To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Pomoc w zakupie auta (porady) - CLK 430 2000-2001 kupię

espritek - 30 Sierpień 2016, 11:40
Temat postu: CLK 430 2000-2001 kupię
Witam jak w temacie poszukuję CLK430 2000-2001 rok :roll:
pisać dzwonić 609 388 610

Krzychu - 30 Sierpień 2016, 12:43

Zdaje się, że Ostry miał do sprzednia. Nie wiem czy jeszcze ma. Napisz do niego.
perzu126 - 30 Sierpień 2016, 13:41

Widzę, że kolega żyje. I do tego takiej fury szuka... Dokładnie Ostrego pytaj.
espritek - 31 Sierpień 2016, 10:10

Tak złapaliśmy kontakt jestem wstępnie umówiony na 10 09
a tak ogólnie miło was widzieć :D :D :D

777 - 31 Sierpień 2016, 16:46

Ciężko znaleźć 430 w rozsądnym stanie, jeśli nie kupisz od Ostrego to szukaj za granicą. Ja w zeszłym roku szukałem 430, ale nie było nic sensownego a Ostry za swoją wtedy chciał chyba 24 tysiące co wg mnie było trochę za dużo. Jak szukałem to więcej było 55AMG niż 430, ale AMG nie chciałem ze względu na koszty serwisu.
espritek - 1 Wrzesień 2016, 12:39

nie chcę krakać ale chyba znalazłem . zobaczę w przyszłym tygodniu :roll:
777 - 1 Wrzesień 2016, 22:11

Sprawdź ją tylko dokładnie, bo po doświadczeniach w poszukiwaniu mogę powiedzieć, że widziałem już wiele. Mnóstwo osób kupuje takie samochody, katuje je bez opamiętania przez pół roku a później sprzedają jako "unikat". Lepiej odżałować te 200 - 300 zł na sprawdzenie w porządnym serwisie niż kupić ładnie wyglądający złom.
Podkopnik - 1 Wrzesień 2016, 23:43

Najlepiej kupić od kogoś starszego :D Tam gdzie pracuję jest taki gość po 60-ce który właśnie takim wozem śmiga. Jeździ nim normalnie a czy o niego dba to już ciężko powiedzieć ale na pewno go nie katuje.
perzu126 - 2 Wrzesień 2016, 00:14

Co wy z tym od starszego pana?? Ja osobiscie uważam, że nie ma gorszych aut od starszego pana i niektórych kobiet... Z reguły strasznie nie dbają i jadą aby jechać. Znam osobiście kobietę, która użytkuje Mercedesa i jak jej się spieszy to potrafi wrzucić P zanim koła nie staną :szok: Albo odpala swojego CDIka, zanim silnik zacznie chodzić (opcja automatycznego startu) to już jest drive wbity i piz...a. Studzenie turbo- zapomnij. Nie wspomnę o obdartych felgach i ostatni raz skrzywiła zimówkę wjeżdżając w dziurę, bo ktoś jej drogę zajechał...

Z kolei starszy pan (były dyrektor szkoły), który Touranem przyjeżdża niekiedy do nas, potrafi jechać na jedynce pół podwórka trzymając w TDIku obroty na 3tys, jadąc na pół sprzęgle :mrgreen: To, że tarcza sprzęgła dostaje wycisk to pikuś. W dwumasach sie smar wytapia, producent pewnie pewnie specjalnie tak zrobił, ŻEBY ŻYWOTNOŚĆ SKRÓCIĆ... Teściowa jak wsiada do Passat to robi tak samo- dużo gazu, żeby nie zgasł :mrgreen: Na szczęście rzadko jeździ. Z kolei inny starszy pan, który przejeżdża z Niemiec nowym Hyuindaiem po ruszeniu na zimnym silniku (CRDI)kręci go do oporu, NA KAŻDYM BIEGU. To samo robił w Alhambrze TDI, ale o dziwo silnik wytrzymał 300tys km. Kiedyś robił mi nawet wykład, że diesel to nie wyścigówka :mrgreen:

A babcia mojej żony to autem do kanału wjechała :szok: Pojechała też kiedyś do lasu ( w sumie to cały czas jeżdziła) na grzyby i niechcący podłogą zachaczyła chyba o pień. Astra 1 Classic, właściciel starszy pan od nowości! Jeszcze czarne blachy, przebieg 120tys km. Chce ktoś taki rarytas? :mrgreen:

Także wspaniałe są auta od starszych ludzi i kobiet :lol: :lol: :mrgreen: :mrgreen:

perzu126 - 2 Wrzesień 2016, 03:49

Podkopnik napisał/a:
ale na pewno go nie katuje.

Podkopnik napisał/a:
czy o niego dba

Jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Można dbać o auto, ale lubieć nim nim przycisnąć, kiedy silnik pozwala na to.

777 - 2 Wrzesień 2016, 11:16

Odnośnie starszych osób to też mogę podzielić się historią. Jakieś dwa lata temu, jak miałem jeszcze W202 pewna firma była mi winna trochę pieniędzy i długo zwlekała z płatnością. Dosyć duża firma w Warszawie. Znudziło mi się dzwonienia do księgowości, więc pojechałem bezpośrednio do dyrektora tej firmy. Gościu około 65 - 70 lat, wyjmuje portfel i mówi" "kur*a, nie mam pieniędzy". To ja na to, że jedziemy do bankomatu. On mówi, że OK, ale jego bankomat jest kilka kilometrów dalej, na innej dzielnicy. Idziemy razem na parking, on do swojego samochodu, ja do swojego, miałem jechać za nim bo nie wiedziałem gdzie ten jego bankomat jest. Widzę, że dziadek wsiada do W221 S600... i myślę sobie: "taki samochód marnuje się u takiego starego dziadka...".

Szybko jednak musiałem odmówić te słowa. :D Gościu jechał przez małe bielańskie uliczki prędkością niekiedy spokojnie przekraczającą 200 km/h, zakręty robił prawie bokiem - na ile mu tam elektronika pozwalała, chyba ze 2 czerwone światła machnął po drodze i ze dwa wymuszenia pierwszeństwa dosłownie na kilka centymetrów przy prędkości grubo ponad 100 km/h. Wariat normalnie a ja za nim gdzieś tam cisnąłem swojego 2,5 TD żeby chociaż nie stracić go z oczu. :D

kaczmarus - 2 Wrzesień 2016, 13:49

Auta po ludziach starszych, bardzo ciekawy temat na omówienie przy % perzu126 :D

Ogólnie to gdybym miał kupić AMG E55 to pojechałbym z właścicielem za jego zgodą do mechanika żeby ten na moj koszt sprawdzil wyciagniecie łańcucha, jesli auto po 200tys ma wyszarpany łańcuch to auto mogło byc traktowane tak samo jak golf3 w reklamie vw z babuszką :twisted: .
W E430 raczej by to nie przeszło, raczej by sie pukali po głowie ale też trzeba uważać bo remont silnika i skrzyni może pociągnąć właściciela na dno :roll:

W moim przypadku olałem temat bo kto katuje 4matika w szczególności w CH :mrgreen:
Ale myslę że za któryś rok sprawdzimy profilaktycznie wyciągnięcie łańcucha.

Oprócz stanu nadwozia/podwozia - blacharsko, zwróć szczególnie uwagę na pracę silnika - wszelkie niepokojące odgłosy powinny wzmożyc Twoja czujność, oraz zachowanie skrzynii na każdym biegu, nawet wstecznym.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group