Mercedes W202 Strona Główna Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
 Ogłoszenie 
Proszę o cierpliwość . Forum musialo zostac przeniesione na inny serwer. Powoli usuwam błędy,

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: G.
17 Grudzień 2009, 11:55
Sposoby na jazdę z tylnym napędem zimą
Autor Wiadomość
METEORYT25
METEORYT25


Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 18
Skąd: WODZISŁAW ŚL.
Wysłany: 23 Czerwiec 2007, 00:21   W202 ZIMĄ

WITAM. JESTEM SZCZĘŚLIWYM POSIADACZEM W 202 ( Z NIESTETY DUZO ZA MAŁYM SILNIKIEM). CHCIAŁEM SIĘ ZAPYTAĆ JAK ON SPRAWUJE SIĘ ZIMĄ.
Z GÓRY DZIĘKUJĘ ZA ODPOWIEDZI.
JESZCZE JEDNO GDZIE MOŻNA SPRAWDZIĆ HISTORIĘ AUTA PO NUMERZE VIN?
POZDRO METEORYT
_________________
MERCEDES C180T
 
 
 
maromer 
C200 Sport 95r

Pomógł: 12 razy
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 444
Skąd: Pułtusk
Wysłany: 23 Czerwiec 2007, 05:18   

witam
tutaj podaję stronkę do sprawdzenia vin http://www.mbclub.ru/mb/vin/?lng=eng a historią auta można sprawdzić w serwisie ozywiście jeśli był serwisowany, a jazda :mb: zimą jest bardzo przyjemna i zabawna :lol:
pozdrawiam
_________________
C200 Sport 95r LPG
 
 
 
METEORYT25
METEORYT25


Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 18
Skąd: WODZISŁAW ŚL.
Wysłany: 30 Czerwiec 2007, 20:48   JAZDA ZIMĄ

WITAM.
DZIĘKI ZA ODPOWIEDŹ. JA SOBIE ZIMĄ PORADZĘ ALE CHODZI MI O TO JAK ŻONA SOBIE PORADZI. ONA TYLKO DZIADOSTWEM PRZEDNIONAPĘDOWYM JEŹDZIŁA. WIESZ JAK TO Z KOBIETAMI....
_________________
MERCEDES C180T
 
 
 
Kolber 
kombi-nator

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 368
Skąd: Katowice
Wysłany: 30 Czerwiec 2007, 21:55   

ja jeżdżę zimą przednionapędowcem jak również autem z napędem na tył + ASB czyli :mb:

ogólnie nie narzekam przy ruszaniu pomaga ASR, jak wpadasz w poślizg to momentalnie działa ETS.... raz udało mi się zakopać i miałem nie mały problem wyjechać... ale się udało ....

przednionapędowcem na manualu byłoby na pewno prościej....


Pomijam fakt że jazda z napędem na tył na śliskiej nawierzchni sprawia dużo frajdy :mrgreen:
_________________
VW PASSAT VARIANT '01 & AUDI 80 AVANT '95
 
 
 
grz 

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 352
Skąd: Wrocław
Wysłany: 30 Czerwiec 2007, 21:57   

Witam
Masz automat czy manuala? Bo z automatem bez ASR jest trudniej ruszyc na śliskim, a jak już ruszysz, to wiadomo, trzeba trochę bardziej uważac z gazem (albo nie uważac :twisted: ) zwłaszcza na zakrętach. Ale bez przesady, przy spokojnej jeździe nic złego nie powinno się dziac. Najlepiej jak Twoja żona pocwiczy sobie na zaśnieżonym pustym placu.
Pozdrawiam
_________________
V8
__________________________________________
www.gryuliczne.com
 
 
Michał_fitness 
Michał


Dołączył: 06 Lis 2006
Posty: 153
Skąd: wrocław 0602616285
Wysłany: 1 Lipiec 2007, 10:21   

Ja tam w zimie nie czuje różnicy , tylko oponki muszą być super na starych to maskra po pierwszym poślizgu udałem się do serwisu i kazałem założyć nowe dobre opony zimowe i teraz jest OK.
Pozdrawiam Michał
_________________
202(97) 180 esprit kombi srebrny
WDB2020781F581176
http://www.fitnessplanet.com.pl
www.instruktorfitness.com.pl
www.fitnessmanager.com.pl
www.royalfitnessplanet.com.pl
 
 
iza
[Usunięty]

Wysłany: 2 Lipiec 2007, 14:43   

Witam,
Ja swoim C280 benzyną manualem jeżdziłam dopiero I zimę, ale była ona nie typowa.
Doradzono mi abym w zimie miała dociążony tył
pozdrawiam Iza
 
 
piotrfire 

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 80
Skąd: Prawiewrocław
Wysłany: 2 Lipiec 2007, 14:58   

Ja poprzednią zimę przejeździłem BMW E34 w dieslu to była masakra teraz mam 220 w dieslu z automatyczną skrzynią nie wiem czego mogę się spodziewać podobno ma te wrzystkie zabezpieczenia antypoślizgowe ale nie wiem jak to sprawdzić moze ktoś podpowie
 
 
TomeK 

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 112
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2 Lipiec 2007, 16:27   

Tak czytam... spokojnie przezyjesz tą zimę jak kazdą inna ;)

Jak nie bedzie sie dawac w zakrętach gazu do deski i na prostej z GŁOWĄ to poradzisz sobie. Naprawde

Była to moja pierwsza zima, tez sie obawiałem co to bedzie, a było wporządku :)

Pozdrawiam
_________________
C180 1995r :) ; Pb
 
 
grzesiekx 


Pomógł: 95 razy
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1441
Skąd: słupsk
Wysłany: 2 Lipiec 2007, 16:35   

Ja tez przejezdzilem pierwsza zime z tylnim napedem i wszystko bez stresowo, a wcale wolno nie jezdzilem. ASR daje duzo ale bez niego jest fajniej :P Czasami problem jest z ruszeniem automatem nawet na W, a najgorsza rzecza ktora mnie denerwowala to lekka dupa co powoduje podatnosc na zakopywanie sie nawet w malych zaspach :) Samemu ciezko pozniej dac sobie rade :) ale wtedy przydaje sie wlasnie automat (wrzucam D i pcham samochod ;P )

Pozdrawiam.
_________________
VW Touran 2.0 TDI DSG '12
ex W202 C200 '00
ex W211 E320 '02
ex S203 C320 '02
ex W210 E200 '01
ex S203 C180 Kompressor '06
ex W210 E200 CDI '00
ex S202 C220 CDI '99
ex W210 E230 '97
ex W124 250D '91
 
 
 
qbick 
qbick

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 236
Skąd: Olkusz
Wysłany: 2 Lipiec 2007, 17:09   

Koledzy nie ma sie czym przejmowac! Dobre opony i umiejetna jazda z głową a żadna przykra niespodzianka nie bedzie miec miejsca! Ja w tą zimę sporo przejeździłem, także po serpentynach górskich u nas i na słowacji i nie było potrzeby używać łańcuchów, w które się na wszelki wypadek zaopatrzyłem. A jeśli chodzi o frajdę :twisted: no cóż nie potrzeba ręcznego a można taki piękny "taniec z gwiazdami 8) " zaliczyć, że aż miło :D Pozdr.
_________________
Qbick@SetH.MB
C 220 Diesel Elegance '96
WDB2021211F392212
 
 
 
paralotniarz


Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 14
Skąd: lbn
Wysłany: 10 Grudzień 2007, 19:02   

Pozwolę sobie odswierzyc starego kotleta coby nie zakladac nowego tematu...

Interesuje mnie jedna sprawa. Czy w te bardziej ostre zakrety w zimie nalezy wchodzic wogole bez gazu czy po prostu nie nalezy dodawac gazu?? Nigdy nie mialem tylnonapedowki i troche sie tego obawiam (a na pewno kupie cos z tylnym - BMW lub :mb: ). Tym bardziej ze stac mnie bedzie na auto z pierwszych lat produkcji, a te chyba nie mialy zadnych zabezpieczen antyposlizgowych.
 
 
jacon 
NIGHT HUNTER

Pomógł: 157 razy
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1948
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 10 Grudzień 2007, 19:49   

Jeśli chodzi o :mb: to te pierwsze miały tylko ABS. ( C klasa )
Jak dobrze pamiętam to w zakręt lepiej wchodzi auto z napędem na tył, a samochód z przednim napędem lepiej wyprowadza się z zakrętu.
Każde rozwiązanie ma + i - samo życie !!!
_________________
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI
esprit champion limited 98' ex
W203 Awantgarde 2001 kombi automat 2.0 kompressor teraz syna
R170 SLK 2002r. 2.0 kompressor automat żony
W201 1990r. 2.0 E automat obecnie moje autko
 
 
 
konradkar

Pomógł: 7 razy
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 436
Skąd: Ostroleka
Wysłany: 10 Grudzień 2007, 20:10   

napisales ze wrzucasz D i pchasz :)

a co to za roznica w manualu??

Jak sie zakopiesz i kola bezsenssownie sie kreca to tez wlaczasz jedynke, lub wsteczny puszczasz sprzeglo ( a w dieslach mozna przeciez nawet ruszac bez gazu dzieki momentowi) i wychodzisz, pchasz kopiesz itp
W przeciwienstwie do ASB masz o wiele wieksza sile na kolach co innego jak nie jest slisko i kola sie same bez gazu nie chca krecic ( ale wtedy chyba sie nie zakopiesz bo na pewno uda sie rozbujac auto)

U mojej kobiety zawsze przed blokiem byl ten sam problem, zawsze sie robily potezne sliskie koleiny przez ktore nie sposob bylo przeskoczyc :(

I wtedy wlasnie wypracowalem sobie w/w metode :)
Dziala w 100% i nie musisz pijaczkom na flache dawac aby Cie wypchneli :)

Co do zachowania sie w zakrecie, to sprawa jest dosc zlozona optymalnie wygladalo by to tak.
Podjezadzasz do luku/zakretu zdejmujesz noge z gazu naciskasz najpierw na hamulec aby w ten sposob dociazyc przod auta (wkoncu to przednie kola odpowiadaja za to ze zmienisz kierunek ruchu),jeszce jak hamujesz juz zaczynasz krecic kierownica, znowu nasiskasz na gaz ale nie do dechy tylko tak jakbys jechal na luzie czyli bez przyspieszania i hamowania silnikiem (wtedy masz najwieksza przyczepnosc).
Jezeli pomimo dochamowania przed zakretem samochod nie chce zmienic kierunku lub juz w trakcie pokonywania zakretu odmawia posluszenstwa LEWA noga delikatnie uderzamy pedal hamulca (na moment zeby nie zadzialalo odlaczenie paliwa w pompie wtryskowej bo skonczy sie to obrotem),
jezeli to nie pomaga to juz masz bardzo powazny problem mozesz ratowac sie jescze wciskajac gaz do dechy i w ten sposob narzucic tylem samochodu wymuszajac niejako nowa trajektorie ruchu...
ale niestety na ten krok musisz miec miejsce a niestety na sliskiej waskiej POLSKIEJ drodze jest juz raczej nieosiagalne.
Wtedy tylko w Imie Ojce........ mowisz szybko w pamieci i patrzysz czy lecisz na drzewa czy do rzeki albo w przystanek autobusowy pelen ludzi stojacych do pracy...
Przepraszam ze sie rozpisalem ale wlasnie te ostanie mi sie przytrafilo jak jechalem Daewoo Espero (pomimo krzywdzacych opinii innych dla mnie super samochod, oczywiscie komfortu merca nie osiagnie nigdy)
_________________
Juz od dawna nie Mercedes

Mój post odwiedzili 258 tysięcy osob....chyba rekord na forum
 
 
ASPEN 
ASPEN

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 03 Gru 2007
Posty: 60
Skąd: Elbląg
Wysłany: 10 Grudzień 2007, 20:47   

Od 2 miesiecy mam c220d. To mój pierwszy samochód z "gonionym" tyłem. Niedługo po zakupie trafiły sie właśnie pierwsze opady śniegu i przymrozki. Tez się obawiałem jego zachowania na śliskim. I tu miłe zaskoczenie . ZERO problemów. Powiem wiecej . Nie napedzany ani nie hamowany przód to jest biernie sie toczący super trzyma się drogi. To co wsztscy przednionapedowcy wychwalaja czyli ,że auto cie wyciagnie półprawda. Zbytnie dodanie gazu to zerwanie przyczepności przodu. I "0" ratunku. Przod jest niekireowalny.
_________________
W202 C220D , Renault Clio
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo  
Strona wygenerowana w 0,237 sekundy. Zapytań do SQL: 10