m00n - 9 Styczeń 2008, 21:16 Temat postu: koncowki wtryskow, akumulator, sonda lambda, pompa paliwa po jakim przebiegu wypadaloby wymienic powyzsze czesci ? ile ok kosztuja w serwisie a ile w sklepie ? jakie firmy polecacie ? czy do akumulatora dolewa sie co jakis czas elektrolitu (wody ?) i czy ladowac go czasem w domu prostownikiem czy alternator wystarczy ? ile w serwisie albo poza kosztuja filtry (wszystkie ale nie filtrona, np boscha) pozdrawiam Imperator0 - 9 Styczeń 2008, 22:34 Moon: Wtryski jak Ci leją - sprawdzi Ci komputer. Pompa jak się rozszczelni lub zdechnie - ja właśnie wczoraj wymieniłem - Oryginał do mojego w ASO 780 zł - podróbka z 12 miesięczną gwarancją 144 zł na allegro - koleś z Wrocka www.pompy. pl bodjarze . Aku zależy jaki kupisz - sa obsługowe i bezobsługowe. Ja własnie wymieniałem za 74 Ah i rozruch 800 dałem 320 zł(podboschowski) - aku poszły w górę. Wymieniasz jak słyszysz że wolniej kręci z rana - średnio co 3 - 4 lata. m00n - 9 Styczeń 2008, 22:49 napiecie mam 12V akumulator jest orginalny mercedesa ale niewiem czy od nowosci czy poprostu wymieniony w serwisie ale fakt wolniej rano kreci ok 2-3 sek, jakie sa objawy lejacego wtrysku ? czy jak wtrysk jest walniety to od razu musi lac ? a moze poprostu inny czas wtrysku miec ? MikiPOZ - 9 Styczeń 2008, 22:51
Porządnie i prawidlowo naladowany akumulator powinien mieć ponad 12, 13v m00n - 9 Styczeń 2008, 22:55 porzadnie tzn jak ? no i dolewa sie elektrolitu do niego ? Imperator0 - 9 Styczeń 2008, 23:01 Aku masz bankowo wymieniany - auto masz z 94 więc raczej nie ma aku który by wytrzymał.tyle  Dolewa się wtedy gdy masz korki wykręcane do cel
Czy wtrysk leje , czy źle dawkuje - to tylko na diagnostyce się dowiesz, ewentualnie świece sprawdź jak wygląda. Ale jesli nic Ci z autkiem się nie dzieje złego - nie grzeb w bombie 
DarekGA - 9 Styczeń 2008, 23:13
Dolewa się TYLKO wody demineralizowanej. Akumulator naładowany w pełni powinien mieć ok 13,2V. Jeśli jeździsz sporo na krótkich trasach miejskich to można raz na pół roku doładować akumulator zewnętrznym prostownikiem. Dobrze to robić np. jesienią. Nowoczesne akumulatory Varta, Bosch mają zdolność szybkiego doładowywania się podczas jazdy i raczej nie powinny wymagać doładowywania bo od czasu do czasu robisz jakieś trasy po ok 100-200 km a to już wystarczy do dobrego naładowania bateri. m00n - 9 Styczeń 2008, 23:14 tak mam odkecane korki w aku, nic sie powaznego nie dzieje auto ma wachniecia na biegu jalowym 700-800 i troche jakby duzo pali 40 zl na 100km Imperator0 - 9 Styczeń 2008, 23:28 40 zł na sto kilo - a widzę że masz bez gazidła - to źle? Kurcze przy dzisiejszych cenach wachy to Ci pali 9 litrów. Mój w mieszanej pali 13 i nie płaczę a mam cokolwiek więcej do zapełnienia  A falujące obroty - temat długi jak rzeka - wystarczy przejrzeć pod tym kątem forum. Zaczniesz szukać - nie skończysz  Daj go na kompa - to może coś pokaże.
A apropo aku to odkręć korki i zobacz czy końcówki płyt nie wystają za elektrolit - jeśli tak to dolej. Albo podjedź do "akumulatorowca" i niech Ci go obmierzy - to będzie najpewniej. majk201 - 9 Styczeń 2008, 23:30
Pierwsze słysze zeby wymieniac tak często aku. Ja wymieniam co 6-7 lat a ostatnio miałem chyba dłużej i gdy widziałem, że po wyłaczeniu alarmu auto słabo kręci zmieniłem akumulator. Chyba ze aku jest jakis wadliwy czy coś w tym stylu- nie trafiłem w moim życiu na taka sztuke ani mój papa. Imperator0 - 9 Styczeń 2008, 23:34
Wiesz ja nigdy dłużej niż 3 lata auta nie miałem - jesli Ty masz auto od 7 lat to znaczy że to Twoje pierwsze auto sądząc po Twoim wieku Ale masz rację, jak po alarmie po nocy słabo kręci to znak że do wymiany.
m00n - 9 Styczeń 2008, 23:36 te 40 zl to w samej trasie, zeby dojechac odemnie do olsztyna i z powrotem (96 km) musze zalac 40 zl ale o jezdzie po miescie niema juz wtedy mowy, tylko w ta i z powrotem, dlatego zaluje ze nie kupilem 280 niewielka roznica w spalaniu. Imperator0 - 9 Styczeń 2008, 23:41 Wiem że to boli Moon ale umówmy się- nie jeździmy tanimi w eksploatacji autami
majk201 - 9 Styczeń 2008, 23:53 Moon prawie masz racje. Teraz sie dorobiłem pierwszej mercedes - auto rzecz nabyta, ale jak sie nam auto nie psuło to go nie zmienialismy Jary - 9 Styczeń 2008, 23:53
No nie przesadzajmy są zdecydowanie droższe 
|
||||||||||||||||||
