymi najlepszych specjalistów gazowników (Godula z Krakowa, Landirenzo), który twierdzi, że spalanie gazu NIE MOŻE być mniejsze niż benzyny +20%, itp., patrz załącznik;

oczywiście zdaję sobie sprawę, że stosowane założone wartości są średnie, ale dają możliwość drugiego spojrzenia na tę kwestię, kiedy tankujemy za 2,3zł za litr ciesząc się, iż zyskujemy ponad 50 %, ale nie bierzemy pod uwagę tego, iż już np. włożyć musieliśmy w koszt 3000zł i dochodzą jeszcze inne, wprawdzie nie przy każdym tankowaniu, ale co jakiś czas;
ja sam zastanawiałem się czy wstawiać instalację, czy też nie i prawdę powiedziawszy jeszcze szukam argumentów...,
a to trakuję jako głos w dyskusji nie emocjonalnej, ale z argumentami.

---

bilans.jpg

Plik ściągnięto 152 raz(y) 42,11 KB

[Adaśko]

[pstrag]

infosoft, z tego wynika ze rocznie zaoszczedzis 260 zł ?? i to sie opłaca ??

[majk201]

[Adaśko]

majk201, No nie wiem, mój przy średniej prędkości na autostradzie niemieckiej 160km/h spalił 9,5 litra, raptem pół litra więcej niż przy prędkości średniej 130. Różnica spalania na benzynie jest mniejsza przy kozackiej jeździe niż na gazie.