bubu_piotr - 10 Maj 2011, 16:03 marcin.mmz, Tuleje pływające z tyłu na bank do wymiany i pewnie któreś gumy na tylnym wózku. marcin.mmz - 10 Maj 2011, 20:58 Czy jesteś tego pewny, miałeś takie objawy czy tylko przypuszczasz? Ja raczej bym obstawiał tak jak kolega wcześniej pisał że może to być objaw jakiegoś uderzenia w krawężnik albo w jakieś inne auto. Od nowości go niemam więc bezwypadkowości nie gwarantuje. Kruk - 10 Maj 2011, 22:06 marcin.mmz, sprawdził bym wszystkie 4 gumy pod tylnim wózkiem 
bubu_piotr - 11 Maj 2011, 04:49 marcin.mmz, Pewny jestem, że kiedyś umrę, ale zaczął bym sprawdzanie tyłu od tych elementów
marcin.mmz - 11 Maj 2011, 08:57 Za tydzień we wtorek jade do mechanika w Józefowie ( kiedyś był wspominany na forum ten Pan),podobno jeden z lepszych fachowców w województwie od mercedesów, zobaczymy czy coś on wymyśli, zasugeruje mu oczywiście niech sprawdzi te tuleje i gumy. Mam nadzieje że da się to sprawdzić bez rozkręcania całego zawieszenia. polofix - 11 Maj 2011, 22:45 trzeba pamiętać również o gumach na stabilizatorze. nawet taka pierdoła może namieszać. tyczy się to również biciu przy hamowaniu. marcin.mmz - 17 Maj 2011, 14:13 Byłem właśnie dziś u Pana w Józefowie, byłem zaskoczony poejściem do sprawy, w pół godziny miałem zrobiony przegląd całego auta, do zrobienia poduszki tylnej belki mniejsze, tuleji pływających prawie niema i łączniki stabilizatora. Z przodu na szczęście tylko końcówka drążka skrajna. Jakby ktoś miał problem ze swoim autem to polecam podjechać do P.Marka. Naprawia wszystko, silniki, skrzynie automatyczne itd. Bardzo dużo taksówkarzy korzysta z jego usług. Jedno co mi się nie podobało to ceny, przegląd ok, kosztowało mnie to 50zł ale za robote tego zawieszenia powiedział 400zł. Nie wiem w sumie czyto dużo bo warsztat jest naprawde profesjonalny. bubu_piotr - 17 Maj 2011, 14:37
Czyli moja diagnoza była prawidłowa ! Ceny: 2 tuleje pływające = 100 zł 2 tuleje tylnej belki = 100 zł 2 łączniki tył = 60 zł. Razem 260 zł - reszta to robota, więc nie przepłacisz 
marcin.mmz - 17 Maj 2011, 22:04
Zgadza się. Nie musiałem jeździć do fachowca tylko tobie na konto wpłacić te 5 dych. He He. [ Dodano: 12 Czerwiec 2011, 12:43 ] Witam, w tym tyg jadę naprawiać ten tył, pomyślałem że może wezme się i za przód, też z tym walcze od kiedy kupiłem auto. Mechanik powiedział że luz mam tylko na końcówce drążka ale jakoś niechce mi się werzyć bo drążek już wymianiałem, sinenbloki wachaczy też, górne wachacze już ze 3 razy,dolne sworznie również i puka cały czas. Luz wyczuwalny jest na kierownicy i słychać głośne pukanie, na zgaszony i odpalonym tak samo. Czytałem troche na forum i zostaje chyba tylko przekładnia albo tłumik drgań. Teraz mam pytanie, czy amortyzator skrętu i tłumik drgań to to samo? Co tam jeszcze może pukać? Ja najbardziej stawiam na przekładnia, teraz pytanie do kolegów, co lepiej zrobić, poszukać używanej czy regenerować? http://www.mercedes.maglo...nia-kierownicza znalazłem coś takiego, drogo to czy tanio, a może ktoś ma namiar na kogoś bliżej co to robi? Warszawa lub Siedlce? [ Dodano: 20 Czerwiec 2011, 15:31 ] Zawieszenie tył naprawione, auto prowadzi się teraz znakomicie, w zakrętach bardzo dobrze,w koleinach tak samo. Ale niestety problem z hamulcami pozosta, jade jest ok, dotykam hamulca jest drżenie, jade ok 40km/h, czuć jak telepie tyłem. Koła dziś sprawdzone jeszcze raz, w tym roku już trzeci i są ok. Nie wiem co już z tym zrobić. Jeszcze został wał i połączenia na nim, wezme się za to w drugim tyg. Camel- - 22 Czerwiec 2011, 07:17 Może tarcze z tyłu znowu się pokrzywiły. Jakiś bubel może kupiłeś. Co kupiłeś? PS.
Pierwszę co trzeba robić w takim przypadku jak Twój to robić z tyłu zawieszenie 
Pozdrawiam. bubu_piotr - 22 Czerwiec 2011, 07:47 marcin.mmz, Wspornik drążka z przodu też zrobiony ? Jak Ci puka układ kierowniczy to sprawdź ten wspornik ! Może pukać drążek stabilizatora mimo, iż wymieniłeś na nim gumy. Jak jest wytarty to same nowe gumy nie pomogą. Trzeba reanimować sam drążek lub podłożyć coś pod gumy. Jaki drążek kierowniczy masz obecnie i ile na nim przejechałeś ? marcin.mmz - 22 Czerwiec 2011, 14:58
Już zrobione, nie doczytałeś mojego posta do końca 
Tam jest wporządku, sprawdzał mechanik. Pukania już niema. Teraz najabardziej co mnie wkurza to to że jak jade 40-50km/h, (praktycznie zaczyna się to od ruszenia), telepie tyłem, jakby była któraś felga kwadratowa, ciężkie to jest do opisania, potem wmiare zbliżania się do 100km/h drżenie przechodzi na przód, powyżej 100km/h już wibracje są na całym aucie. Dziś byłem na wyważeniu wału, gościu wszedł do kanału, spytał ile ma przebiegu ten samochód? Wszystko ma oryginalne i nigdzie niema luzu, wał jest w prosty i w stanie jakby auto miało 50tys a nie 350tys, śruby wszędzie oryginał, nikt tego nie ruszał, półosie też są proste. Czyli teraz wina musi leżeć po stronie opon, nic mi nie przychodzi już do głowy. Mam na nich przejechane 60tys a wiem że są nie przystosowane do tego auta, za wąskie do tej masy (185), może szlak trafił konstrukcje opony w środku, na wyważarce jest ok ale może druty po pękały. Nie wiem sam, kombinuje na wszystkie sposoby. Camel- - 24 Czerwiec 2011, 01:15 marcin.mmz, oczywiście doczytałem, ale zrobiłeś w aucie wszystko oprócz tyłu a autem dalej woziło.
A jak wyglądają łączniki elastyczne wału? marcin.mmz - 24 Czerwiec 2011, 04:26 Ten gościu co sprawdzał mi wał,sprawdził i łączniki, wszystko ok. Teraz kupiłem komplet 4 opon, w poniedziałek przyjdą i zobaczymy co będzie. |
||||||||||||||||
