Zawieszenie, hamulce, felgi i opony - hamulec - pytanko
mario987 - 20 Sierpień 2007, 14:35 Temat postu: hamulec - pytanko Witam dzis rano zauwarzylem dziwne zjawisko po uruchomieniu silnika, ruszeniu kiedy prubuje zachamowac pedal hamulca zapada sie praktycznie do samego dolu dopiero tam zaczyna cos brac, a gdzy samochod przejedzie jakis odcinek drogi (dlozszy) wtedy hamulce dzialaja normalnie. I teraz pytanei czy to jest norma w czy cos umnie nie tak??
mercol200 - 20 Sierpień 2007, 17:54
mi też tak się dzieje jak trzymam nogę na pedale hamulca i zapale auto to pedał idzie na duł
Will_away - 20 Sierpień 2007, 18:07
I bardzo dobrze. Znaczy,ze dziala Wam wspomaganie hamowania:)
mario987,co znaczy dluzszy odcinek ? czy w tym czasie masz slabe hamulce ?
pstrag - 20 Sierpień 2007, 18:21
mario987, sprawdz poziom płyny hamulcowego
mario987 - 20 Sierpień 2007, 18:33
Hamulce nei sa słabe tylko lapia dopiero na dole a po 5-10 min jazdy lapia juz od samego poczatku
pavel - 20 Sierpień 2007, 18:51
Sprawdz servo hamulcowe oraz przewod od serwa do kolektora ssagego.
mario987 - 20 Sierpień 2007, 19:04
zebym ja jeszcze wiedzial gdzie to jest
Will_away - 20 Sierpień 2007, 19:07
Skoro pedal po zapaleniu idzie w dol, to znaczy, ze ze wspomaganiem i przewodem podcisnienia wszystko ok.Fakt,ze nie musi uzywac wiekszej sily niz zazwyczaj tez za tym przemawia. A probowales po odpaleniu "popompowac" kilka razy pedalem ? Czy po tym zabiegu sie podnosi ?
mercol200 - 20 Sierpień 2007, 19:42
próbowałem pompować ale nie idzie
Will_away - 20 Sierpień 2007, 19:50
Przy uruchomionym silniku ? Nawet naciskajac i puszczajac kilka/kilkanascie razy pedal,ciagle wbija sie w podloge ? Gdyby sie podnosil po takim zabiegu,moglbys miec zapowietrzony uklad hamulcowy.To tez tlumaczyloby fakt,ze po kilku minutach jazdy pedal sie podnosi,bo pewnie w ciagu tych kilku minut kilka razy tego hamulca uzywales;)
jjankiello - 21 Sierpień 2007, 03:34
Panowie Przestańcie pisać bzdury W jakim samochodzie wpada pedał hamulca w podłogę jeśli są sprawne hamulce Ewidentnie jest coś nie tak
mario987 - 21 Sierpień 2007, 06:41
nie mowie ze wpada w podloge i lipa tylko jest tak ze po odpaleniu hamulec hamuje i to niezle tylko ze bierze przy samym dole a po jakims czasie bierze juz od samej gory i tez niezle hamuje
Will_away - 21 Sierpień 2007, 10:51
To fakt,ze przesadzilismy z tym "wbijaniem w podloge", ale w kazdym samochodzie ze wspomaganiem po odpaleniu silnika pedal hamulca wyraznie ustepuje pod naciskiem stopy,to prawidlowy objaw i swiadczy o poprawnym dzialaniu wspomagania.
jjankiello - 22 Sierpień 2007, 03:45
Will_away napisał/a: | le w kazdym samochodzie ze wspomaganiem po odpaleniu silnika pedal hamulca wyraznie ustepuje pod naciskiem stopy,to prawidlowy objaw i swiadczy o poprawnym dzialaniu wspomagania. |
Z tym się zgodzę (tak m.in.można w dieslach sprawdzić działanie vacuum pompy)...
mario987 napisał/a: | hamuje i to niezle tylko ze bierze przy samym dole a po jakims czasie bierze juz od samej gory i tez niezle hamuje |
Po jakim czasie
sliderukps - 11 Lipiec 2011, 13:02
witam,
ja też mam podobny problem ale u mnie te jaja z hamulcem się objawiają trochę inaczej. Dziś np. w drodze do pracy (podobnie jak już kiedyś na tym samym odcinku) po pokonaniu odcinka ze wzniesieniem na którym znajdowały się 2 sygnalizacje świetlne, po wyjeździe na górę hamulec niebezpiecznie robi się luźny i słaby łapiąc prawie przy samej podłodze, naciskając go bezpośrednio drugi raz już łapie wyżej i jest twardy, normalny. Mimo, to że stało się to 2 raz na tym samym odcinku w przeciągu miesiąca uważam, że nie jest to normalne. Sprawdzałem przewody doprowadzające płyn do szczęk, poziom płynu hamulcowego i wszystko wydaje się być ok. Co to może być? pozdr .
|
|
|