Ile pali 200D? |
Autor |
Wiadomość |
MonsterJob
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 67 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 11 Kwiecień 2007, 18:07 Ile pali 200D?
|
|
|
jw |
_________________ C200 D Esprit 1995 |
|
|
|
|
jacques
C 200 D 94 r.
Dołączył: 21 Gru 2006 Posty: 71 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 11 Kwiecień 2007, 20:40
|
|
|
5,5 w jeździe z przewagą jazdy poza miastem. jak pół na pół 6,9, jak głównie po mieście około 8,5. to jest spalanie akurat mojego C200D.
Ale wszystko zależy jak kto ma ciężką nogę no i przede wszystkim stan techniczny silnika jest bardzo ważny. |
_________________ C200D '94 |
|
|
|
|
artek30
C200 D
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Sty 2006 Posty: 103 Skąd: busko
|
Wysłany: 11 Kwiecień 2007, 21:07
|
|
|
6,3 do 6,5 trasa na verwie orlenu to schodzi do 5,5
miasto koło 8 nigdy nie zjezdziłem chociaz ze 300 km po mieście żeby coś dokładnie powiedzieć |
_________________ Jestem też tu: http://www.bus-forum.pl/ |
|
|
|
|
MonsterJob
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 67 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 12 Kwiecień 2007, 17:54
|
|
|
wszystko zależy jak kto ma ciężką nogę no i przede wszystkim stan techniczny silnika jest bardzo ważny.[/quote]
do tego muła nie mozna chyba mieć lekkiej nogi bo się nigdzie nie zajedzie |
_________________ C200 D Esprit 1995 |
|
|
|
|
jacques
C 200 D 94 r.
Dołączył: 21 Gru 2006 Posty: 71 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 13 Kwiecień 2007, 09:50
|
|
|
No juz nie przesadzaj. Jeździłem gorszymi mułami. A moim zdaniem C200D jest idealnym samochodem do "normalnej" jazdy i do cieszenia się samą jazdą.
A odnośnie szybkiej i agresywnej jazdy to zależy kto przez to co rozumie Bo dla jednego spokojna jazda drugiego wcale nie wygląda tak "spokojnie". Wiem bo przekonałem się na własnej skórze jadąc z kolego "spokojnie" to aż mi - resztę sami się domyście. |
_________________ C200D '94 |
|
|
|
|
MonsterJob
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 67 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 13 Kwiecień 2007, 11:43
|
|
|
Nie mówię o sytuacjach typu kto z Krakowa nad morze dojedzie 15 minut szybciej, ale w miescie trzeba dobrze patrzeć w lusterka, bo przeskoczyć żwawo w korku się tą maszyną nie da. Generalnie trzeba wciskać do podłogi pedał. |
_________________ C200 D Esprit 1995 |
|
|
|
|
jacques
C 200 D 94 r.
Dołączył: 21 Gru 2006 Posty: 71 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 14 Kwiecień 2007, 22:05
|
|
|
W sumie masz rację.
Ja gółwnie "latam" w trasie więc inaczej na to patrzę. Zresztą każdy chyba wie że C200D nie jest do "żwawej" jazdy tylko przynajmniej jak dla mnie do cieszenia się jazdą. Bo jak bym chciał "żwawo" jeździć to bym kupił merca o większej pojemności. |
_________________ C200D '94 |
|
|
|
|
Lukas
Moderator
Pomógł: 7 razy Dołączył: 18 Gru 2005 Posty: 440 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: 15 Kwiecień 2007, 01:19
|
|
|
Moja na trasie 5,5 miasto ok 9
W zatłoczonym mieście może i 200 D nie jest zbyt zwinny za to na trasie przy spokojnej jezdzie jest bardzo przyjemny. Niestety do bezpiecznego wyprzedzania potrzebuje sporo miejsca i to najbardziej mnie denerwuje. Poza tym jest OK i trzeba naprawde duzo wysiłku, zeby zajeżdzić ten silnik.
Pozdrawiam |
_________________ 202 200D '93 - Aż żal się spieszyć |
|
|
|
|
MonsterJob
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 67 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 15 Kwiecień 2007, 06:38
|
|
|
Słuchaj, a może mi poradzisz. Przy 3 krpm na 5ce, tj chyba ok 120 km/h obrotow zaczyna troszkę delirki dostawać. Nie czuć tego w kierownicy, tylko całe auto się trzęsie. Nie bardzo, ale jednak wyaźnie w momencie kiedy przekroczy 3 tys. ? |
_________________ C200 D Esprit 1995 |
|
|
|
|
jacques
C 200 D 94 r.
Dołączył: 21 Gru 2006 Posty: 71 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 15 Kwiecień 2007, 10:41
|
|
|
ja stawiam na poduszki pod silnikiem. To moim zdaniem jest przyczyna |
_________________ C200D '94 |
|
|
|
|
MonsterJob
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 67 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 15 Kwiecień 2007, 10:47
|
|
|
wymienione obie kilka miesiecy temu... |
_________________ C200 D Esprit 1995 |
|
|
|
|
jacques
C 200 D 94 r.
Dołączył: 21 Gru 2006 Posty: 71 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 15 Kwiecień 2007, 16:13
|
|
|
Właśnie sobie przypomniałem że miałem podobne drgawki całego auta kilka miesięcy temu jak jechałem powyżej 90 km/ha. przyczyną była zbyt duża różnica w zużyciu się amortyzatorów z tyłu. Nie wiem czy może to jest przyczyną. |
_________________ C200D '94 |
|
|
|
|
MonsterJob
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 67 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 15 Kwiecień 2007, 17:08
|
|
|
badałem amortyzatory jakieś pół roku temu, jeden wyszedł chyba 75, a drugi 73%. Nie zalezy to od prędkości tylko od obrotów. Ponoć mam do wymiany jakieś gumy wahaczy przednich, może to to? |
_________________ C200 D Esprit 1995 |
|
|
|
|
jacques
C 200 D 94 r.
Dołączył: 21 Gru 2006 Posty: 71 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 16 Kwiecień 2007, 10:42
|
|
|
Możliwe. Ale wątpię że obroty silnika są powiązane jakoś z gumami na wahaczach. Bo raczej jak już coś to by były powiązane z prętkością.
Ja wymieniłem gumy jakieś 2 m-ce temu sam. Kosztowały mnie niecałe 400 zł (w intercars kupowałem bo w autoland'zie były droższe) plus później ustawienie zbieżności |
_________________ C200D '94 |
|
|
|
|
MonsterJob
Dołączył: 03 Lis 2006 Posty: 67 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
|