cybul - 3 Luty 2008, 22:46 Temat postu: wymiana amortyzatorów i sprężyn Witam! Planuje wyminę amortyzatorów. Obecnie jak załaduję większy ciężar do bagażnika lub przewoże pasażerów na tylnej kanapie, mercedesik "siada" na tył. Czy wymiana amortyzatorów rozwiąże problem, czy powinienem ją połączyć z wymianą spręzyn. Jeżeli bym zastosował twardsze amortyzatory w tyle, czy nie wpłynie to negatywnie na bezpieczeństwo i komfort jazdy. Doradzcie proszę! Pozdrawiam Jary - 3 Luty 2008, 23:18
Raczej sprężyny, ponieważ głównym zadaniem amorków jest tłumienie/amortyzowanie pracy sprężyn i amorki nie utrzymają Ci wyżej auta 
lojek - 4 Luty 2008, 19:29 cybul, a jakie masz zawieszenie sport/esprint/elegance/clasik ? cybul - 5 Luty 2008, 09:16 posiadam zawieszenie classic dj_bovorta - 5 Luty 2008, 10:24 wymien spreżyny amory zostaw lob jedz je sprawdzic na trzepaczkach jak sa dobre to zostaw nic ci nie da wymiana amorkow bo tak jak koleka pisal wyzej ze to sprawka sprezyn sa juz za miekkie albo w clasiku ( ja mam esprit) sa miekkie sprezyny zeby podwyzszyc komfort jazdy oczywiscie jak wsadzisz twardsze sprezyny to stracisz na komforcie bo jak mowisz "twardsze amortyzatory" rozumiem przez to sportowe to one nie sa twardsze tylko maja skrocony skok tloka, jest inna jeszcze metoda sa takie gumy ktore wkalada sie miedzy zwoje sprezyn to wtedy sprezyna scisnie sie do pewnego momentu i juz dalej nie siadzie koszt jednej szt okolo 7zl wiec jak bedziesz jezdzil bez obciazenia tylu to bedzie wszystko ok a jak zaladujesz jaki towar na tyl to dupa siednie ale tylko do pewnego stopnia oczywiscie wtedy ni ebedzi e Ci sie jechac zbytnio komfortowo bo tylne zawieszenie zamiast siadac na sprezynie (uginac sie ) bedzie siadac na tej gumie wiec bedzie sztywniejszy cybul - 6 Luty 2008, 23:22 Amorki już sprawdzłem, zuzycie 65%, napewno będe wymieniał na nowe. Co sądzicie o ponownym zahartowaniu sprężyn, warte jest to zachodu, czy od razu inwestować w nowe sprężyny. Z tego co się orientowałem to zahartowanie jednej sztuki kosztuje ok. 80 zł. Adaśko - 7 Luty 2008, 09:18
Kolber - 7 Luty 2008, 11:52
te testy to sobie można wsadzić między bajki...... W nubirze po 250 kkm przebiegu na trzepakach pokazało sprawność amorów ponad 70% 
Auto bujało niemiłosiernie, amory nadawały się tylko na śmietnik.... Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że jak zmienisz amory to auto się nie podniesie, podniesie się na 100% .... Doświadczyłem tego już kilka razy . pozdro Camel- - 7 Luty 2008, 12:15 Zawieszenie w Classicu i Elegancie takie jest. Spójrz na zdjęcia w temacie Uve (C220 CDI w Nasze MB) - on też przewoził 5 osób i było to samo, też tyłek usiadł. topol - 7 Luty 2008, 16:45
Sprężyny pracują na ściskanie a amortyzatory na rozciąganie. Obrazowo: spręzyna podnosi nadwozie, a amortyzator ogranicza na jaką wysokość. Oczywiście bardzo skrótowo... Camel- - 7 Luty 2008, 18:49 A przy ostrym hamowaniu to co? Amortyzator nic nie ma do gadania? :> Amortyzator tłumi drgania sprężyny i im sztywniejszy amortyzator, tym bardziej tłumi mniejsze drgania. Swoją drogą chwyć amortyzator w rękę i go wciśnij do środka. Delikatnie i wciśniesz cały. A teraz spróbuj gwałtownie. I co...? 
Jary - 7 Luty 2008, 20:52
Aby sprawdzić, wyjmij amorki (jak będziesz wymieniał) i przejedź sie autem bez nich i przekonasz sie czy masz rację i jaka jest ich rola, acha tylko nie szalej, przy prędkości do 80km/godz nic nie grozi 
lojek - 7 Luty 2008, 21:36 Panowie i panie czyli jak dobija zawieszenie przy 5 osobach należy wymienić sprężyny czy amortyzatory ? Czy całość ? MikiPOZ - 7 Luty 2008, 21:40 lojek, amortyzatory.... Ale ty masz obniżone troche wiec moze dlatego ondreyos - 7 Luty 2008, 21:44
|
||||||||||||||||||||||
