Przesunięty przez: Łukasz 14 Luty 2012, 18:02 |
Dławi sie na zimnym silniku 2,2D |
Autor |
Wiadomość |
ADAMS
Pomógł: 2 razy Dołączył: 02 Sie 2007 Posty: 106 Skąd: WLKP
|
Wysłany: 18 Czerwiec 2008, 17:42 Dławi sie na zimnym silniku 2,2D
|
|
|
Witam jak w temacie silnik 2,2D jak jade zaraz po wyjechaniu z garażu merc mi szarpie podczas jazdy jak by sie dławił dopuki sie nie rozgrzeje co to moze byc?. Dodam ze pompa Lucas robiona z dwa miesiace temu bo leciala ale przed naprawa tez to sie dzialo wszystkie filtry nowe ja juz nie wiem pomozcie Pozdro. |
|
|
|
|
konradkar
Pomógł: 7 razy Dołączył: 16 Lip 2007 Posty: 436 Skąd: Ostroleka
|
Wysłany: 19 Czerwiec 2008, 06:01
|
|
|
a co bylo w pompie robione...
tylko uszczelnienie??
Czy ktos przy naprawie zwrocil uwage na zawor STOP w/w pompy
Jego niesprawnosc mozesz zdiagnozowac po pecherzykach powietrza w przewodach paliwowych idacych do pompy.
jezeli zawor padl i dokladnie sie nie zamyka paliwo najzwyczajniej sie cofa i kiedy rano odpalisz silnik nie dostaje odpoiedniej dawki paliwa |
_________________ Juz od dawna nie Mercedes
Mój post odwiedzili 258 tysięcy osob....chyba rekord na forum |
|
|
|
|
moogio
Dołączył: 20 Sie 2007 Posty: 5 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: 19 Czerwiec 2008, 08:05
|
|
|
czy jakis okres po zrobieniu pompy było dobrze? czy masz jakieś zaworki zwrotne wstawiane? co pokazuje komputer (błędy) teraz a co pokazywał przed zrobieniem pompy,
ja zrobiłem pompe za 0 zł. tu link http://www.elektroda.pl/r...ight=p1228&sid= |
_________________ w210 |
|
|
|
|
W124-201-202
Marek_k-k
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 8 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: 4 Sierpień 2008, 22:16
|
|
|
Witam wszystkich.
Miałem podobny problem.
Rano nie mogłem odpalić silnika ,chyba ze trzy razy odpalał i gasł aż kolejnym razem odpalił.
Odczytałem to jako cofające się ciśnienie z pompy wtryskowej i faktycznie przed odpaleniem nie było paliwa w przewodzie paliwowym. To wstawiłem zaworek zwrotny,teraz nawet rano odpala za pierwszym razem.
Ale to nie koniec,podczas pracy silnika mimo zaworka widac pęcheżyki powietrza. Przy dodawaniu gazu podczas jazdy autem szarpie jakby się dławił i tutaj mam rebus.
Podejrzewam pompe wtryskową. Może ktoś mi POMORZE? |
|
|
|
|
Jary
Pomógł: 40 razy Dołączył: 07 Maj 2007 Posty: 2349 Skąd: Toruń / okolice
|
Wysłany: 5 Sierpień 2008, 11:26
|
|
|
W124-201-202 napisał/a: | ....podczas pracy silnika mimo zaworka widac pęcheżyki powietrza. Przy dodawaniu gazu podczas jazdy autem szarpie jakby się dławił i tutaj mam rebus.
Podejrzewam pompe wtryskową. Może ktoś mi POMORZE? |
Najpierw zlikwiduj pęcherze powietrza a pompie zostaw w spokoju |
_________________ MB W202, C 220D-był, jest W163 ML270
Wiem, że nic nie wiem. |
|
|
|
|
W124-201-202
Marek_k-k
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 8 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: 5 Sierpień 2008, 22:16
|
|
|
Jak najbardziej wolałbym zostawic pompe w spokoju.
Tylko nie moge zlokalizowac skąd biora się te pęcherzyki powietrza,dodam,że przed założeniem zaworka zwrotnego tez były.
Przy tym wszytkim zastanawia mnie fakt ,że "warjuja" wskaźniki: prędkościomierz, obrotomierz i wskaźnik poziomu paliwa.
Problem wygląda następująco: prędkościomierz nie pokazuje od razu prędkości tylko np. wskoczy sobie na 50 km/h a czasem na 80km/h i wszysko to dzieje sie tak ,że raz chodzi wszystko a raz wyłączy sie albo wskaźnik paliwa albo obrotomierz.
Objawy które opisałem wystepuja zaraz po uruchomieniu silnika i trwaja od ok.5 do 15 minut po czym wszystko powraca do normy.
Piszę o tych wskaźnikach ,bo może to nie pompa jest wadliwa tylko komputer nawala.
Please o pomoc. |
|
|
|
|
kłusek grzegorz
klus
Dołączył: 02 Cze 2008 Posty: 3 Skąd: perła
|
Wysłany: 5 Sierpień 2008, 23:17
|
|
|
a może przy wskaźnikach po prostu przyklejają ci się wskazówki-ja miałem podobne objawy i po wyczyszczeniu ich podpórek wszystko działa bez zarzutu,a pęcherzyki to raczej inna historia |
|
|
|
|
W124-201-202
Marek_k-k
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 8 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: 6 Sierpień 2008, 09:27
|
|
|
Wczoraj duzo czytałem na temat przyklejania się wskazówek i objawy się zgadzają. Będe musiał jednak wyczyscić podpórki.
Mam już taki mętlik w głowie,że już całkiem zgłupiałem. W piątek jadę do serwisu Mercedesa na komputer może pokaże jakies błędy. |
|
|
|
|
Jary
Pomógł: 40 razy Dołączył: 07 Maj 2007 Posty: 2349 Skąd: Toruń / okolice
|
Wysłany: 6 Sierpień 2008, 12:03
|
|
|
W124-201-202 napisał/a: | Objawy które opisałem wystepuja zaraz po uruchomieniu silnika i trwaja od ok.5 do 15 minut po czym wszystko powraca do normy. |
A stan aku i poziom ładowania sprawdzałeś Kontrolki po odpaleniu gasna od razu czy po jakimś czasie |
_________________ MB W202, C 220D-był, jest W163 ML270
Wiem, że nic nie wiem. |
|
|
|
|
W124-201-202
Marek_k-k
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 8 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: 6 Sierpień 2008, 23:05
|
|
|
wyjąłem i otworzyłem zegary,wyczysciłem słupki na których opieraja się wskazówki, jak i same wskazówki spirytusem i WSZYSTKO działa
Zegary chodzą jak należy,prędkościomierz wskazuje od początku prędkość,poprostu SUPER.
Problem wydawał się tak banalny,że nigdy bym na niego nie wpadł. Poprostu wskazówki przyklejały się do słupków na których się opierały.
Dodam,że posiadam zegary z których wychodza dwa pokrętła(słupki) do kasowania kilometrów i do nastawiania zegara. Wymontowałem je bez zdejmowania kierownicy.
Teraz będe musiał jeszcze zlokalizowć skąd biora się pęcherzyki powietrza w przewodzie paliwowym.
Pozdrawiam wszystkich -siarzy |
|
|
|
|
|