matioldi - 22 Luty 2015, 21:19 Temat postu: W202 Kompressor Bicie kierownicy Witam, mam problem ze swoją gwiazdą. Od 100 km/h do 150km/h bija koła. Powyżej 150km/h zmniejsza się bicie. Jak jadę w zakręcie to też bije. Bicie zwiększa się przy hamowaniu. Koła wyważone, zawieszenie porobione. Podobno tarcze tylne będą do wymiany niedługo i teraz pytanie, czy jest możliwe, żeby tarcze tylne biły na tyle mocno, że ja myślę, że to koła przednie biją? Panowie pomóżcie co mogę sprawdzić jeszcze, bo normalnie jeździć się nie da.. Ręce opadają a nie chce robić czegoś niepotrzebnie skoro jest dobre. Zauważyłem, że jak trochę pojeżdżę to bicie jest bardziej odczuwalne tak jakby nagrzanie hamulcy zmieniało postać rzeczy i wtedy bije już przy mniejszych prędkościach a powyżej 100km/h jest to naprawdę odczuwalne.. Pomożcie. Pozdrawiam Muciek - 22 Luty 2015, 21:24 Jeśli są tarcze krzywe to będzie biło tylko podczas hamowania. Sprawdziłbym amortyzator skrętu, drgań bo to jest często powodem bicia przy wyższych prędkościach, a tarcze to swoją drogą. wojtekjasiek - 22 Luty 2015, 21:26 biją, a jakbyś to konkretnie napisał, jakieś stukanie, obcieranie słychać, czy ściąga na którąś strone? matioldi - 22 Luty 2015, 21:40 Opisalbym to waleniem jakby nie wyważone koła ale to nie możliwe bo już 3 razy jeździłem żeby sprawdzić. Chyba założę letnie 17 na parę dni bo teraz cieplej żeby sprawdzić czy to napewno nie koła.. Myślicie że to dobry pomysł? Ten amorek miałem robiony miesiąc temu. Wszystko wymieniam na czas a Ci mechanicy nie mogą dojść czemu To bije... [ Dodano: 22 Luty 2015, 21:41 ] Muciek, na 100 procent tylko podczas hamowania? Bo u mnie jak się nagrzeja to mocniej bije.. wojtekjasiek - 22 Luty 2015, 21:42 warunki dobre więc wymiana kół jak najbardziej i przynajmniej szansa na niekosztowne wyeliminowanie problemu, jeśli nie toto będziesz kombinował dalej matioldi - 24 Luty 2015, 18:10 Wczoraj zmieniłem koła, samochód zaczeło lekko ściągać na lewą stronę. Wydaje mi się, że to zbieżność albo opony bo te co są, są już słabe, ale za tydzień dwa będą nówki. Dziś byłem na szarpakach panowie bo chciałem sprawdzić laserowo geometrie, sprawdzili mi zawieszenie i okazało się, że samochód po prawej stronie chodzi na wahaczu górnym. Jak jadę samochodem to słyszę też taki stukanie, czy to może być od tego wahacza. Próbowałem dojść co to tak stuka przez x czasu i każdy mówił, że wszystko dobrze.. Myślicie, że kierownica też może przez to bić podczas hamowania? I podczas jazdy powyżej 100 km/h? Jest to na pewno jakiś trop.. Jakby to było to, byłoby świetnie, bo samemu to wymienię raz, dwa i po kłopocie. Dodam, że koła mniej biją przy wyższych prędkościach ale może przez to, że taka super przyczepność na 225  przy hamowaniu wali dalej.
Druga sprawa to są dwa rodzaje tych wahaczy, mam obniżone zawieszenie ale nie wiem czy fabrycznie, z VIN wychodzi mi kod : 653 - sportowa karoseria z alufelgami 8-ramiennymi cokolwiek to znaczy
Który brać ten wahacz? Lemforder chyba najlepszy? Pozdro! kamil_0793 - 24 Luty 2015, 18:56 matioldi, kolego po pierwsze to podaj numer nadwozia, bo nie wiadomo o co chodzi. Tarcze nie muszą bić tylko przy hamowaniu, ale im mocniej hamujesz tym bardziej będzie biło. Jak Ci tłoczek nie odbija do końca, to będzie delikatnie biło nawet przy normalnej jeździe. Opony też mogą walić, jak będą miały uszkodzone zbrojenie. Miałem coś takiego i najbardziej biło przy 80 km/h, a powyej 120 już nic nie było słychać. Wahacz może hałasować, ale wątpię, żeby powodował bicie na kierownicy. Karol82 - 24 Luty 2015, 19:12 Z tego co się dowiedziałem odnośnie wahaczy przednich górnych to są takie same. Wersja sport ma tylko trochę twardszą gumę. matioldi - 24 Luty 2015, 19:46 WDB2020251F445939 [ Dodano: 25 Luty 2015, 07:59 ] Pomoże ktoś z tym wahaczem?  jak sprawdzić samemu ten wahacz? Jaki kupić sportowy czy nie? Jest możliwe bicie przez ten wahacz? Jak skręcam przy wolnej jeździe w prawo słychać takie przeskakiwanie jakby. Do tego w czasie jazdy słychać walenie lekkie z prawej strony z przodu. To wszystko przez ten wahacz? Pomóżcie.
Abdul - 25 Luty 2015, 09:30 matioldi, wymonotwać, ewentualnie na podnośnik i dobra brecha. Mnie diagności go sprawdzali, na stacji płaciłem chyba 10 zł za sprawdzenie przodu... Tutaj na forum masz dużo o wymianie, można zrobić to samemu: http://www.w202.pl/viewto...ghlight=#213765 http://www.w202.pl/viewto...der=asc&start=0 Karol82 - 25 Luty 2015, 17:41 matioldi z tym przeskakiwaniem opon na zakręcie mam to samo. Problem prawie ustaje gdy jeżdżę na zimówkach 195/60/15. Podobno przyczyną może być zerwana tulejka dolnego wahacza chyba tylna. http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=22078 matioldi - 25 Luty 2015, 22:17 Tuleje juz miałem wymieniane, panowie dziś pojechałem wymienić ten wahacz do mechanika, stwierdził że nie ma luzu na nim i ze na stacji diagnostycznej mi głupoty powiedzieli. Koło prawe stoi tak \ lewe prosto. Do tego moim zdaniem lekko kolo prawe jest skierowane w lewo, że trochę skręca ale może mi się wydawać. Do tego samochód ściąga w lewo. Panowie tracę pomysły mówią ze nie mam luzów to czemu kolo stoi \ tak? Co może być nie tak. Do tego słychać takie przeskakiwanie kół przy skrecie na placu przy wolnej jeździe. Jakie są wasze doświadczenia? Pojadę na zbieżność laserowa ale najpierw wolałbym zrobić to pochylenie koła. Jak to sprawdzić? Z prawej strony na pewno jest coś nie tak, bo jak jadę po nierówności ach to tak popiskuje, czasem walnie. Może sprężyna i przez to siedzi i tak jest? Ręce opadają jakich mamy mechaników w tym kraju.. Człowiek chce zapłacić, zrobić żeby mieć spokój a tu dupa.. Nic nie mogą wykryć a ja na chybił trafił nie będę pol samochodu wymieniał szczególnie ze juz pół mam nowe zawieszenia. kamil_0793 - 25 Luty 2015, 23:30 A jakaś przeszłość wypadkowa jest? matioldi - 26 Luty 2015, 09:54 Raczej brak, przód prosty.. Panowie cóż to może być z tym kołem ze tak stuka i koło stoi \? Abdul - 26 Luty 2015, 10:15 matioldi, bez sciągniecia koła i sprawdzenia jak sprężyna siedzi ciężko coś powiedzieć... Sprawdź czy jest dobrze osadzona w gnieździe, sprawdź kielichy i poszukaj dobrych diagnostów w okolicy. Z ciekawości, jak mechanik sprawdził ten wahacz? Demontował? |
||||||
