Mercedes W202 Strona Główna Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Proszę o cierpliwość . Forum musialo zostac przeniesione na inny serwer. Powoli usuwam błędy,

Poprzedni temat «» Następny temat
Prośba o porade jak zrobic samemu poprawki lakiernicze
Autor Wiadomość
Dominik 

Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 124
Skąd: Krynica Zdrój
Wysłany: 24 Luty 2008, 16:06   Prośba o porade jak zrobic samemu poprawki lakiernicze

Witam serdecznie pokazały sie na mojej c klasie takie syfy czyli puchnaca rdza na rogach przednich błotników, na tylnych nadkolach i na rogach drzwi i progach. Koledzy opiszcie jak sie za to zabrac z jakich korzystac materiałów, prosze o pomoc lakierników i tych którzy sami juz cos takiego robili. Prosze o porade krok po kroku co robić dziekuje i pozdrowienia dla wszystkich mercoli..........

[ Dodano: 24 Luty 2008, 16:08 ]
I jeszcze jedno przy dobieraniu lakieru lepiej spray czy w puszce i na pedzelek lub inne zeczy dzieki
_________________
Dominik
 
 
mruk 
CLK 320 Sport

Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 53
Skąd: Warszawa
Wysłany: 25 Luty 2008, 12:22   

Ja czyszcze blache z luznej rdzy w miejscu ogniska (noz, szczotka druciana, papier scierny itd.), odtluszczam rozpuszczalnikiem i maluje hammeritem za pomoca pedzelka. Wazne jest zeby dobrze oczyscic bache z rdzy i strego lakieru (czesto trzeba zerwac czesc lakieru ktory wyglada na dobry a tak naprawde jest juz pod nim rdza). Jak dobrze oczyscisz i starannie polmalujesz kilkoma cienkimi warstawami nakadanymi co c.a. 15 min to taka zaprawka przetra zdecydowanie dluzej niz "profesjonalnego" blacharza gdyz im sie nie chce lub poprostu nie oplaca spedzac godziny na skrobaniu 3 malych purchelkow i poprostu po oczyszczeniu z grubsza maluja lakierem po rdzy. Stad po roku albo dwoch znowu wszystko wychodzi i jest jeszcze gorzej.
Ostatnio zmieniony przez mruk 26 Luty 2008, 10:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
marcmerc 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 187
Skąd: Elbląg
Wysłany: 25 Luty 2008, 19:30   

mruk, nie mów że robisz zaprawki hammeritem toż to woskowa farba
_________________
okazuje się że mercedes i BMW są w stanie stać na jednym podwórku
w202 c250 WDB2021251F056553
E39 523i, same automaty
 
 
 
Dominik 

Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 124
Skąd: Krynica Zdrój
Wysłany: 26 Luty 2008, 09:29   

panowie z tym hamerite to mi sie dziwnie widzi ja chce poprostu dorobic lakier kupic podklad antykorozyjny dobrze wyczyscic i pomalowac a czy na wyczyszczona blache dawac szpachle czy bezposrednio po odtluszczeniu podklad i po wyschnieciu farba????? pomozcie prosze
_________________
Dominik
 
 
Maly V8 


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 223
Skąd: Siedlce
Wysłany: 26 Luty 2008, 10:27   

Na dokładnie oszlifowaną rdze do żywego metalu, nakładasz środek "Epoxy Brunox", po odczekaniu 24h , lekko matujesz papierem o gradacji 400, i nakładasz podkład epoksydowy ( może być np NOVOL 1:1), nakładasz go kilka razy pendzelkiem tak żeby użyć póżniej jak najmniej szpachli. Następnie szpachlujesz zagłębienia i docierasz je na gładko. Póżnij nakładasz natryskiem podkład wykończeniowy wypełniający, matujesz go i na to lakier bazowy i bezbarwny cieniując to odpowiednio za pomocą specjalnego środka.

P.S. Nie wiem na której wsi "lakiernicy" malują lużna rdze lakierem, albo robią super trwałe zaprawki z hemaraidu, ale tacy fachowcy musieli by zaraz pozamykać swoje zakłady.
 
 
 
mruk 
CLK 320 Sport

Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 53
Skąd: Warszawa
Wysłany: 26 Luty 2008, 10:49   

Maly V8 napisał/a:

P.S. Nie wiem na której wsi "lakiernicy" malują lużna rdze lakierem, albo robią super trwałe zaprawki z hemaraidu, ale tacy fachowcy musieli by zaraz pozamykać swoje zakłady.


W Warszawie, Lomiankach i Grojcu.
Nigdy zaprawki nie wytrzymaly dluzej niz 2 lata.
Oczywiscie jakby ktos to zrobil tak jak sie powinno - czyli tak jak opisujesz to bylo by idealnie. Ale gdzie takigo lakiernika szukac? Kazdemu stoi na podworku po 5 rozbitych 3 latkow za ktore skasuje "bezgotowkowo" po 10000 PLN, wiec po co mialby sie bawic z moimi purchelkami na dolnej krawedzi drzwi, dluzej niz godzine? Zdrapie, zaszpachluje i trysnie lakierem, skasuje 300 zl i jeszcze zly bedzie, ze smiem mu glowe zawracac taka blachostka. Za rok bedzie to samo, albo gorzej.
Jesli znasz kogos kto purchelki na drzwich i blotnikach (srednicy 2-3mm) naprawia tak jak opisales to ja poprosze o namiary.
Ostatnio zmieniony przez mruk 26 Luty 2008, 19:12, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
sewan 
Oderint dum metuant

Pomógł: 35 razy
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 900
Skąd: W-wa
Wysłany: 26 Luty 2008, 11:10   

mruk napisał/a:

Jesli znasz kogos kto purchelki na drzwich i blotnikach (srednicy 2-3mm) naprawia tak jak opisales to ja poprosze o namiary.


Znałem kiedyś gościa na Strzeleckiej (na samym końcu ulicy), który takie rzeczy szpachlował cyną - w zasadzie zajmował się tylko zaprawkami. Taka cudowna, zapomniana technologia....
Nie wiem tylko, czy jeszcze żyje, bo to było z 20 lat temu, a już wtedy miał koło sześćdziesiątki. :wink: Mojego 125p wycynował mi tak, że jak go sprzedawałem parę lat póżniej to ludzie cmokali z zachwytu, że tak dobrze utrzymany.
Takich fachowców już chyba nie ma na świecie..... :cry:
_________________
Myślę, więc jeżdżę :mb:
 
 
Maly V8 


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 223
Skąd: Siedlce
Wysłany: 26 Luty 2008, 14:38   

Cynowanie stosuje się raczej na łączeniach blach żeby je uszczelnic (np poszycie dachu ze słupkiem), ewentualnie duze doły. Nie jest to jednak tak bardzo kolorowa technologia jak opisujesz, bo do płynnego nakładania niestety trzeba uzyć małego palniczka, a blache musnąć delikatnie kwasem. Po kilku latach może okazać się że została sama cyna a reszte zgniło. Teraz są nowoczesne trwałe szpachle ze zywicą, włuknem szklanym, pyłem aluminiowym itd , że nie trzeba się mordować z cynowaniem.
 
 
 
pavel 
pavel


Pomógł: 23 razy
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 792
Skąd: szwecja
Wysłany: 26 Luty 2008, 15:26   

Mialem rdze w prawych drzwiach przy listwach. Moj szwagier z Otwocka, pod Warszawa zrobil mi i juz minelo 2 lata i wyglada super do dzis. jezdze przez wszystkie pory roku, nawet zima na solonych drogach skandynawskich. Korozja- zero.
_________________
C180 Elegance 94

VIN WDB2020181F062833
 
 
Dominik 

Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 124
Skąd: Krynica Zdrój
Wysłany: 26 Luty 2008, 17:02   

No koledzy wlasnie wrocilem z mujni samochodowej wypucowalem moja gwiazde az sie RDZA swieci i mam taka wiadomosc tyle tego jest ze zaczynam jutro prace przy tym syfie, przednie ranty błotników, tylne nadkole, wszystkie rogi na wszystkich drzwiach, jak sa listwy ozdobne na drzwiach to z prawej strony widzialem RUDA, i po otwarciu tylnych prawych drzwi jak jest ten próg plastykowy to mam tez widze strasznego syfa, PODPOWIEDZCIE JAK SIE ZDEJMUJE LISTWY Z DRZWI TE OZDOBNE Z CHROMEM I TE USZCZELKI OD SPODU DRZWI NO I OCZYWISCIE TA MALUTKĄ NA TYLNYM BLOTNIKU ZA TYLNYMI DRZWIAMI, A I ZAPOMNIALBYM O PROGU,,,,,,,,, JEST TEGO TROSZKE CO, całą zime jezdzilem i tak to jest wyłazi wszystko co jest mozliwe, widze ze Maly V8 jest chyba obeznany dobrze z tematem wiec prosze o pomoc z góry dziekuje i to bardzo....

[ Dodano: 27 Luty 2008, 12:45 ]
koledzy opiszcie jak zdjac progi plastykowe bo one tez sa chyba na spinki i te cholerne listwy z przednich blotnikow i tylna na nadkolu i co ze spinkami trzeba nowe?
_________________
Dominik
 
 
volcanoadam 
Zdobywca!

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 185
Skąd: Birmingham UK
Wysłany: 1 Czerwiec 2008, 10:28   

Czy ktoś może mi powiedzieć jakiej gradacji użyć papier pod poprawki? Kiedy powierzchnia jest już przygotowana, żeby farba dobrze się trzymała i żeby nie spływała podczas lakierowania. Mam niezbyt wielkie powierzchnie i poprawki narazie chcę zrobić sprayem (tzw. podwojny akrylowy), srebrny 744 i na to mam lakier bezbarwny tego samego typu.
_________________
VA

Obecnie:
W124 E 300 TD, auto, '99
WDB1241902F252289

Rozbity, sprzedany:
W202 C 220 CDi kombi, manual, '99
 
 
Maly V8 


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 223
Skąd: Siedlce
Wysłany: 1 Czerwiec 2008, 10:44   

volcanoadam napisał/a:
Czy ktoś może mi powiedzieć jakiej gradacji użyć papier pod poprawki? Kiedy powierzchnia jest już przygotowana, żeby farba dobrze się trzymała i żeby nie spływała podczas lakierowania. Mam niezbyt wielkie powierzchnie i poprawki narazie chcę zrobić sprayem (tzw. podwojny akrylowy), srebrny 744 i na to mam lakier bezbarwny tego samego typu.


Jeżeli masz wszystko dokładnie zapodkładowane to wystarczy 600 na mokro, jezeli nie to morduj sie na sucho bo jak szpachla wchłonie wode to twoja robota jest na 3 miesiące, pozatym już widze mizerny efekt tych zaprawk, do tego lakiernik będzie Cie ostro je..ał, poprawiając to po Tobie, bo normalny lakier połozony na spray zwyczajnie się waży, spraye robione są na innych rozcienczalnikach i jedno drugie rozpuszcza.

P.S listwy boczne ściąga się przez zsuniecie do tyłu, po uprzednim odkręceniu małego blachowkręta wewnątrz.
 
 
 
volcanoadam 
Zdobywca!

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 185
Skąd: Birmingham UK
Wysłany: 1 Czerwiec 2008, 10:48   

Maly V8 napisał/a:
...do tego lakiernik będzie Cie ostro je..ał, poprawiając to po Tobie...

Trudno. Jestem narazie spłukany i postaram się zrobić ręcznie najlepiej jak potrafię.

Dzięki!
_________________
VA

Obecnie:
W124 E 300 TD, auto, '99
WDB1241902F252289

Rozbity, sprzedany:
W202 C 220 CDi kombi, manual, '99
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo  
Strona wygenerowana w 0,064 sekundy. Zapytań do SQL: 6