jacek_dd - 4 Wrzesień 2010, 10:28 Ja kupiłem drążek Stenberg za 210 zł na Allegro i naprawdę jakość wykonania jest bardzo dobra . Przejechałem już kilka tysięcy i nic się nie dzieje . Nawet najdroższy drążek nie wytrzyma długo na naszych dziurawych drogach . Ta firma produkuje wszystkie elementy zawieszenia i ma dobre opinie . Taki thttp://allegro.pl/drazki...74174087.htmlen drążek bubu_piotr - 4 Wrzesień 2010, 19:21 jacek_dd, Mój zregenerowany dokładnie 2 lata temu zrobił już ponad 75 tys. km i nadal jest OK 
jacek_dd - 4 Wrzesień 2010, 22:21 Też muszę oddać do regeneracji stary drążek ponieważ jest oryginał i będzie na zapas jak ten nowy padnie . bubu_piotr - 5 Wrzesień 2010, 15:02 jacek_dd, To zrób to jak najszybciej, bo z tymi zamiennikami to różnie bywa
Koszt regeneracji będzie zbliżony do ceny tej podróby 
jacek_dd - 5 Wrzesień 2010, 21:53 Tak przy okazji , to orientuje się ktoś gdzie w Krakowie lub okolicy ktoś regeneruje takie drążki kierownicze ? sebek88p - 12 Kwiecień 2011, 21:10 Cześć! Odnowię temat, byłem na stacji diagnostycznej w swojej jednostce wojskowej, w której pracuję, żeby sprawdzić czemu mam luz na kierownicy, czemu buja mi autem jak jadę po naszych krzywych od tirów drogach oraz czemu coś tłucze w zawieszeniu jak jadę po polbruku trelince oraz przy przejazdach kolejowych. Okazało się że drążek i końcówki są zdrowe, niedawno wymieniałem wspornik drążka, gumy na stabilizatorze, luzu na łożyskach kół nie ma. Za to na wahaczu dolnym "zjechane" są tuleje gumowo metalowe z lewej i z prawej, te tylne. Znajomy diagnosta (wojskowy:D) polecił mi je wymienić więc zamierzam tak też zrobić. Pytania mam dwa: Jeśli wymieniać to wymienić cały komplet na jednym i drugim( chodzi o to że na intercars jest jakiś zestaw montażowy Febi Bilstein FE10379 za 190 zł)? Ile czasu około trwa wymiana po jednej stronie(łącznie z rozebraniem, wybiciem starej tulei, wprasowaniem nowej)? Chcę orientacyjnie wiedzieć żebym wiedział czy mechanik nie będzie się obijać z czasem. Dużo rozkręcania jest? Trudne? Robił to ktoś sam bez zbędnego płacenia mechanikowi? Pozdrawiam! Łukasz - 12 Kwiecień 2011, 21:15
Wymieniaj cały komplet 
U mnie trwało to około 2-2,5 godziny. Znajomy mechanik, bez pośpiechu, detale typu czyszczenie. Trochę jest odkręcania. Adaśko - 12 Kwiecień 2011, 21:18
U mnie wymiana zajęła mechanikowi ok godziny, wymieniał dwie sztuki (tylne) przednich nie było potrzeby. Zwróć uwagę żeby wcisnął nowe tuleje w taki sam sposób jak były wciśnięte stare, popatrz czy zwróci uwagę jak stare są osadzone. rozbierania trochę jest, auto do góry, sprężyny ścisnął, dolny wahacz odkręcił (sworznia nie odkręcał), wycisnął stare, wcisnął nowe- ot i cała filozofia. Geometria nie zmieniła się po wymianie-tak było u mnie zaraz po tym sprawdzane było. sebek88p - 13 Kwiecień 2011, 07:25 Adaśko, Łukasz, dziękuję za podpowiedzi Dzisiaj zamawiam zestaw naprawczy Geometrie i tak będę musiał zrobić oraz zbieżność bo nie wiem kiedy była robiona, ale poczekam z wymianą do czasu jak skończą remont drogi w mojej okolicy  Dopóki nie wyleją świeżego asfaltu nie opłaca się chyba wymieniać
piotr1 - 13 Kwiecień 2011, 08:28 Adaśko, to miałeś szczęście, geometria jak najbardziej do sprawdzenia. Adaśko - 13 Kwiecień 2011, 09:45
 ), geometria ustawiana rok wcześniej, ale po wymianie dla świętego spokoju skontrolowałem geometrię.
piotr1 - 13 Kwiecień 2011, 10:55 Miałeś szczęście, że geometria była dobra. Jak mi tłumaczono, czasami środkowa tuleja nie jest idealnie symetrycznie zawulkanizowana, a wtedy geometria jest do ustawienia. Pozdr. TM - 7 Maj 2011, 04:27 Mi stukał amortyzator tu z góry jak jest połączony z budą.Po wymianie cisza Na stacji diagnostycznej niby było wszystko ok.Dopiero fachowiec /polecany z naszego forum/podszedł do tematu organoleptycznie i znalazł usterkę.
marcin.mmz - 10 Maj 2011, 09:58 Ciekawe czy macie jakieś sugestie na mój problem, dzieję mi się prawie od momentu kiedy kupiłem moje auto, czyli prawie 3 lata. Na początku było prawie nie wyczuwalne a teraz nieda się jeździć. Dobra, do rzeczy. Jade ok 50-60km/h czuje że telepie mi tyłem, bardzo podobnie jakby było krzywe koło, naciskam na hamulec a tu pulsuje jakby były baaardzo krzywe tarcze i przy tym cały czas czuje jakby przy hamowaniu ktoś mnie łapał za hak i puszczał, ciężko opisać ale może ktoś miał podobno przypadek i powie mi co to może być. Dodam że od tamtej pory miałem 3 komplety felg, 4 komplety opon, w tym 2 komplety nowe ze sklepu, tarcze hamulcowe przód najpierw przetaczane, potem wymienione i znowu przetoczone, nic nie dało. Tylne tarcze nowe, również nic. Zawieszenie też prawie całe robione z przodu, tuleje wachaczy, wachacze górne już 3 razy wymieniane, drążek srodkowy, sworznie dolne itp. Z tyłu nie robiłem prawie nic, tylko sprężyny i amortyzatory. Ktoś pomoże? Mechanicy nie wiedzą co to jest, na diagnostykach jest wszystko ok. sebek88p - 10 Maj 2011, 10:29 marcin.mmz, podnieś auto i zakręć kołami, zobacz czy nie buja nimi na boki albo góra dół. Może ktoś kiedyś kręcił bąka i uderzył bokiem w krawężnik i coś się wykrzywiło. |
||||||||||||
