To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Zawieszenie, hamulce, felgi i opony - Geometria, opinie, itd.

Nex@pl - 25 Czerwiec 2011, 20:33

Camel- napisał/a:
Nex@pl, to nie W201 :)
Za pochylenie zwrotnicy odpowiada górny wahacz i dolny wahacz. Amortyzator jak wspomnialem jest prawie niezależnym elementem. Na dole jest przykręcony do wahacza dolnego do nieruchomego mocowania, na górze przechodzi przez karoserie. I to tyle. Cięzar auta spoczywa na sprężynie, która jest obok, a za kąty odpowiadają wahacze i drązki - które są obok. ;)


Zwracam honor! zapomniałem o górnym wahaczu! ale gafa :D Własnie tego mi brakowało :D

A zatem w W201 zmieni kąty zwrotnicy? :)

Camel- - 25 Czerwiec 2011, 21:24

Nex@pl napisał/a:
A zatem w W201 zmieni kąty zwrotnicy?

W W201/W124 amortyzator jest zwrotnicą, więc każda ingerncja w jego czy mocowanie ma wpływ na kąty. :)

marcin_kasia - 25 Czerwiec 2011, 21:40

Dodam tylko tyle że robiłem geometrie tydzień temu po wymianie wahacza górnego i sworznia.
Wahacz Lemfordera za jedyna 320 pln :)
sworzeń Lemforder za jedyne 125 pln :)
wymiana + geometria 140 pln

najważniejsze to nie dawać się oszukiwać.

Wiec w W202 po wymianie amorów nie robimy zbieżności ?

jjankiello - 26 Czerwiec 2011, 05:47

Camel- napisał/a:
W W201/W124 amortyzator jest zwrotnicą, więc każda ingerncja w jego czy mocowanie ma wpływ na kąty. :)

Nie stanowi 8) i nie ma wpływu - rozpędziliście się...
Jeśli komuś po wymianie amorka w w201 poleciała geometria, to miał coś innego skopane albo na uszkodzonym mocowaniu robił wcześniej geometrię, co się mija z celem.
marcin_kasia napisał/a:
Wiec w W202 po wymianie amorów nie robimy zbieżności ?
NIE.
Nex@pl - 28 Czerwiec 2011, 20:11

Cytat:
Nie stanowi 8) i nie ma wpływu - rozpędziliście się...
Jeśli komuś po wymianie amorka w w201 poleciała geometria, to miał coś innego skopane albo na uszkodzonym mocowaniu robił wcześniej geometrię, co się mija z celem.


no jak.. no ja pitolkam :D przecież sam przykręcałem ten amrortyzator, jest pewna możliwość przesunięcia, co prawa jest to rzędu mm, ale jezeli auto jest krzywe/bite/etc, to może mieć chyba spory wpływ na ustawienie geometrii?

Camel- - 28 Czerwiec 2011, 20:44

Nex@pl napisał/a:
przecież sam przykręcałem ten amrortyzator, jest pewna możliwość przesunięcia, co prawa jest to rzędu mm, ale jezeli auto jest krzywe/bite/etc, to może mieć chyba spory wpływ na ustawienie geometrii?

Kąt WSZ na pewno się wtedy zmienia. Amortyzator pełni rolę zwrotnicy, zupełnie jak w MacPhersonie.

Jary - 28 Czerwiec 2011, 20:50

Camel- napisał/a:
Kąt WSZ na pewno się wtedy zmienia

W jaki sposób?
Cytat:
Amortyzator pełni rolę zwrotnicy, zupełnie jak w MacPhersonie.

:shock:

Camel- - 28 Czerwiec 2011, 20:50

Jary, w W201 :)
Jary - 28 Czerwiec 2011, 21:00

Camel- napisał/a:
Jary, w W201 :)


Coś mi to wygląda na głupoty :P

Camel- - 28 Czerwiec 2011, 21:05

Jary, to powiedz mi dlaczego kolumna amortyzatora jest pochylona do tyłu ;)

[ Dodano: 28 Czerwiec 2011, 21:30 ]


To foto też jest dobre

Nex@pl - 29 Czerwiec 2011, 12:09

Cytat:
Kąt WSZ na pewno się wtedy zmienia


O to to :) O tym mówię. Już się zacząłem martwić o swoje zdrowie psychiczne ;-)

Pioterek - 29 Czerwiec 2011, 13:28

Camel-, Nex@pl, ja tam jestem zdania jak jjankiello, ponieważ amorek w 124/201 jest mocowany trzema śrubami: dwie na dole i jedna na górze w poprzek do dolnych, co niejako wymusza jedną pozycję montażową. Zgodzę się, że trochę amorek na śrubach może się przesunąć, ale są to IMO wielkości bardzo małe. Myślę, że większy wpływ ma na to kiepskie wykonanie zamienników czyli samych amorków. Inna sprawa, że po wymianie amortyzatora dwa punkty zostają stałe: górne mocowanie amortyzatora (jak nie wymieniasz górnej poduszki) i dolne mocowanie czyli sworzeń - wpinasz się z amorkiem w linię pomiędzy tymi punktami, ewentualne przesunięcie KWSZ i KPK będzie minimalne.
Kontrola geometrii nie zaszkodzi jak ktoś nie jest przekonany :wink:

Camel- - 29 Czerwiec 2011, 16:31

Pioterek napisał/a:
ewentualne przesunięcie KWSZ i KPK będzie minimalne.

No tak :)

jjankiello - 30 Czerwiec 2011, 02:12

Pioterek napisał/a:
przesunięcie KWSZ i KPK będzie minimalne.
Tak minimalne, że mieści się w tolerancji ustawienia geometrii... :idea:
Jednak zastrzegam jeszcze raz - pod warunkiem, że geometria przed wymianą amorka była w porządku i nie była robiona z jakimikolwiek luzami w zawieszeniu (nie piszcie o sprawdzaniu na szarpakach :lol: ) ani żaden element nie był "zwiotczały" :idea:

Nex@pl - 30 Czerwiec 2011, 10:59

Cytat:
Camel-, Nex@pl, ja tam jestem zdania jak jjankiello, ponieważ amorek w 124/201 jest mocowany trzema śrubami: dwie na dole i jedna na górze w poprzek do dolnych, co niejako wymusza jedną pozycję montażową. Zgodzę się, że trochę amorek na śrubach może się przesunąć, ale są to IMO wielkości bardzo małe. Myślę, że większy wpływ ma na to kiepskie wykonanie zamienników czyli samych amorków. Inna sprawa, że po wymianie amortyzatora dwa punkty zostają stałe: górne mocowanie amortyzatora (jak nie wymieniasz górnej poduszki) i dolne mocowanie czyli sworzeń - wpinasz się z amorkiem w linię pomiędzy tymi punktami, ewentualne przesunięcie KWSZ i KPK będzie minimalne.
Kontrola geometrii nie zaszkodzi jak ktoś nie jest przekonany :wink:


No tak, ale zwykle amory zmienia się z poduchami, przy zmianie z bilsteinów (które długo nie pożyły notabene) na kayaby niestety kąty poszły i opony także :) Więc o ile, ktos nie wkłada oryginalnych, to raczej trzeba robić geometrię z przodu.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group