Mercedes W202 Strona Główna Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Proszę o cierpliwość . Forum musialo zostac przeniesione na inny serwer. Powoli usuwam błędy,

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: MikiPOZ
1 Październik 2008, 20:35
Przekaźniki świateł
Autor Wiadomość
Javoreczek 
a teraz dizel


Pomógł: 144 razy
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2790
Skąd: Warszawa
Wysłany: 8 Lipiec 2008, 13:24   Przekaźniki świateł

Na początek kilka słów wyjaśnienia, aby uprzedzić ewentualne komentarze ;) Otóż pewnie niektórzy sobie pomyślą, że takie poprawianie fabryki to w przypadku :mb: profanacja. Niestety w przypadku instalacji elektrycznej świateł inżynierowie ze Stuttgartu sie nie popisali. Świadczą o tym powtarzające się przypadki uszkodzeń przełącznika zespolonego, a konkretnie sekcji odpowiedzialnych za włączenie świateł drogowych.
Postanowiłem z tym zawalczyć i wyposażyć moją Celinę w to co samochodowy "plebs" ma w standardzie, czyli przekaźniki do świateł.
Potrzebne nam będą dwa przekaźniki, podstawki z kablami (choć można się obyć bez nich podłączając przewody bezpośrednio do przekaźników izolowanymi konektorami), cztery szybkozłączki i dwa oczka na przewody. Łączny koszt ok. 17 PLN
Na początek łączymy ze sobą przewody masy i "+" (czyli odpowiednio 86 i 30 obydwu przekaźników), i zakładamy na nie oczka aby można je było przykręcić.




Modyfikacja instalacji będzie wyglądać tak jak na załączonym schemacie. Jest to fragment schematu od C220 z 95r, ackolwiek w C180 z 93r. wszysko, łącznie z kolorami przewodów wygląda tak samo. Podejrzewam, że wszyskie wersje przed lifem mają zasilanie świateł rozwiązane w ten sam sposób.




Następnie zdejmujemy pokrywkę skrzynki z bezpiecznikami, oraz całą górną częśc obudowy bezpieczników wraz z pokrywą skrzynki z przekaźnikami (przykręcona na 6 śrubek), aby uzyskać dostęp do dolnej części bezpieczników.




W zależności od tego gdzie umieścimy przekaźniki - mogą być na zewnątrz skrzynki lub w oryginalnych miejscach w skrzynce z przekaźnikami - należy doprowadzić przewody od przekaźników w okolice bezpieczników. Ja umieściłem przekaźniki na zewnątrz. Z boku obudowy skrzynki z bezpiecznikami wychodzi wiązka przewodów, a obok niej są takie zaślepione "cycki" które trzeba odciąć. Uzyskujemy w ten sposób przelotkę dla przewodów.
Za światła mijania odpowiadają bepieczniki nr 1 i 7. Ważne jest aby podłącyć się PRZED bezpiecznik. W przypadku świateł mijania jest to proste. Prąd z włącznika do bezpieczników doprowadzany jest grubym żółtym przewodem. Przecinamy go i częśc dołączoną do bezpiecznika łączymy z zestykiem 87 przekaźnika, a częśc przewodu znikającą w czeluściach instalacji samochodu do styku 85 przekaźnika.




W przypadku świateł drogowych jest troche trudniej. Odpowiadają za nie bezpieczniki 19 i 25. Z obu stron dochodzi do nich taki sam cienki biały kabelek. Należy zatem ustalić ponad wszelką wątpliwośc które z nich prowadzą do świateł, a który do włącznika. Najlepiej zrobić to multimetrem z "gwizdkiem". Wyjmujemy bezpieczniki świateł drogowych, zdejmujemy dekielek lewej lampy, odłączmy konektor od żarówki świateł drogowych i podłączamy do niego jedną końcówkę multimetru, drugą dotykamy do styków wyjętych bezpieczników. Multimetr powinien zapiszczec przy JEDNYM z nich. Oznacza to że interesuje nas DRUGA strona tego bezpiecznika (będzie ona oczywiście połączona z tym samym stykiem w drugim bezpieczniku, zgodnie z powyższym schematem). Przecianmy biały kablelek i wpinamy się szybkozłączkami z drugim przekaźnikiem, analogicznie do podłączenia świateł mijania (czyli styk 87 przekaźnika łączymy z kabelkiem połązconym do bezpiecznika, a styk 85 z kabelm prowadzącym do instalacji)




Pozostaje podłączenie masy i zasilania. "+" zasilania bierzemy z plastikowej puszeczki zamontowanej na nadkolu. Są tam trzy śruby, dwie z nich są połączone zworą i tam powinnno być cały czas 12V (sprawdzić multimetrem), i tam też się podłączamy kabelkami prowadzącymi do styków nr 30 obydwu przekaźników. Pozostaje masa, czyli stylki 86 obydwu przekaźników. Podłączamy ją gdziekolweik do nadwozia. Płynie tam jedynie mały prąd cewki przekaźnika.




Jest jeszcze kwestia mechanicznego zamontowania przekaźników. Jak wspomniałem wyżej, można je wyprowadzić na zewnątrz lub zamontować w oryginalnych miejscach na przekaźniki. To drugie rozwiązanie jest oczywiście bardziej eleganckie, ale mnie osobiście przeraziły kłęby przewodów we wnętrzu skrzynki. Poza tym trudno znaleźć gniazda bezpieczników które by pasowały w oryginalne miejsca. Ja zamontowałem przekaźniki na zewnątrz, mało elegancko, ale jak by sie coś działo to jest do nich lepszy dostęp. Kwestię mechanicznego umocowania ich na zewnątrz skrzynki pozostawiam już inwencji ewentualnych naśladowców ;)
Co do dodatkowych zalet tego rozwiązania należy wspomnieć o znacznie mniejszych spadakch napięcia w obwodzie zasilania świateł. Otóż przy napięciu w instalacji na poziomie 13,9V na żarówkach miałem 12,5V. Po przeróbce jest 13,5V i widac tą różnice w świeceniu świateł. Efektem ubocznym jest także odzyskanie mozliwości błyśnięcia długimi, którego do tej pory nie miałem. Styki przełącznika zespolonego widac były na tyle mało wypalone, że dają rade przepuścić niewielki prąd zasilania cewki przekaźnika.
Mam nadzieje, ze nie zamotałem za bardzo tego opisu. Jakby co to pytać.
_________________
W202 C250 Elegance '94
WDB2021251A111166

W202 C180 Esprit '93
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo  
Strona wygenerowana w 0,162 sekundy. Zapytań do SQL: 10