Lonek - 10 Listopad 2007, 09:10 Temat postu: Luz kierownicy Mam niewielki luz na kierownicy .... pytanie czy jest jakś śruba regulacyjna do usunięcia tego luzu ? . maromer - 10 Listopad 2007, 09:14 ale kiedy masz ten luz na zapalonym silniku czy na zgaszonym? pozdro Lonek - 10 Listopad 2007, 12:30 Na zgaszonym pstrag - 10 Listopad 2007, 12:31 jak nie wielki luz to ujdzie ale pewnie drązek sie konczy  a to poważna finansowo sprawa
marcin19_87 - 10 Listopad 2007, 12:37 na zgaszonym silniku zawsze jest niewielki luz...  zależy jak wielki on jest i czy jest też zauważalny jak działa wspomaganie 
pozdrawiam Kowal - 10 Listopad 2007, 12:49
Jeśli się uda to drążek można oddać do regeneracji wtedy koszty naprawy są o wiele niższe Pozdro grz - 10 Listopad 2007, 13:19
To też, ale może przekładnia ma luz? Wydaje mi się, że przy wybitym drążku byłoby słychać stuki w czasie jazdy... poprawcie mnie jeśli sie mylę. Kowal - 10 Listopad 2007, 14:56 Dokładnie słuszna uwaga, miałem problemy z drążkiem i właśnie było słychać denerwujące stukanie Pozdro Lonek - 11 Listopad 2007, 05:22 To raczej nie jest luz na drąźkach .... nie mam żadnych stuków .... Zwrócił mi na to uwage diagnosta jak robił ustawienie zbieżności i geometrię kół. Wydaje się to byc ewidentny luz na ślimaku czy listwie przekładni..... dlatego pytałem czy jest tam jakaś śruba do regulacji Czy to jest też na pracującym silniku sprawdze [auto mam w garażu ] ale nie wyczuwałem tego podczas jazdy adamo64 - 11 Listopad 2007, 09:34 Tak jest regulacja luzu przekładni kierowniczej ,lecz wielu fachowców (tych co znają się na rzeczy ) nie poleca tej regulacji ,ponieważ później dość szybko przekładnia się kończy.Wybór więc należy do Ciebie,jeśli przekładnia już ma taki luz to możesz spróbować i powoli szukać używanej w dobrym stanie.Bywa też że sam przekładnia nie jest dobrze przykręcona do nadwozia i pojawiają się stuki. 
Pawelo - 11 Listopad 2007, 10:49 Witam ja miałem luz w kierownicy i regenerowane drążki koszt 180 zł a nowe to koszt ponad 300zł.mechanik mi powiedział że luz powinien być na zgaszonym silniku około 2;2,5cm natomiast na zapalonym nie powinno być wcale. adamo64 - 11 Listopad 2007, 15:44 Pawelo i co miałeś regulowany ten luz,jak teraz przekładnia pracuje?Ja się jednak trochę się bałem tej regulacji bo w sumie mi ten nieduży luz nie przeszkadzał. 
waldek500 - 11 Listopad 2007, 17:29 jak na zapalonym luz ginie to dajemy sobie spokój. uwaga przy nieprawidlowej regulacji mozna zrobic sobie kuku!!! Lukas - 11 Listopad 2007, 18:17 U mnie mechanik grzebał przy śrubie i w krótkim czasie miałem po przekładni-duże luzy. Wsadziłem od 202 z 99 roku i jest OK. Pozdrawiam zmichal - 13 Listopad 2007, 00:29 Panowie - przekładnia to niestety słaby punkt naszych aut
Ja u siebie też mam ten problem. Dwukrotnie próbowałem kasować luz na przekładni, ale na niewiele się to zdało. |
||||||||||
