To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Zawieszenie, hamulce, felgi i opony - Urwane śruby przekładni kierowniczej.

kwazar13 - 21 Listopad 2011, 09:37
Temat postu: Urwane śruby przekładni kierowniczej.
Witam.
Podczas skręcenia kierownicy maksymalnie w lewo urwała się pierwsza śruba od mocowania przekładni kierowniczej później druga i trzecia czyli wszystkie.Mam pytania czy da się założyć i przykręcić śruby bez zdejmowania przekładni .Jakie mogą być przyczyny urwania się śrub.

perzu126 - 21 Listopad 2011, 09:46

Ooo i jeszcze jeden temat do spamowania! Kolego, nie dublujemy tematów! A to jak skręciles na maksa w lewo to nie odpusciles kierownicy?
kwazar13 - 21 Listopad 2011, 10:32

Nie bo próbowałem wyjechać bo mnie zastawili.
perzu126 - 21 Listopad 2011, 11:03

Ja zawsze robię tak, ze do oporu i odrazu wracam kołem o kilka stopni. Bo jak się skręci do samego oporu to przecież slychac jak pompą wspomagania cierpi. Moja kuzynka tak zrobila w Polo, tzn. trzymala chwilę na maksymalnym skręcie i... pękł wąż od hydrauliki wspomagania. Więc jesli tak zrobiłeś to masz przyczynę.
Pioterek - 21 Listopad 2011, 11:19

perzu126 napisał/a:
Bo jak się skręci do samego oporu to przecież slychac jak pompą wspomagania cierpi.

Słychać zawór przelewowy i jest to normalne.

perzu126 napisał/a:
Więc jesli tak zrobiłeś to masz przyczynę.

Proszę Cię nie pisz bzdur. Pękło to pękło, a dorabianie takich teorii jest śmieszne. Może śruby były przegnite, może ktoś kiedyś wymieniał przekładnie i za bardzo dokręcił śruby prawie je nadrywając, może auto miało dzwona, może ma już milion kilometrów bo to taksówka, może to był anglik i ktoś na sztukę ją przykręcił, może to, a może tamto....
Jakby w każdym MB przekładnie odpadały przy maksymalnym skręcie, to wyobraź sobie ile byłoby o tym tutaj już napisane?

A wracając do sedna, to trzeba będzie dać nurka pod auto i zobaczyć, czy da się wykręcić urwane łby w jakiś prosty sposób, czy trzeba będzie wywalać przekładnie i rozwiercać. Jak urwały się i coś tam wystaje, to może jest szansa bez wyciągania, ale to nie na forum temat, tylko co najmniej na kanał.

perzu126 - 21 Listopad 2011, 12:23

Pioterek, ale śruby w przekładni raczej same nie pękają... Nawet po milionie km. Przyczyna musi być jakas. Co do samej pompy wspomagania to wiem, że tam jest zawór przelewowy. Jednak pamietam doskonale jeszcze ze szkoly średniej, że jakis nauczyciel od przedmiotów zawodowych przestrzegał wlasnie przed dokrecaniem kierownicy do opóru. Nie wiem jak Ty, ale ja nie mam odwagi, żeby koła trzymać na maksymalnym skręcie przez dłużej niż kilka sekund.
Pioterek - 21 Listopad 2011, 12:37

perzu126 napisał/a:
Pioterek, ale śruby w przekładni raczej same nie pękają... Nawet po milionie km. Przyczyna musi być jakas.

perzu126, Przeczytaj jeszcze raz mój post, szczególnie ten kawałek:
Cytat:
"Może śruby były przegnite, może ktoś kiedyś wymieniał przekładnie i za bardzo dokręcił śruby prawie je nadrywając, może auto miało dzwona, może ma już milion kilometrów bo to taksówka, może to był anglik i ktoś na sztukę ją przykręcił, może to, a może tamto.... "

Pewnie, że musi być jakaś przyczyna, ale jeśli dalej uważasz, że pękły tylko od maksymalnego skrętu, to ja już nie mam siły :mrgreen: .

perzu126 napisał/a:
Nie wiem jak Ty, ale ja nie mam odwagi, żeby koła trzymać na maksymalnym skręcie przez dłużej niż kilka sekund.

A jadąc czy stojąc? Bo tak czy tak to nie mam żadnych obaw :wink: . Gdyby tak się auta rozpadały, to ja pierdziu autoholowanie zakładam na okoliczność urwanych przekładni :mrgreen:

perzu126 - 21 Listopad 2011, 13:20

Pioterek, ale my mamy nastoletnie auta i dużo śrub jest pordzewiałych, więc strach do auta wsiadać :roll: :mrgreen: No dla mnie po prostu musi być jakiś powód. Jesli te śruby byly mocno skorodowane, to coś musiały im pomóc w zerwaniu? Ja osobiście nie lubię słuchać jak ten zawór przelewówy sie otwiera, więc nigdy nie trzymam przy manewrowaniu kiery do konca. Zawsze pol centymetra odpuszczam. A może u kolegi ten zawór się właśnie zaciął i przez to pourywalo śruby? Jak juz wspomniałem, kuzynka w ten sposób urwała przewód, więc coś musi być na rzeczy...

[ Dodano: 21 Listopad 2011, 13:31 ]
Ale zaraz, czy kwazar nie ma budynia czasem? Bo na tej małej fotce wyglada jak budyn, czyli milion km może mieć nalatane :mrgreen:

Pioterek - 21 Listopad 2011, 13:35

perzu126, normalnie ja wysiadam, nie mam siły po prostu :mrgreen: Prosiłem, żebyś jeszcze raz przeczytał i jeszcze raz proszę, żebyś jeszcze raz przeczytał. Nie znamy przyczyny, więc sobie gdybamy: wymieniłem kilka przykładów, a Ty jak rzep się uczepiłeś jednego, teraz drugiego. Nie ma sensu za każdym razem pisać o następnym moim "może", a jeszcze kilka tam jest. :mrgreen: A teraz jeszcze o Twoim "może", a potem o kuzynki Polo, bo może przewód był nadpęknięty, sparciały, przytarty itp. itd., potem dojdziemy do zapytania jakie polo i jakie wspomaganie, czy zwykłe z pompą na pasku, czy na pompie elektrycznej itd. itd. :roll:
Może zawór i też masz rację :wink: , ale nie idźmy tą drogą już :mrgreen:
Doktorat można napisać, ale mi na razie to do niczego nie jest potrzebne, i tak mam dwa skróty z przodu :wink:

perzu126 napisał/a:
Bo na tej małej fotce wyglada jak budyn, czyli milion km może mieć nalatane :mrgreen:

I trochę do tego piłem, pisząc o milionie. :mrgreen: Załapałeś w końcu :D

perzu126 - 21 Listopad 2011, 13:47

Pioterek, ale ty zawzięty chopie jesteś :mrgreen: No dobra, ty masz dwa tytuły, a ja jeden wiec odpuszczam :oops: A poza tym na moim 3calowym wyświetlaczu musiałem sie dobrze przyjrzeć, żeby dojrzeć budynia... :shock: A to Polo kuzynki jest na pompie z paskiem... :wink:
Pioterek - 21 Listopad 2011, 14:27

perzu126 napisał/a:

Pioterek, ale ty zawzięty chopie jesteś :mrgreen:

Oj, myślę, że Ty bardziej :mrgreen: I nie o jakieś tam skróty tutaj chodzi :wink: , nie przejmuj się pierdołami. Zrobiliśmy spore OT w sumie o niczym, ale jakoś tak poszło. Ja czasem wolę nic nie napisać i z reguły tak robię, ale tym razem jakoś nie dałem rady :wink: :mrgreen:

Pozdrawiam

perzu126 - 21 Listopad 2011, 17:10

Oj tam oj tam... W sumie to nietypowa usterka 8)
kwazar13 - 21 Listopad 2011, 21:33

Śruby pękły w drugim srebrnym sedanie 96 r.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group