Mercedes W202 Strona Główna Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Proszę o cierpliwość . Forum musialo zostac przeniesione na inny serwer. Powoli usuwam błędy,

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Łukasz
17 Styczeń 2012, 20:16
Pompa wspomagania
Autor Wiadomość
Pioterek 

Pomógł: 305 razy
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 2857
Skąd: Giżycko
Wysłany: 15 Kwiecień 2014, 19:36   

polofix napisał/a:
On ma rację. Wyleci olej w najbardziej nieodpowiednim momencie i pompa się automatycznie zatrze. Do tego niebezpieczeństwo podczas jazdy jak wspomaganie wysiądzie nagle.

Czyli zakładasz, że kolega sobie nie poradzi, czyli błąd ludzki, czy że rozwiązanie jest złe?

polofix napisał/a:
A czy trudno wykręcić wąż i jechać tam gdzie zakuwają węże [sklep rolniczy itp] i za kilkadziesiąt zł mieć nowy zakuty wąż?

Jego cyrk, jego małpy, ale jest to dobra koncepcja i rozwiązanie.
_________________
Piotr
W114 230/8 Automatic '72 - w częściach
W124 300D '87 - ojcowy
S202 C250 Turbodiesel Sport ASB '97
W202 C180 Esprit ASB '93 - ex
 
 
 
Alexander 
c 280 lpg

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 174
Skąd: Warszawa
Wysłany: 15 Kwiecień 2014, 22:11   

napisałem już w poście wcześniej, że miałem to samo. A wąż który założyłem pierwszy raz nie wyglądał na słaby. Któregoś dnia rano wyjeżdżam autem z parkingu i wspomaganie wydaje z siebie dziwne dźwięki przy najmniejszym ruchu kierownicy. Po przejechaniu kilkaset metrów się zatrzymałem i otworzyłem maskę. W zbiorniczku wspomagania pusto :| Więc z buta do chałupy z powrotem i wziąłem butelkę atf. Na szczęście miałem takową, inaczej tylko taxi by ratowało. Dolałem i przy najbliższej okazji kawałek uzbrojonego węża tam założyłem.

Nie mówię, że kolega sobie nie poradzi, po prostu nie rozumiem całego kombinowania! Czemu po prostu nie kupić taki wąż oryginalny i tyle? Z każdym innym to jest zabawa: wytrzyma nie wytrzyma...

Pomysł z tym zakuwaniem wydaje się rozsądny :P
 
 
asasyn18 


Pomógł: 79 razy
Dołączył: 18 Lip 2012
Posty: 1264
Skąd: Koszalin
Wysłany: 15 Kwiecień 2014, 22:20   

Alexander napisał/a:
Czemu po prostu nie kupić taki wąż oryginalny i tyle?

Pewnie tu chodzi tylko o kasę, dać za taki przewód około 200zł to trochę jest...
_________________

Malachitowy C200 Diesel 1994r.
 
 
Pioterek 

Pomógł: 305 razy
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 2857
Skąd: Giżycko
Wysłany: 16 Kwiecień 2014, 08:41   

Alexander napisał/a:
napisałem już w poście wcześniej, że miałem to samo. A wąż który założyłem pierwszy raz nie wyglądał na słaby. Któregoś dnia rano wyjeżdżam autem z parkingu i wspomaganie wydaje z siebie dziwne dźwięki przy najmniejszym ruchu kierownicy. Po przejechaniu kilkaset metrów się zatrzymałem i otworzyłem maskę. W zbiorniczku wspomagania pusto Więc z buta do chałupy z powrotem i wziąłem butelkę atf. Na szczęście miałem takową, inaczej tylko taxi by ratowało. Dolałem i przy najbliższej okazji kawałek uzbrojonego węża tam założyłem.

No co ja czytam :shock: Ty zastosowałeś druciarstwo w układzie kierowniczym, a potem zmieniłeś na mniejsze druciarstwo? No nie kupiłeś nowego oryginalnego?

Alexander napisał/a:
Nie mówię, że kolega sobie nie poradzi, po prostu nie rozumiem całego kombinowania! Czemu po prostu nie kupić taki wąż oryginalny i tyle? Z każdym innym to jest zabawa: wytrzyma nie wytrzyma...

No może z tego samego powodu co Ty na razie nie kupił nowego oryginalnego?
Poza tym jego prowizorka będzie lepsza od Twojej, bo nie zmienia węża, a jak widać na jego zdjęciu przy chłodnicy ten przewód też jest skręcony opaską, więc dołożenie jeszcze dwóch opasek i metalowej rurki będzie działać. Może kolega ma daleko sklep rolniczy, więc na czymś takim tam dojedzie bez problemu.
_________________
Piotr
W114 230/8 Automatic '72 - w częściach
W124 300D '87 - ojcowy
S202 C250 Turbodiesel Sport ASB '97
W202 C180 Esprit ASB '93 - ex
 
 
 
Alexander 
c 280 lpg

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 174
Skąd: Warszawa
Wysłany: 16 Kwiecień 2014, 12:24   

Pioterek napisał/a:
Ty zastosowałeś druciarstwo w układzie kierowniczym

przestań bo naprawdę przeginasz! Gdzie takie druciarstwo ty widzisz z moim układem kierowniczym? Jeszcze jedna twoja taka miła uwaga a ci odpowiem inaczej!

Jak nie masz nic do powiedzenia w tym temacie to lepiej zamilknij... dokuczanie mnie chyba nic nikomu nie da... no chyba satysfakcja twojego chorego ego.
 
 
Pioterek 

Pomógł: 305 razy
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 2857
Skąd: Giżycko
Wysłany: 16 Kwiecień 2014, 20:23   

Alexander napisał/a:
przestań bo naprawdę przeginasz! Gdzie takie druciarstwo ty widzisz z moim układem kierowniczym? Jeszcze jedna twoja taka miła uwaga a ci odpowiem inaczej!

No zacytowałem Ci gdzie widzę:
Alexander napisał/a:
A wąż który założyłem pierwszy raz nie wyglądał na słaby.

Alexander napisał/a:
Dolałem i przy najbliższej okazji kawałek uzbrojonego węża tam założyłem.


Czyli nie zastosowałeś oryginalnego, co innym zdecydowanie zalecasz.
I radzę trochę ochłonąć, bo chyba nie ma potrzeby się tak unosić.

Alexander napisał/a:
Jak nie masz nic do powiedzenia w tym temacie to lepiej zamilknij...

No to taką samą radę Tobie dam i proszę Cię stosuj ją.

Alexander napisał/a:
dokuczanie mnie chyba nic nikomu nie da... no chyba satysfakcja twojego chorego ego.

Ja nie mam chorego ego, raczej odnoszę wrażenie, że to z Twoim jest coś nie tak.
Mi chodzi tylko o to co Ci elpaco napisał w innym temacie, abyś nie pisał rad na forum, skoro nie wiesz do końca o czym piszesz. Po prostu wprowadzasz ludzi w błąd.
_________________
Piotr
W114 230/8 Automatic '72 - w częściach
W124 300D '87 - ojcowy
S202 C250 Turbodiesel Sport ASB '97
W202 C180 Esprit ASB '93 - ex
 
 
 
włosek 

Dołączył: 29 Cze 2013
Posty: 76
Skąd: Wrocław
Wysłany: 27 Kwiecień 2014, 15:50   

Panowie spokojnie ;)

Problem pękniętego (a raczej przegryzionego) węża zakończony. Olej rozpuszczał wszelkie możliwe kleje z różnych taśm dlatego szybko z nich zrezygnowałem.

Pojechałem do Castoramy, tam za 5 zł kupiłem mosiężny łącznik (9mm bodajrze) i 2 opaski zaciskowe za 3zł sztuka. Wróciłem do domu, odkręciłem wąż, obciąłem 1cm w miejscu gdzie był przegryziony i dwa końce węża połączyłem złączką wciskając ją na siłę do węża i zacisnąłem opaskami. Przejechałem na tym rozwiązaniu jakieś 200 km i węże są suche.

Tanie rozwiązanie i o dziwo skuteczne.

http://www.gardenflora.pl/fotoallegro/25301.jpg Tak wygląda ta złączka. Do kupienia na dziale z wężami ogrodowymi.
 
 
adamd

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 443
Skąd: Brzesko
Wysłany: 21 Styczeń 2015, 17:30   

Panowie jak jest zimno stuka mi rytmicznie pompa. Nic wielkiego ale słyszalne. Czy wymiana oleju pomoże ? Po za tym wspomaganie chodzi bez zarzutu.
 
 
perzu126 
W202 & A208 & W164

Pomógł: 433 razy
Dołączył: 21 Wrz 2008
Posty: 11979
Skąd: Perzów
Wysłany: 21 Styczeń 2015, 17:59   

adamd, pewnie wymiana oleju nie pomorze- a poziom sprawdzałeś?
_________________

C220D WDB2021211A313360

CLK 200 Kompressor WDB2084441T098123
 
 
 
adamd

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 443
Skąd: Brzesko
Wysłany: 21 Styczeń 2015, 18:37   

Stan jest a stukanie jest już od kilku lat w zimę. MyslalMyslal nad wymianą pompy ale nie wiem czy jest sens.
 
 
Rusty_Cherry 

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Sty 2015
Posty: 53
Skąd: Wrocław
Wysłany: 21 Styczeń 2015, 18:40   

Z reguły oleju w układach wspomagania kierowniczego się nie wymienia. Jedynie w przypadku wymiany właśnie pompy czy też maglownicy. Producenci zalecają jedynie uzupełnianie płynu aniżeli wymianę. A czy jest sens wymieniać pompę to wybacz, ale to już sam musisz zadecydować. Można czekać dopóki się nie rozleci ;)
_________________
W210 E300D 1995 r.
WDB2100201A017589
 
 
polofix 
polofix

Pomógł: 57 razy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 2475
Skąd: Turek/Dobra
Wysłany: 23 Styczeń 2015, 02:10   

Rusty_Cherry napisał/a:
Z reguły oleju w układach wspomagania kierowniczego się nie wymienia. Jedynie w przypadku wymiany właśnie pompy czy też maglownicy. Producenci zalecają jedynie uzupełnianie płynu aniżeli wymianę. A czy jest sens wymieniać pompę to wybacz, ale to już sam musisz zadecydować. Można czekać dopóki się nie rozleci ;)

Ja za kazdym razem wymienialem olej w kazdym moim mb. Zawsze byl bloto. M.in.w w202 ze 3 lata temu bylo lekkie wycie chwile po odpaleniu. potem wspomaganie mi oslablo wchodzac w zakret. WWymienilem olej i wszystko ustapilo! to samo w w203 . Czulem juz jak kupilem ze nie kreci sie tak jak powinno. Wymienilem i jest roznica. A olej byl szlamowaty, ciemny.
W nowszych ASB tez mercedes nic nie mowi o wymianie olleju. Ale jednak jak sie chce jezdzic to sie wymienia
 
 
 
helwet 
helwet

Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 86
Skąd: warszawa, zurich
Wysłany: 23 Styczeń 2015, 11:15   

Jeżeli nie pamiętam jaki jest wlany płyn wspomagania, a w tej chwili mam trochę niższy poziom, to jakiego użyć na dolewkę. Można je mieszać?
 
 
wiskontii 


Pomógł: 602 razy
Dołączył: 02 Lis 2010
Posty: 6369
Skąd: Gdynia
Wysłany: 23 Styczeń 2015, 12:02   

helwet, Sprawdź jaki ma kolor czerwony czy zółty bo są dwa rodzaje
_________________
Elegance 94 benzyna automat C180
WDB2020181A225570 SPRZEDANY
W202 2.2 D 96r automat
WDB2021211A384252 Sprzedany
W202 2,2D 96r. automat 5stpopniowy kombi CLASSIC
WDB2021821F518660
 
 
Rusty_Cherry 

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Sty 2015
Posty: 53
Skąd: Wrocław
Wysłany: 23 Styczeń 2015, 12:46   

polofix napisał/a:
Rusty_Cherry napisał/a:
Z reguły oleju w układach wspomagania kierowniczego się nie wymienia. Jedynie w przypadku wymiany właśnie pompy czy też maglownicy. Producenci zalecają jedynie uzupełnianie płynu aniżeli wymianę. A czy jest sens wymieniać pompę to wybacz, ale to już sam musisz zadecydować. Można czekać dopóki się nie rozleci ;)

Ja za kazdym razem wymienialem olej w kazdym moim mb. Zawsze byl bloto. M.in.w w202 ze 3 lata temu bylo lekkie wycie chwile po odpaleniu. potem wspomaganie mi oslablo wchodzac w zakret. WWymienilem olej i wszystko ustapilo! to samo w w203 . Czulem juz jak kupilem ze nie kreci sie tak jak powinno. Wymienilem i jest roznica. A olej byl szlamowaty, ciemny.
W nowszych ASB tez mercedes nic nie mowi o wymianie olleju. Ale jednak jak sie chce jezdzic to sie wymienia


Napisałem, że z reguły. Jak jest taka sytuacja to głupiec nie wymieni. Bez powodu szlam się nie robi, układ musi być nieszczelny i łapie wilgoć, proste. Układ ASB nie jest dobrym porównaniem do układu wspomagania... Brednie.
_________________
W210 E300D 1995 r.
WDB2100201A017589
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo  
Strona wygenerowana w 0,204 sekundy. Zapytań do SQL: 10