1JZ - 23 Grudzień 2017, 21:04 Raz, że te 7,5s jest mocno na wyrost, bo po tych 20latach mają okropną utratę mocy. Pewnie po części przez wyciągnięty łańcuch, który też jest problemem tego silnika tak samo jak V8. Spoko on się nie zerwie, ale zamiast 220koni będzie jechał jak 170. No i sam przebieg mocy jest w tym silniku straszny. Przejedź się bmw serii 3 z m52b28tu. Niebo a ziemia jak te silniki idą z dołu i w każdym innym zakresie prędkości. I co jest jeszcze wkurzające, to wysokie obroty. Jedziesz 160 i już wyje. Jedziesz 180 i myślisz sobie jprd kupiłem eklase,a w silnik mi huczy jak w skodzie octavii 1.6mpi. Tak dokładnie tak huczy 2.6 w W211. Na tle konkurencji to jest po prostu przeciętny, normalny silnik. Np. vq30de w maximie jedzie dużo lżej mimo gorszych osiągów, ma niższe obroty w trasie, dźwięk jak 350z i spalanie prawie połowe mniejsze niz mercedes. Takie są realia. O bmw to nie mówie nawet, bo tam kazde R6 jest lepsze niz to v mercedesa. Naprawde wolalbym 220cdi niz to v6. Jedyna fajna benzyna do okulara to v8 bez 4m i taka jest prawda. Koszty sa wysokie ale tylko troche wyzsze niz w v6, wiec decyzja prosta... BIZONIK5 - 23 Grudzień 2017, 21:52 No trochę przegiąłeś z tą skodą 1.6 albo, że przy 160 wyje.... bo akurat rzędówki BMW wyją nie miłosiernie takie jest moje osobiste zdanie. 
(wcale nie takie na wyrost, 7,5-8,5 zależy od stanu motoru jednak sporo E320 w210 przyspiesza w niecałe 8s do 100km/h) Moim zdaniem nie osiągi są najważniejsze bo deptać gaz w podłogę każdy potrafi  , akurat komfort w Mercedesie w211 jest bardzo dobry bez porównania do BMW, to że silnik pali średnio 2-3L więcej od konkurencji to moim zdaniem normalne , masz dwie głowice a BMW oprócz V8 ma same silnik rzędowe samo przez się mówi, że w razie jakiejkolwiek eksploatacji czy wymiany świec itd może być drożej.
Na koniec trochę namieszałeś bo wpierw piszesz o 3.2 220konnym a później przeszedłeś na 2.6  
Jednak sam przyznaje, że do tych 100km/h mogłoby to moje C240 zbierać się w 8s czy 8,5s a nie 9,5s. 
1JZ - 23 Grudzień 2017, 23:16 Mi się tak samo wygodnie jezdzi seria 5 jak eklasa. To są inne samochody. I nie gadaj ze rzedowki wyją, bo 2.8 w e39 ma niższe obroty w trasie niż moje 3.2cdi...dla porównania dopiero 55amg w okularze ma takie same obroty jak 3.2cdi. A czy 2.6 czy 3.2 nie ma znaczenia, to jest taka sama patologia. Sory pisze jak jest i ne ma co się obrażać. KKrzysztof - 23 Grudzień 2017, 23:40 7,5 - 8,5 to już spoko osiągi do jeżdżenia po drogach i czasami z pod świateł też można psikusa komuś zrobić, CO do jazdy autami to pamiętajcie, że każdy z nas jest inny i każdemu inne rzeczy pasują a inne nie pasują. Sam lubie samochody ogólnie, miałem okazję jeździć Alfami Romeo, VW, BMW, Fiatem Coupe  oraz wiele innych i to czego się nauczyłem to fakt, że każde auto ma plusy i minusy.
Mercedesy to takie auta gdzie nawet w stanie agonalnym auto dalej jedzie i daje takie prawie poczucie komfortu. Jak mawia mój kolega jadąc w długą trasę bierze merca bo nawet jak coś się popsuje to i tak auto będzie chciało dojechać do domu
WoleMerce - 23 Grudzień 2017, 23:45 I w ten oto sposób dochodzimy do legendy Mercedesa, popsuje się, rozklekota, ale dojedzie. BIZONIK5 - 24 Grudzień 2017, 15:51 1JZ, Piszesz tak jak Ty uważasz, Ja z Tobą się nie zgadzam 
Ogólnie jest tak jedni lubią słuchać Pop a drudzy Rock analogicznie jedni lubią słuchać dźwięk Mercedesa a drudzy BMW.
polofix - 24 Grudzień 2017, 18:13
Dokładnie! Każdy ma swoje zdanie i powinniśmy je szanować. Tym bardziej dzisiaj Wigilia. |
||||||||
