Łukasz - 4 Październik 2011, 20:39 Automatu według mnie trzeba się troszkę nauczyć. Z każdym silnikiem pracuje troszkę inaczej. Jednak jak już "poczujesz bluesa" to nie będziesz chciał innego. Opinia z góry na nie jest mało trafiona jak i opinia wyciągnięta na podstawie obcowania z takimi skrzyniami w stanie kiepskim lub niedostatecznym. Sam mam do czynienia na co dzień z dwiema C. Te same silniki i nadwozia ale skrzynie inne. Manualem też jest ok (i wcale tak nie haczy przy zmianie) ale automat to zupełnie inna bajka, a szczególnie w stolicy. Jak tak stoję w korku i patrze jak te biedne auta co 3/4 drogi to na półsprzęgle jadą to mi się żal robi tarczy i docisku 
wito74, nie śmiej się bo na niektórych rynkach tak było 
polofix - 4 Październik 2011, 20:50
racja! myślę że skrzynia starego typu [na podciśnieniach] przy prawidłowej eksploatacji, wytrzyma budę i silnik. Łukasz - 4 Październik 2011, 20:52 polofix, o 722.3 i 722.4 mówiło się, że starczała na dwa silniki
topol - 4 Październik 2011, 20:56 W Grecie na blacie jest koło 330kkm, ile naprawde Bóg jeden wie, a skrzynia w stanie conajmniej bardzo dobrym. polofix - 4 Październik 2011, 21:00
z doświadczenia wiem doskonale jak mój były szef dobijał 190 2,0 odziwo z gazem. żywot zakończył się przy około 1400.000km z tego co pamiętam,to 3 silniki 2 skrzynie. potem buda posypała się całkowicie. szyby pękały z przodu i z tyłu. jeśli chodzi o w202 2,5TD zakończył żywot przy niecałych 600tys i zapalił się żywym ogniem. spłonął doszczętnie. przyczyną spalenia się był silnik. skrzynia choć pięciobiegowa chodziła do końca prawidłowo. Łukasz - 4 Październik 2011, 21:02
Weź mnie nie strasz 
Na swoje 722.6 też nie mogę złego słowa powiedzieć
polofix - 4 Październik 2011, 21:08 nie straszę. miał całkowicie wypalone zawory w głowicy i było widać że pojawia się ogień w kolektorze ssącym. ostatnie 100tys km bardzo ciężko odpalał i nawet jak jechał ze stałą prędkością to turbina aż jęczała z wysiłku.aż pewnego pięknego dnia zapalił się podczas jazdy.jechał może 80km/h i nie zdążył wyhamować bo ogień był już w środku i musiał wyskoczyć.opalił sobie kurtkę i trochę włosy. topol - 4 Październik 2011, 21:26 nooo, niezły dżez
maurycy - 4 Październik 2011, 22:32 automat jest w deche trzeba mieć tylko czym napędzać tylną oś
darek8600 - 4 Październik 2011, 22:36
Jak jadę tramwajem i widzę te wszystkie manuale i automaty co stoją w korku to mi się żal robi xD Ale akurat mam to szczęście, że jak jeżdżę na uczelnie do Nowej Huty to autem omijam ścisłe centrum
W przypadku Krakowa do centrum to tylko tramwajem, ale co do pierwszego mojego zdania to taki sarkazm
Akurat tak się składa że nie widzę tych wszystkich stojących w korkach aut, bo akurat w centrum linia którą jeżdżę jedzie pod ziemią. chubbchubbs - 4 Październik 2011, 22:40
popieram automat super sprawa a jak się ma jeszcze c280 to po prostu super 
topol - 4 Październik 2011, 23:07 Ja tam jestem zadowolony z automatu.... wito74 - 4 Październik 2011, 23:15
I za co 
Ale OT żeście tu zrobili 
maurycy - 5 Październik 2011, 08:29
mi się udało mieć trochę więcej
rozmowy w luźny sposób są dużo bardziej wiarygodniejsze i milsze na ucha/oka autor nie narzeka więc chyba dobrze
poza tym jedni radzą żeby brać automat a drudzy manuala więc radzimy czyli nie do końca taki OT
topol - 5 Październik 2011, 09:13 No najbardziej by pasowało takie C55, bo bez automatu to już trzeba być naprawdę dobrym kierowcą by sprawnie zeń korzystać....
|
||||||||||||||||||||||
