Geniek - 25 Marzec 2008, 14:32 Temat postu: Problem przy jeździe po koleinach Witam, mam następujący problem. Podczas jazdy po koleinach - nierównościach dosyć mocno chce mi skręcać kierownicą. Pisałem już wcześniej, że miałem uwalony amortyzator przekładni kierowniczej. Został wymieniony. Ale dalej nie jest dobrze. Z mechanikiem sprawdziliśmy i nie ma żadnych luzów w zawieszeniu. Ostatnio zaczęło coś mi piszczeć z przodu pojazu. Podejrzewam albo poduszki stabilizatora albo sworznie - choć raczej to pierwsze, bo zarówno sworznie jak i gumki były wymieniane jakiś rok temu. Może to tzn: wybite gumki mieć wpływ na moje problemy? Bo nie wiem już czego dalej szukać? I ile tych gumek tak w ogóle jest? 2 czy 4? Bo wymieniałem 2 a gdzieś wyczytałem że jest ich 4. No chyba, że chodzi też o 2 na tylnej osi. Dzięki za wszelakie podpowiedzi. ps. Aha tak przy okazji - rozmiar oponek 185 tak, że nie w tym problem 
ADAMS - 25 Marzec 2008, 14:57 Witam a może problem to kwestia ustawienia zbieżności kół. Adaśko - 25 Marzec 2008, 15:05 No i ciśnienia w oponach [ Dodano: 25 Marzec 2008, 14:06 ] Gumek w stabilizatorze z przodu masz 4, dwie do ramy z przodu przykręcone i dwie mniejsze na wahaczu. Geniek - 25 Marzec 2008, 16:49
OK dzięki za info. Ciśnienie w oponkach takie jak zaleca instrukcja (2.2 przód, 2.5 tył)
Była ustawiana po wymianie sworzni i gum w tamtym roku. Mogła się tak szybko rozjechać? Adaśko - 25 Marzec 2008, 16:57
Geniek - 25 Marzec 2008, 17:26
Oponki z przodu nówki Yokohamy A-drive. Z tyłu Firestony TZ200 jadą właśnie 2 sezon. Brak objawów zużycia. Poza tym opon mi nie ścina. Zużywają się równomiernie. Opiszę dokładnie objaw. Jak jadę i np: najadę powoli na jakiś dołek 1 kołem z przodu to nie trzymając kierownicy automatycznie mi skręca kierownicą na bok. Ogólnie dużo bardziej odczuwam nierówności drogi na kierownicy niż wcześniej w tym samym aucie. Nie jest to bicie ani drżenie ale próby skręcania koła kierownicy na muldach. lojek - 25 Marzec 2008, 17:53 Zobacz jeszcze w jakim stanie masz tylne zawieszenie tak tylne nie pomyliłem się jest ono mocno rozbudowane i jak są jakieś luzy mają durzy wpływ na prowadzenie auta. Saddam2005 - 25 Marzec 2008, 18:07 Jakby to sie działo również na prostej drodze to bym zobaczył poduche pod silnikiem.... Adaśko - 25 Marzec 2008, 18:10 A od kiedy to się dzieje, czy wcześniej nie bylo czegoś takiego, czy coś z zawieszenia jak wymieniłeś to zaczęło to robić, może teleskopy z przodu kończą się? Camel- - 25 Marzec 2008, 18:53 Co innego myszokwanie na drodze/koleinach, a co innego wyrywanie z rąk kierownicy 
Jary - 25 Marzec 2008, 19:41 A jak działa Ci wspomaganie kiery 
topol - 25 Marzec 2008, 21:20 Przy szerszych oponach (205) to myszkowanie w koleinach może być normalne 
Geniek - 26 Marzec 2008, 09:47
Od jakichś 2-3 m-cy. Od kiedy zaczął mi padać amortyzator układu kierowniczego. Po jego wymianie jest lepiej ale to nadal nie to co było przed jego padem.
Na prostej drodze idzie jak po maśle.
Dobrze. W całym zakresie chodzi leciutko. Tylko zauważyłem luzy na kierownicy. Przy wyłączonym silniku okolo 2-3cm. Przy włączonym i kołach ustawionych na wprost brak luzu, przy skręconych jest taki sam luz jak przy zgaszonym silniku. Tyle, że koledzy pisali że tak ma być bo myślałem, że to może być przez to. Adaśko - 26 Marzec 2008, 10:26 A teleskopy z przodu w jakim stanie masz, może łożyska z przodu na kołach masz nie dociągnięte i są lekkie luzy? Sprawdziłbym zbieżność jeszcze. Camel- - 26 Marzec 2008, 12:58
Dobrze, że napisałeś "może" bo u mnie w lato na 205 nic nie myszkuje
|
||||||||||||||||||||||
