To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Zawieszenie, hamulce, felgi i opony - hamulec - pytanko

maurycy - 11 Lipiec 2011, 14:43

mało płynu?? na górce się przelewa :mrgreen:
BLUE - 15 Grudzień 2011, 06:32

sliderukps napisał/a:
witam,
ja też mam podobny problem ale u mnie te jaja z hamulcem się objawiają trochę inaczej. Dziś np. w drodze do pracy (podobnie jak już kiedyś na tym samym odcinku) po pokonaniu odcinka ze wzniesieniem na którym znajdowały się 2 sygnalizacje świetlne, po wyjeździe na górę hamulec niebezpiecznie robi się luźny i słaby łapiąc prawie przy samej podłodze, naciskając go bezpośrednio drugi raz już łapie wyżej i jest twardy, normalny. Mimo, to że stało się to 2 raz na tym samym odcinku w przeciągu miesiąca uważam, że nie jest to normalne. Sprawdzałem przewody doprowadzające płyn do szczęk, poziom płynu hamulcowego i wszystko wydaje się być ok. Co to może być? pozdr :mb: .


odkopuje...
:twisted: mało śmieszne... j właśnie miałem to samo... tylko bez górki i bez sygnalizacji... :mrgreen: co to może być?? bo potem katowałem hebel jeszcze kilkadziesiąt razy i było ok, łącznie z gaszeniem silnika i odpalaniem za kilka minut... no dziwna akcja, mało przyjemne wrażenie... :| ma ktoś jakiś pomysł na taki dziwny objaw?? :shock:

rzuru222 - 15 Grudzień 2011, 07:58

BLUE napisał/a:


odkopuje...
:twisted: mało śmieszne... j właśnie miałem to samo... tylko bez górki i bez sygnalizacji... :mrgreen: co to może być?? bo potem katowałem hebel jeszcze kilkadziesiąt razy i było ok, łącznie z gaszeniem silnika i odpalaniem za kilka minut... no dziwna akcja, mało przyjemne wrażenie... :| ma ktoś jakiś pomysł na taki dziwny objaw?? :shock:


Odpowietrzyć, zapowietrzony układ hamulcowy! na pewno o tym było
Pozdrawiam

Camel- - 15 Grudzień 2011, 11:05

Sam się nie zapowietrzył, więc do przejrzenia przewody.
BLUE - 15 Grudzień 2011, 18:38

...no dobra... przewody suche są, i teraz działa ok... :roll: to co?? sam sie odpowietrzył?? i samo sie naprawiło?? :lol: magia :mb: czy co??

e sumie to mnie to nie cieszy bo po takiej akcji mam lekki brak zaufania... :evil:

Camel- - 15 Grudzień 2011, 18:39

Pompa hamulcowa też może być nieszczelna, czyt zaciągać lewe powietrze. Ciekawe co się potem z nim dzieje...
BLUE - 15 Grudzień 2011, 18:47

...no dobra, a jak pompe sprawdzić?? jak patrzyłm to sucho tam było, nic nie ciekło...
rzuru222 - 15 Grudzień 2011, 20:00

Poziom płynu sprawdzałes ? ,jezeli jestes pewien ze przewody na całej długosci są suche to pewno szczelne bo cisnienie płyn by wyrzucało. Lepiej nie ryzykowac i wyciągnąc pompke, sprawdzic cisnieniowo
BLUE - 16 Grudzień 2011, 12:41

... poziom płynu bez zmian... czyli trzyma prawidłowy stan :roll: gadałem z koleżką o tej usterce, powiedział, że to może... cyt "serwo przepuszcza" ... dziwna ta akcja... a pompe to trzeba gdzieś do fachowca wieźć?? czy samemu można sprawdzić??
kulas - 1 Sierpień 2012, 10:34

sliderukps napisał/a:
witam,
ja też mam podobny problem ale u mnie te jaja z hamulcem się objawiają trochę inaczej. Dziś np. w drodze do pracy (podobnie jak już kiedyś na tym samym odcinku) po pokonaniu odcinka ze wzniesieniem na którym znajdowały się 2 sygnalizacje świetlne, po wyjeździe na górę hamulec niebezpiecznie robi się luźny i słaby łapiąc prawie przy samej podłodze, naciskając go bezpośrednio drugi raz już łapie wyżej i jest twardy, normalny. Mimo, to że stało się to 2 raz na tym samym odcinku w przeciągu miesiąca uważam, że nie jest to normalne. Sprawdzałem przewody doprowadzające płyn do szczęk, poziom płynu hamulcowego i wszystko wydaje się być ok. Co to może być? pozdr :mb: .


Podbijam, bo mam to samo. Nadmienię, iż wymiana pompy hamulcowej nie pomogła. Dodatkowo po wymianie i przejechaniu 30km zaczęła się palić kontrolka ABS i przy pierwszym hamowaniu pedał wpadł w podłogę. Każde następne naciśnięcie pomagało polepszyć skuteczność hamowania.

perzu126 - 2 Sierpień 2012, 10:54

typowe objawy zapowietrzonego układu hamulcowego. Pompę wymienili, ale trochę powietrza jeszcze zostało gdzieś w układzie. Od tego bym zaczął.
kulas - 2 Sierpień 2012, 11:10

perzu126 napisał/a:
typowe objawy zapowietrzonego układu hamulcowego. Pompę wymienili, ale trochę powietrza jeszcze zostało gdzieś w układzie. Od tego bym zaczął.


Dzięki. Dziś auto jedzie z reklamacją.

[ Dodano: 2 Sierpień 2012, 18:42 ]
Ciekawie się porobiło.

Dziś jadąc do tego mechanika, który mi wymienił pompę po 30km jazdy straciłem hamulce, pedał w podłogę i łapał minimalnie na samym dole. W tym samym czasie wspomaganie kierownicy zaczęło szwankować a temperatura cieczy chłodzącej silnik wzrosła. Po tym pierwszym nieudanym hamowaniu zauważyłem, że wzrósł poziom płynu hamulcowego co sugeruje, że w układzie znalazło się powietrze.

Przejechanie 55 km zajęło mi 1h 40min, gdyż zatrzymywałem się co kawałek i chłodziłem silnik. Przez ostatnie kilometry jechałem z włączonym ciepłym powietrzem i jakoś powoli dało się dojechać do mechanika.

Auto jutro od rana będzie na warsztacie, ale zastanawiam się co do jasnej anielki dzieje się z moim autem.

Jakieś sugestie panowie?

perzu126 - 7 Sierpień 2012, 20:50

A temperaturę silnika sprawdzałes tylko ze wskaxnika, czy zaglądałeś również pod maskę? Takie zachowanie sugeruje zarwanie się paska wieloklinowego, ale z drugiej strony wtedy niemiałbys również ładowania :roll:
kulas - 7 Sierpień 2012, 21:16

perzu126 napisał/a:
A temperaturę silnika sprawdzałes tylko ze wskaxnika, czy zaglądałeś również pod maskę? Takie zachowanie sugeruje zarwanie się paska wieloklinowego, ale z drugiej strony wtedy niemiałbys również ładowania :roll:


Zaglądałem pod maskę, ale nie było objawów "przegrzania".

Ostatnie info. Jak samochód trochę przejedzie to dwa koła wyraźnie mają większe opory toczenia co może wpływać na przegrzanie silnika, ale jak to się ma do hamulców i wspomagania kierownicy?


EDIT: tłoczenia -> toczenia :]

daviders - 7 Sierpień 2012, 22:09

A jak po przejechaniu się to sprawdziłeś czy te koła są bardzo gorące?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group