Mercedes W202 Strona Główna Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Proszę o cierpliwość . Forum musialo zostac przeniesione na inny serwer. Powoli usuwam błędy,

Poprzedni temat «» Następny temat
Stacyjka?
Autor Wiadomość
piotrdd

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 15
Skąd: poznań
Wysłany: 30 Wrzesień 2008, 20:11   

właśnie chciałem szukać takiego tematu bo mam w tej chwili ten sam problem!! wkładam kluczyk do stacyjki i zależy od humoru stacyjki, rozpoznaje kluczyk natychmiast lub po 30-40sek jest to dość uciążliwy problem. osobiście stawiam na dwie opcje albo w stacyjce jest dużo brudu i przez to są problemy z sygnałem lub problem z kluczykiem który nie zawsze otwiera lub zamyka centralny zamek. prosiłbym o wypowiedzenie się osób które przebrnęły przez ten horror:D:D
 
 
jurek84 

Dołączył: 06 Lip 2008
Posty: 37
Skąd: Bukowno
Wysłany: 30 Wrzesień 2008, 22:17   

A to normalne jak zgaszę silnik i chcę go odpalić od nowa to muszę wyciągnąć i włożyć kluczyk z powrotem?
_________________
C180/1996r.
 
 
G.


Pomógł: 93 razy
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 4550
Wysłany: 1 Październik 2008, 08:12   Re: stacyjka

kondeusz napisał/a:
jakbyś mógł zapytać bedę bardzo wdzięczny, pozdro

W sumie nic więcej się nie dowiedziałem ponad to, co napisałem wcześniej :-) Elektronik rozebrał stacyjkę, usunął zalegający "syf", oczyścił wszelkie styki, połączenia, poprawił lekko luty (te, które można było), skręcił.. i stacyjka odżyła. Na szczęście nie była uszkodzona mechanicznie.
 
 
Daniel 
Dociekliwy

Pomógł: 50 razy
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 4110
Skąd: Tczew
Wysłany: 1 Październik 2008, 08:31   

jurek84 napisał/a:
A to normalne jak zgaszę silnik i chcę go odpalić od nowa to muszę wyciągnąć i włożyć kluczyk z powrotem?


Wystarczy wycofać kluczyk do pozycji "0" i znowu można uruchomić silnik
 
 
grzesiekx 


Pomógł: 95 razy
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1441
Skąd: słupsk
Wysłany: 1 Październik 2008, 09:20   

kondeusz, wymien baterie :) Na slabej tak sie dzieje. Samochod ladnie sie otwiera i zamyka ale w stacyjce dlugo musi siedziec zeby zaskoczyl :)

Pozdrawiam.
_________________
VW Touran 2.0 TDI DSG '12
ex W202 C200 '00
ex W211 E320 '02
ex S203 C320 '02
ex W210 E200 '01
ex S203 C180 Kompressor '06
ex W210 E200 CDI '00
ex S202 C220 CDI '99
ex W210 E230 '97
ex W124 250D '91
 
 
 
kondeusz 
WDB2021821F659631


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 21
Skąd: Warszawa
Wysłany: 1 Październik 2008, 20:57   

Grzesiekx, słuchaj z tego co się dowiedziałem w serwisie, to baterie nie mają z tym nic wspólnego, bo silnik odpalasz nawet bez baterii, ale spróbuję, bo co mam do stracenia
 
 
 
grzesiekx 


Pomógł: 95 razy
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1441
Skąd: słupsk
Wysłany: 1 Październik 2008, 23:04   

Kolega w w210 tak mial i wymiana baterii pomogla :) wiec nie wiem moze akurat przy wymianie cos sie poruszylo w kluczyku i zaczal ladnie dzialac :) nie mam pojecia ale mozna probowac :)

Pozdrawiam.
_________________
VW Touran 2.0 TDI DSG '12
ex W202 C200 '00
ex W211 E320 '02
ex S203 C320 '02
ex W210 E200 '01
ex S203 C180 Kompressor '06
ex W210 E200 CDI '00
ex S202 C220 CDI '99
ex W210 E230 '97
ex W124 250D '91
 
 
 
piotrdd

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 15
Skąd: poznań
  Wysłany: 2 Październik 2008, 19:55   

moja historia obecnie wygląda tak, rano po 5 minutowej walce kluczyk kontra stacyjka odpalam :mb: i ruszam do pracy, wcześniej zdarzalo się że walka trwała około 30-40s ale nie tak dlugo!! po kilku godzinach ciężkiej pracy, wsiadam w samochód, kluczyk zaskakuje od razu i odjezdzam do domu. jakies pol godziny temu chcialem zaprowadzić :mb: na parking wkładam kluczyk i nic, przygotowany psychicznie do walki wkładam i wyjmuję kluczyk na przemian, trzymam momentami nawet około 1minuty w stacyjce wierząć że go rozpozna ale niestety po 20min sie poddalem. sprawdziłem akumulator jest całkowicie sprawny wymieniony w poniedziałek. baterie w kluczyku przed chwilą też zmieniałem łudzać sie że to jakoś pomoże niestety nic.
jeśli ktoś wie jak mi pomóc w tej sytuacji to proszę o rady i wskazówki!!!! ogólnie opcja desperacja :( :(
wierzę że jest tutaj na forum ktoś kto przeszedł przez to samo co ja.
_________________
C220 CDI Classic 1998
WDB2021331A681798
 
 
G.


Pomógł: 93 razy
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 4550
Wysłany: 2 Październik 2008, 22:04   

Cytat:
jeśli ktoś wie jak mi pomóc w tej sytuacji to proszę o rady i wskazówki!!!! ogólnie opcja desperacja :( :(
wierzę że jest tutaj na forum ktoś kto przeszedł przez to samo co ja.

Czytaj moje posty powyżej.
 
 
Gerri 

Pomógł: 45 razy
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 1255
Skąd: Limerick
Wysłany: 3 Październik 2008, 00:07   

piotrdd napisał/a:

jeśli ktoś wie jak mi pomóc w tej sytuacji to proszę o rady i wskazówki!!!!

Zazwyczaj w takiej sytuacji wyciąga się z szuflady drugi kluczyk: można wtedy sprawdzić, czy winna jest stacyjka, czy kluczyk. Poza tym nie przeżywamy "horroru" przy codziennym korzystaniu z pojazdu.
 
 
kondeusz 
WDB2021821F659631


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 21
Skąd: Warszawa
Wysłany: 3 Październik 2008, 13:34   stacyjka

piotrdd, rozumiem cie doskonale, choc ja jestem jeszcze na etapie 30-40 sekund. Co do wyjęcia drugiego kluczyka zapasowego GERRI, to trzeba go najpierw mieć, ja nie mam, więc jest to horror, kiedy ma się świadomość, że nie odpalisz. Zamiast pisać takie bzdury, postaraj się pomóc !!! Dzięki

[ Dodano: 3 Październik 2008, 20:27 ]
Witam po raz kolejny !!! Chyba w końcu zrozumiałem o co chodzi i w czym jest problem, przynajmniej u mnie. Znów dzisiaj nie mogłem nic zrobić-stacyjka nie rozpoznawała immobilisera, więc postanowiłem wyjąć baterie i spróbować bez nich. Problem zniknął od razu !!!!!!!!!!!!!! Nie wiem czy do końca mnie satysfakcjonuje takie rozwiązanie, ale chyba znów powróciła mi wiara, że jak wsiądę, na pewno go odpalę. Wiadomo, że trochę będzie to męczące za każdym razem wyjmować baterię kiedy nie będzie chciał odpalić, ale cóż ... Także wszystkim, którzy nie mogą odpalić z takiego powodu, niech spróbują tej opcji. Z baterią NIE, bez baterii TAK, pozdro !!!
 
 
 
Gerri 

Pomógł: 45 razy
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 1255
Skąd: Limerick
Wysłany: 4 Październik 2008, 00:59   Re: stacyjka

kondeusz napisał/a:
Co do wyjęcia drugiego kluczyka zapasowego GERRI, to trzeba go najpierw mieć, ,


Odnoszę nieodparte wrażenie, że masz do nas pretensje, że nie masz zapasowego kluczyka.

kondeusz napisał/a:
ja nie mam


Nie masz się co żalić - jeżdżenie z jednym kluczykiem to po prostu głupota i kuszenie losu. PIERWSZĄ rzeczą po zakupie pojazdu któą robię jest wykonanie zapasowego kluczyka (jeżeli takowego nie otrzymałem przy zakupie)
kondeusz napisał/a:
Chyba w końcu zrozumiałem o co chodzi i w czym jest problem, przynajmniej u mnie. Znów dzisiaj nie mogłem nic zrobić-stacyjka nie rozpoznawała immobilisera, więc postanowiłem wyjąć baterie i spróbować bez nich. Problem zniknął od razu !!!!!!!!!!!!!! Nie wiem czy do końca mnie satysfakcjonuje takie rozwiązanie, ale chyba znów powróciła mi wiara, że jak wsiądę, na pewno go odpalę. Wiadomo, że trochę będzie to męczące za każdym razem wyjmować baterię kiedy nie będzie chciał odpalić, ale cóż ... Także wszystkim, którzy nie mogą odpalić z takiego powodu, niech spróbują tej opcji. Z baterią
NIE, bez baterii TAK, pozdro !!!,


Obwód centralnego zamka (z bateriami) i obwód immobilizera SĄ CAŁKOWICIE ROZDZIELONE. Jeżeli kluczyk zareagował na wyjęcie baterii, to jest to raczej zbieg okoliczności. Powszechnie znany jest problem obrywającej się cewki indukcyjnej znajdującej się w części czołowej kluczyka (przy "oczku") Tutaj wystarczy zmiana naprężenia płytki drukowanej układu elektronicznego kluczyka wywołana wyjęciem sanek z bateriami, żeby zachowanie kluczyka uległo zmianie.

kondeusz napisał/a:
Zamiast pisać takie bzdury, postaraj się pomóc !!! ,


Jeżeli posiadanie zapasowego kluczyka do auta w dalszym ciągu uważasz za bzdurę - to chyba jednak nie ma o czym dalej dyskutować...
 
 
kondeusz 
WDB2021821F659631


Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 21
Skąd: Warszawa
Wysłany: 4 Październik 2008, 09:35   stacyjka

oj kolego GERRI chyba nie czytasz wcześniejszych postów, bo gdybyś to zrobił, to byś wiedział, że chodziło o nie wywalanie 850zł w serwisie MB, może dla ciebie to jak splunąć wyłożyć taką kasę za każdym razem jak kupujesz samochód, ale dla mnie nie. Co do przypadku, nie ma mowy o zbiegu okoliczności, próbowałem już chyba z 60 razy. Bez baterii na 60 razy działa 60, z baterią 15 razy na 60. Pozdro
 
 
 
Gerri 

Pomógł: 45 razy
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 1255
Skąd: Limerick
Wysłany: 4 Październik 2008, 10:23   Re: stacyjka

kondeusz napisał/a:
oj kolego GERRI chyba nie czytasz wcześniejszych postów, bo gdybyś to zrobił, to byś wiedział, że chodziło o nie wywalanie 850zł w serwisie MB, może dla ciebie to jak splunąć wyłożyć taką kasę za każdym razem jak kupujesz samochód, ale dla mnie nie


Akurat w tym względzie mam problem dziwnie podobny do Twojego.
Różnimy się o tyle, że ja nie zasnę spokojnie ze świadomością posiadania tylko jednego kluczyka. Może po prostu nie widziałeś tylu przypadków co ja: jak uszkodzenie jedynego kluczyka potrafi w najmniej spodziewanych okolicznościach totalnie wywrócić do góry nogami kilkudniowe plany. Nie życzę Ci, aby kluczyk definitywnie popsuł się daleko od domu, wszelkiej pomocy, w dzień wolny, do tego na małym podwórku, i ze skręconymi kołami (żeby laweta nie mogła podjechać :lol: )
Wtedy wybulisz jak za zboże: za lawetę, transport do ASO, poczekasz dwa tygodnie na nowy kluczyk (za który i tak będziesz musiał zapłacić) Tym bardziej, że jak sam widzisz kluczyk się już psuje na potęgę. ALE TO TWÓJ WYBÓR...
 
 
infosoft 
WDB2020871F986615


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 403
Skąd: Saska Kępa
Wysłany: 4 Październik 2008, 15:20   Re: stacyjka

Gerri napisał/a:
...Nie życzę Ci, aby kluczyk definitywnie popsuł się daleko od domu, wszelkiej pomocy, w dzień wolny, do tego na małym podwórku, i ze skręconymi kołami (żeby laweta nie mogła podjechać :lol: )...


Gerri tylko Twe olbrzymie doświadczenie potrafi wskazać tak adekwatny, ale malowniczy przykład, który słusznie nie pozwoli niektórym dłużej spać w błogim i nieświadomym spokoju zwiedzionych snem, iż to ich nigdy nie może spotkać ...
_________________
MB C200 TK Elegance'00,paint:emerald black metallic,interior:fabric Minos gray;manualne 6 biegów z kompresorem 194KM. Super niezawodny.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo  
Strona wygenerowana w 0,125 sekundy. Zapytań do SQL: 10