Mercedes W202

mrrocky

C-klase mozna kupic na chodzie i ponizej 5k

Czyli oficjalnie mozecie zakladac listwy led z metra z Castoramy... w koncu to tani zlom teraz :roll:

Dyskusja z... pupy :wink:

perzu126

mrrocky

perzu126, no wlasnie widze ze tak bo ja pisalem o instalacji oswietlenia homologowanego a nie o tym ile trzeba wydawac na Mercedesa, twoja sprawa ile placisz za mechanika, mozesz i 10x wiecej mu placic pewnie sie ucieszy :wink:

Jak kupisz homologowane oswietlenie za 5zl to swietnie moze byc i takie, wazne zeby bylo homologowane jako swiatla dziennie z nie jakies pierwsze lepsze diody a allegro

wito74

Mercedes zobowiązuje

perzu126

mrrocky, zgodzę się z Tobą, ale co innego temat oszczednosci a co innego temat homologacji i poprawności montażu na aucie. Ja nie jestem zwolennikiem lampek za 20zł które nie dość że prawie nie świecą, to świecą się cały czas i są założone w niedozwolonym miejscu. Ja nie mam ledów za 20zł tylko za 200zł- może nie dorównują jakiś firmowym pod względem jasności, ale założone są zgodnie z przepisami. To tak jak z gazem: nie będę krytykował kogoś kto założy instalację nawet do Amg, pod warunkiem że zrobi to porządnie.

Adaśko

perzu126, proponuję żebyś wyłączył radio, wyciągnął żarówki w podświetleniu zegarów, wyłączył dmuchawę i drugi zbiornik pełen paliwa zaoszczędzisz :mrgreen:

. Poza tym jak wielu twierdzi i ja podpisuję się pod brakiem widoczności takich jeżdżących UFO, dopiero z bliska widać czy ma włączone światła, czy nie. Chyba bezpieczeństwo przede wszystkim.

TraczU

Adaśko, nie mam i nie bede miał ledów. Nie trawie poprostu.
To co piszesz jest w wiekszosci przypadków niestety prawdą

95% ledów jest widocznych z 20m, aczkolwiek właśnie one nie mają homologacji. Jesli chodzi o ledy PHILIPSA to OK sa widoczne i jeśli komus się to podoba, proszę bardzo.
Mam znajomego, jeździ samochodem prywatnym zarobkowo. Dziennie ok 500km co daje 2500km w tygodniu i 10000 miesięcznie. Ma zarówki H4, koszt jednej powiedzmy ok 30zl

kupił philipsy wytzrymały 2 tygodnie za ok 100zł

komplet ok 50zł najzwyklejszych. jeździ głownie w dzień. (poza zimą) więc światła są tylko po to aby go było widać. Obliczając na szybko wydaje ok 100zl miesięcznie na żarówki. Niech bedzię troszkę mniej i wychodzi ok 1000zl rocznie? mało? Nie mówiąc o oszczedności paliwa która w tym przypadku będzie również na poziomie np. 0.2l na 100km co daje ok 240litrów rocznie więc znowu ponad 1000zł

p.s.
znajomy niema ledów:) ale chyba mu podsunę pomysł dobrych philipsów.

badmojo

Jak bym miał zapłacić za ledy 200zł, to nigdy bym ich sobie nie założył. Zapłaciłem 50zł z homologacją. Jak się kupi odpowiednie (duże klosze z odbłyśnikami) i odpowiednio się je zamontuje, to widać je i w słoneczny dzień (sprawdzone przez CBradio u kierowców mijanych aut), bo bezpieczeństwo przede wszystkim!
I powtarzam. Ledy nie potrzebują żadnych automatów wyłączających, czy przekaźników. Wystarczy je odpowiednio podłączyć i świecą się tylko wtedy kiedy powinny.

rzepycha · Dołączył: 11 Kwi 2011 Posty: 3 Skąd: z rdzy

Witam wszystkich zainteresowanych światłami do jazdy dziennej!
Zainstalowałem takowe w swoim "mesiu" - http://allegro.pl/swiatla...2451913935.html do tych świateł otrzymałem dodatkowo automatyczny włącznik DRL: http://allegro.pl/automat...2458138526.html
Mam pytanie natury technicznej i ustawowej:
- czy te światła mają gasnąć dopiero w momencie włączenia świateł mijania a nie pozycyjnych??? Według instrukcji montażu tych świateł "LEDY" (światła do jazdy dziennej) GASNĄ MI W MOMENCIE WŁĄCZENIA ŚWIATEŁ POZYCYJNYCH I PÓŹNIEJ MIJANIA! Ustawa mówi że w momencie włączania świateł mijania...

PROSZĘ O FACHOWĄ PORADĘ W TYM MOIM DYLEMACIE! :roll:

Pyra

Witam

ttoip

perzu126

Pyra

Witam

perzu126

Pyra, masz rację, ale wiele osób jeździ na mijania razem z ledami, a co niektórzy mają włączone pozycyjne i ledy :shock:

. Masakra i takich policja nie zatrzymuje :twisted:

MICHAL200

perzu126, pozycyjne i ledy to nic w porownaniu do mijania i dziennych, w nocy oslepiaja strasznie, przynajmniej philipsy