Mercedes W202

[MICHAL200]

[grzesiekx]

Hmm kup sobie w210 200CDI manual 6 bieg, to jest oszczedny samochod ale na trasie, w miescie spali 7-8, ale jak walnelem trase 600km to spalanie na komputerze mialem 4,4 jadac spokojnie przewaznie 110-120 czasami sie depnelo ale rzadko Nie sprawdzalem jak to spalanie z komputera ma sie do rzeczywistego ale mysle ze w 5 sie zmiescil na bank I to mozna powiedziec ze jest duzy przestronny samochod, a nie jakis tam leon gdzie jak dobrze sie wygniesz to z siedzenia kierowcy wyciagniesz cos z bagaznika

Pozdrawiam.

[TAQ]

[G.]

[ziomkes20]

Z tym miejscem to może i przesadziłem przyznaje ale ja jezdze max 120 nie więcej i taka bora czy leon spalą mi mało a te silniki 200 cdi to przeciesz przyspieszenia nie ma mialem s124 z slinkiem 2.0 i bylo strasznie nie raz ale jak sie bujnolem nad morze w trase to była wygoda

[G.]

[ziomkes20]

Może i dzieli lecz nie pomaga mi to przy przejzdzie przez ruchliwą drogę. Niestety tak jest że mnie nie stać na to autko nie długo będzie na sprzedaż.

[comza]

Pozostaje życzyć udanego zakupu.

Napisz jeszcze co się w Celince posypało... bo jak sadzę o to własnie Tobie chodzi.
Coś padlo i koszt naprawy postawił włosy na glowie?

[ziomkes20]

Nie chodzi o sypanie się czegoś. Robiłem pare rzeczy w aucie i zawsze nowe . A sypać zawsze coś się sypie .

[G.]

Pozostaje sprzedać, a potem kupić f.. fiata pandę i zagazować

[ziomkes20]

w tych w 202 porażka jest blacharka to juz nie są mercedesy, to moje zdanie od kiedy sprzedalem 124 rdza rdza i jeszcze raz rdza i oszczędność na wykonaniu

[comza]

[ziomkes20]

Nie jest tylko jak jezdziłem i szukałem to jak widziałem co się z nimi dzieje to porażka jest takie płaty rdzy na niektórych widziałęm, że to się w głowie nie mieści . Zmiana dotyczy spalania tylko i wyłącznie.

[mnef]

Kolego spalanie w jest niskie! Wbrew temu co Ci się wydaje. Podam Ci kilka przykładów z życia..

Miałem Lanosa..małe czerwone fajne ale słabe coś co jeździło i paliło przy tym 9-10l/100 pb95 / 12l gazu, jezdze moze nie jak Kubica ale nie certole sie i nigdy nie patrze na ekonomie tylko komfort jazdy i czas. Wsiadajac do Celiny, z silnikiem wiekszym o 300cm3, jakies 400kg wiecej masy, i ledwie 20kucy wiecej pod maska, spalam 8-9l benzyny. a jezdze tak samo..

znajoma - kupila Seata Cordobe 1.4 benzyne z 03' wlasciciel mowil ze spali jej 5-7 litrow benzyny na 100.. owszem, jadac 50km/h. W rzeczywistosci spala okolo 8-9L podczas jazdy oszczednej.
W rodzinie mam dwie toyoty - yaris 2002 - 1.0 silnik vvt-i i 70kucy.. ladnie goni, wyciagnie 160 na autostradzie.. przy 110km spali 4.7L (komputer tak wskazuje) wiec niech bedzie 5.. ale przy 130 juz ma 8L, przy 140.. 9L.. przy 155 pokazał 12L... , druga toyota to corolla 1.4 diesel d4d itp.. rok 2007.. do 120km/h spali 5L w trasie .. pozniej kazde 10km/h wiecej to 0.7 litra wiecej.. w miescie srednio z 7L-8L. producent mowil ze 4.5 trasa i 6.5 miasto.. tak.. ale trasa jako 70km/h a miasto jako 50km/h.. wartosc podana jako chwyt reklamowy.
Kuzyn ma Corse 1997, miała palic 6L Pb95.. ma silnik 1.2 a pali powzej 90km/h okolo 8L.
Moj przyjaciel ma e220 benzyne z 94' i zamyka sie w 10L i jest zadowolony - a on nie jezdzi jak emeryt. Sąsiad ma fiata brava czy jakos tak i jak go spytalem ile pali to sie usmiechnal i powiedzial "na ulotce 7 litrow, na drodze 10".
Moge wymieniac dalej...

Nigdy nie patrz na to co na kartce pisze, co ktos mowi.. mowisz masz 190 cm wzrostu? No to znaczy ze fotel zle ustawiasz.. jak chcesz lezec zamiast siedziec, to kup sobie lezanke
Nigdy samochod ktory wazy 1300 i wiecej kilogramow, ma silnik ponad 1.6 litra nie spali Ci 5 litrow benzyny. Nigdy. Jak mowisz ze jezdzisz 50km do pracy.. Ja mam 1.8 celine benzyniaka, codziennie robie nią (srednio) 40km i jakims cudem raz tankowalem za 200zł a pozniej za 200zł i mi to wystarczylo na caly miesiac? Nie wliczam wycieczek za miasto, kiedy to robi sie 300-400km, bo to ma miejsce raz na pol roku i nie jest zadnym wyznacznikiem w obliczaniu kosztow eksploatacji

Uwazam ze 400zł/mc za benzyne 95 przy obecnej cenie (orlen 4.25, lotos 4.24, bp 4.31, shell 4.34) to bardzo dobry wynik. Przeciez to samochod. Musi palic.

A dodam ze masz bardzo nierozsadne spojrzenie na ta sprawe. oscylujesz w okolicy aut tanich - miedzy 10 a 20 tys. zl. gdzie masz 80% wieksze ryzyko wystapienia nieprzewidzianych kosztow dodatkowych, niz w przypadku aut za 30-40tys..
I nie mowa tu o wymianie zarowki.

Ja naleze do tych slepo zapatrzonych w sprzed XXI wieku. Celina zawsze byla moim marzeniem i teraz nie schodzi mi z twarzy czy jade nią 20km/h czy 180. wierzę w jej niezawodność.

Ale moja subiektywna opinia jest takze obiektywna czesciowo - bo patrzysz na drozsze w utrzymaniu marki, a do tego mniejsze, mimo ze szukasz wiecej miejsca.

Tobie to moglbym najwyzej polecic ze wzgledu na miejsce chryslera 300m, stratusa albo duze volvo. jednak zadne z tych aut Ci nie zejdzie ponizej 14 litrow/100 w miescie. skolei zadne ktore zmiesci sie w 8l/100 w miescie, nie sprosta Twoim potrzebom przestrzennym.. wiec albo podrozujesz jak sardynka lecz tanio, albo wygodnie ale drozej.

pozdrawiam

[comza]

ziomkes20 żeby autko mniej paliło wystarczy mniej dusić gaz...
Zrób testa - pojeździj Celinką spokojnie, w trasie tak do 90 (to max na większości jednopasmówek)
i w miescie zgodnie z ograniczeniami i zobacz jak moło spali

Kupisz skorupę ze słabym dislem i się zacznie. Bedziesz chciał szybko - spali więcej niż Celinka.
Nie bedzie miał siły jechać (po 150 koniach wszystko słabsze będzie ble)
i bedziesz narzekał. A może wsadzisz jakiegoś wirusa?
Co do ilości miejsca - juz napisałem powyżej.


Co do opini że Celinki mają słabą blachę - bo takie ogladałeś.
a) Do jakiej kwoty autka szukałeś? Czy inne marki z tego samego roku wyglądały lepiej?

b) Ile dokładnie widziałeś aut przed zakupem? Kilka, kilkanaście?
Nie powtarzasz poprostu opini ktorą ktos tam wygłosił ? I nie do konca wiedział co i jak...

c) W czasach "młodości" 124 było na drogach sporo mniej aut. wypadków, stłuczek także było mniej.
Rdzewieją niemal zawsze autka naprawiane. Bo to już nie jest fabryczna blacha.
Prosta sprawa że wiekszą szansę było kiedyś kupić ładna 124 niż teraz ładną 202
Ale czy to jest kwestia jedynie pogorszenia jakości w ? Ja uważam że nie.
Opinia jednak pozostała.