Raper - 9 Luty 2011, 00:54 Temat postu: Zakup W202 C180 - co myślicie Na wstępie witam wszystkich! Mam pytanie do kolegów odnośnie Mercedesa, którego jadę oglądać w niedzielę do Rzeszowa. Poniżej zamieszczę wszystkie informację, które do tej pory zdobyłem, a także zdjęcia. Numer VIN powinienem mieć jutro. VIN auta: WDB2020181F077220 - Mercedes W202 C180 rok produkcji 1994 - przebieg 188 000 km, ostatni wpis z Niemiec w książce z 2003 roku przy przebiegu 124 726km - na wyposażeniu: ABS, el. szyby, el. lusterka, skórzana tapicerka, alufelgi, szyberdach, centralny zamek, poduszka powietrzna, radio / CD, wspomaganie kierownicy, komputer, niezależne ogrzewanie - w Polsce jeden właściciel w latach 2004-2009 - ponoć mało jeździł i samochód garażował, od 2009 roku drugi właściciel, który w 2 lata zrobił nim ok 30 000 km i samochód stoi pod blokiem. - zawieszenie jakieś niższe - ponoć seryjnie - hamulce wymienione w zeszłym roku (klocki + tarcze z przodu) - 7tys km temu wymienione olej, filtr oleju, fltr paliwa, filtr powietrza jest stożkowy - płukany co 500km. - wymienione świece, w skrzyni wymieniona tarcza i łożysko, gumowy łącznik z wałem - jeśli chodzi o wypadkową przeszłość, ponoć nic poważnego nie było, w samochodzie był wymieniony przedni zderzak i grill, a także pomalowany błotnik i maska, które ponoć były delikatnie zarysowane. Stało się to ok. 6 lat temu. Wszystko stało się podobno podczas parkowania. - w samochodzie do wymiany lub naprawy: 1. wisko, właściciel wymienił na zamiennik, który okazał się do dupy - cały czas kręci się wiatrak 2. mechanizm tylnej szyby (silniczek ponoć działa, spadło cięgno) Samochód podobno nie sprawia problemów, właściciel był nim na Węgrzech, spalanie w trasie wyszło mu 7,2l a wolno nie jechał. Wydaje się że dbał o samochód i jak to ujął "nie jest to kiosk ruchu poskładany z części) Cena za którą wystawił to 10 000zł - czuję że do minimalnej negocjacji na miejscu. Do samochodu właściciel daje zimówki + letnie. Waszym zdaniem wart jest tej ceny ? Poniżej zdjęcia. Pozdrawiam i czekam na podpowiedź. grzesiekx - 9 Luty 2011, 01:36 10.000 za 94 rok to chyba lekka przesada, po drugie filtr stożkowy, po trzecie lakierowany przód, ma tylko jeden plus: ładny środek  Za ta cenę można dużo młodszy i w dieslu znaleźć. Trochę dorzucisz i sprzedam Ci moja c-klase w cdiku z 1999 roku w kombi 
G. - 9 Luty 2011, 08:36 Dla mnie odpada. Powód: brak klimy. Przy skórzanej tapicerce szczególnie będzie doskwierał jej brak. 10kPLN za 17 letni samochód bez klimatyzacji? Bez duszy "kolekcjonera" się nie obejdzie 
Raper - 9 Luty 2011, 08:47 grzesiekx na wstępie dzięki za dobre chęci, ale nie potrzebuje diesla Auta będę używał sporadycznie, 90% jazda po mieście - do pracy jeżdżę komunikacją, żona nie ma prawka  .
Z lakierowaniem cytuje wyglądało to tak " PORYSOWANY ZOSTAŁ WYEDY DELIKATNIE BŁOTNIK I KAWAŁEK MASKI KOŁO GRILA. ZOSTAŁO TO DOBRZE POMALOWANE BO JAK PRZEZ TYLE LAT NIEMA NAWET KROPKI RDZY TO MUSI BYĆ SUPER. " Podejrzewam, że ciężko trafić auto w takim wieku, w którym nic nie było malowane. Filtr stożkowy to według was duży minus, chyba można go zdemontować i założyć z powrotem normalny filtr ? Chodzi o to, że to element agro tuningu ? Jadę w niedziele go oglądać ze znajomym mechanikiem, będę miał ze sobą również czujnik lakieru. Rzeczywiście nie wart 10 000 zł ? G. - 9 Luty 2011, 08:54
To ja bym się w ogóle zastanowił nad sensem posiadania auta
Raper - 9 Luty 2011, 08:58 To że nie będę nim robił codziennie po kilkadziesiąt kilometrów, nie oznacza, że nie jest potrzebne. Raper - 9 Luty 2011, 09:08 To może od drugiej strony, ile według was jest wart ten mercedes? Camel- - 9 Luty 2011, 10:33 Jak zawieszenie w dobrym stanie - czyli autem naprawdę dobrze się jeździ - to wart tych 10 tys. Wnętrze w nienajgroszym stanie, choć niewierzę, że nie do czyszczenia Lewarek wymieniony, stłuczka na parkingu i ten filtr płukany co 500 km - już to widzę jak się komuś to chciało robić. Jakby zdjęcie było z innej perspektywy to upewniłbym się czy kierownica jest od W202 czy wymieniona od większych modeli - co jest prawdopodobne bo cięzko znaleźć w tym kolerze 39-centymetrową kierownice a co dopiero w dobrym stanie (porównanie lewarka do kierownicy).
topol - 9 Luty 2011, 10:36 Kierownica chyba jest od W124. Raper - 9 Luty 2011, 10:55 mam jeszcze jednego na oku, tego jadę dziś o 13:00 obejrzeć, do tego pierwszego z Rzeszowa mam 600km w dwie strony, nie chciałbym stracić całego dnia, żeby wrócić z niczym. A ten drugi C280 20min drogi. Drugi, którego dziś obejrzę to: http://otomoto.pl/mercede...-C15847713.html jakieś wstępne uwagi ? VIN WBD2020281A292325 maciejo - 9 Luty 2011, 11:54 http://moto.allegro.pl/me...1452118848.html obejrzj tego , lepsza elastyka i praktycznie te same osiągi polofix - 9 Luty 2011, 23:03 no i gaz ma!!! bez gazu przy dzisiejszej cenie paliw,żeby troche pojeździć,to naprawde trzeba kase mieć.a tu jak znalazł i kompresor! Raper - 10 Luty 2011, 22:36 Panowie, a zerknijcie na tą sztukę, czekam na opinię. http://www.bankoweauta.pl...es-c-280-1995-r Odpuściłem sobie tego c180 i zamiast jechać do Rzeszowa, jadę w niedzile bliżej do Lublina obejrzeć tego c280. Ten c280 z Warszawy, którego oglądałem wczoraj o numerze VIN WBD2020281A292325 wydawał się ok, aczkolwiek znajomy mechanik po wjechaniu w warsztacie na kanał, powiedział, że rdza go zjada od dołu dość ostro, prawdopodobnie walnięty w przód, purchle na klapie z tyłu, drzwiach kierowcy i 4 nadkolach. Podczas jazdy ściągało go na prawo lekko, plusem było to, że gość miał faktury na jakieś 4k, za różne naprawy z ostatnich lat. Facet wystawił go za 11k , ja mu zaproponowałem 9,5 bez wahania był gotów oddać, takżę po oględzinach odpuściłem. |
||||||||
