To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Zawieszenie, hamulce, felgi i opony - urwalo mi się mocowanie sprężyny i kolo wpadlo do srodka:/

maurycy - 30 Grudzień 2010, 13:22

Mateusz L napisał/a:
że tak powiem
Mateusz L napisał/a:
wcale d... nie urywa,
wcale d... nie urywa, jakby chcieli niektórzy. To co widzę, jest dla mnie przerażające!!! Tu chodzi o bezpieczeństwo...


nie kumie ?? możesz prościej ?? :)

co Cię przeraża i

Mateusz L napisał/a:
wcale d... nie urywa,


???

bart1527 - 30 Grudzień 2010, 13:48

Ciekawe czemu większość aut jeżdżących na TAXI to Mercedesy, a nie Hondy i Lexusy?
To przerażające! Tu chodzi o bezpieczeństwo! Więcej nie wsiąde do taxówki!
Hahaha

G. - 30 Grudzień 2010, 13:51

bart1527 napisał/a:
Więcej nie wsiąde do taxówki!

To lepiej nie pytaj mechaników, co potrafią znaleźć/zamontować w taksówkach wstawianych na serwis.. ;-)

Abdul - 30 Grudzień 2010, 14:16

Mateusz L napisał/a:
przy okazji ew. zmiany stanę jednak po stronie Lexusa IS, albo Hondy Accord zamiast W203. To co widzę, jest dla mnie przerażające!!! Tu chodzi o bezpieczeństwo...


Mateusz L napisał/a:
To co widzę, jest dla mnie przerażające!!! Tu chodzi o bezpieczeństwo...


Również przerabiałem urwany kielich z przodu, zamówiłem nowe, założyłem i śmiga wszystko elegancko.

Co do bezpieczeństwa odnośnie lexusa:
http://www.toyota.pl/abou..._serwisowa.aspx

Jary - 30 Grudzień 2010, 21:24

Mateusz L napisał/a:
Tu chodzi o bezpieczeństwo...


Spoko, urwanie kielicha w czasie jazdy nie jest straszne. :wink:

D12 - 30 Grudzień 2010, 21:45

Jary napisał/a:
Mateusz L napisał/a:
Tu chodzi o bezpieczeństwo...


Spoko, urwanie kielicha w czasie jazdy nie jest straszne. :wink:


Wszystko jest zależne od prędkości w jakiej się urwie...

Jary - 31 Grudzień 2010, 10:05

D12 napisał/a:
Wszystko jest zależne od prędkości w jakiej się urwie...


140km/h -odpowiada :P

svine - 31 Grudzień 2010, 10:40

Ja jak dotąd nie słyszałem o tym żeby komuś kielich urwał się podczas szybkiej jazdy...
Znam przypadki urwania kielicha podczas ruszania, wjazdu na krawężnik, czyli manewry przy niewielkich prędkościach!

Mój kielich skończył żywot pod domem, miałem jechać na myjnie po podróży po niemieckich autostradach ca. 800km z prędkościami grubo powyżej 180km/h!!

Po tym zdarzeniu NADAL czuje się bardzo bezpiecznie podczas jazdy Grecią ;)

wojakk3 - 28 Sierpień 2011, 13:49

witam wszystkich forumowiczów
mam taki sam problem jak wątku mianowicie
jadac ulica wjechałem z duża predkoscia w głęboką dziure :oops:
przyjezdzam do domu a tu okazuje sie ze samochód opadł od strony kierowcy tak ze opone od nadkola dzieliło ok 2 cm, odkreciłem koło i wypadła przy tej czynnosci sprężyna
po obejrzeniu okazało sie ze kielich przerdzewiał i trzyma sie mniej wiecej na 1/4 długosci spawu, zamierzam kupic nowy kielich w serwisie bo cena podobno nie jest duza
zaprowadzic do spawacza samochód i niech wytnie stary kielich oczysci i przyspawa nowy
i tu mam pytania
1 jak zaprowadzic auto do spawacza?? skoro nie da sie włozyc sprezyny spowrotem?? myslałem zeby włozyc jakis drewniany kołek i tak dowlec sie do mechanika (ok 10km)
2. jak po wspawaniu włozyc na miejsce sprezyne? czy da sie zrobic to bez pomocy podnosnika??
3 czym to pospawac? normalna elektryczna, migomatem czy gazami
z góry dzieki za pomoc

perzu126 - 28 Sierpień 2011, 16:08

Najlepiej laweta, ale jadąc powoli autem jak nie masz daleko to tez dojedziesz. Do spawania tylko migomat- każdy szanujący sie blacharz go używa.
Darek51085 - 28 Sierpień 2011, 16:08

wojakk3 napisał/a:
1 jak zaprowadzic auto do spawacza?? skoro nie da sie włozyc sprezyny spowrotem?? myslałem zeby włozyc jakis drewniany kołek i tak dowlec sie do mechanika (ok 10km)


Jak najszybciej ;) (Sorki nie mogłem się powstrzymać)

wojakk3 napisał/a:
2. jak po wspawaniu włozyc na miejsce sprezyne? czy da sie zrobic to bez pomocy podnosnika??


Najlepiej ręcznie z pomocą specjalnych ścisków. Nie da się. No chyba że silny jesteś i podniesiesz samochód a ktoś pod niego coś podłoży :twisted: .

wojakk3 napisał/a:
3 czym to pospawac? normalna elektryczna, migomatem czy gazami


A to już chyba problem spawacza nie?? Najlepiej migomatem.

wojakk3 napisał/a:
z góry dzieki za pomoc


Nie ma za co. 8)

wojakk3 - 10 Wrzesień 2011, 11:40

zrobione kielich w serwisie mercedes radom kosztowal 47 zl plus spawanie 150
czyli ogolnie nie tak drogo

eldorado - 10 Wrzesień 2011, 19:06

Mi urwało z obu stron :| ale najważniejsze że w obu przypadkach na działkę miałem 3-4km. czym spawać? Migomatem (który wylewa materiał) a najlepiej spawarką elektryczną (która nadtapia powierzchnię ale też i "wylewa" materiał)
Jary - 10 Wrzesień 2011, 23:17

Cytat:
...Migomatem (który wylewa materiał) a najlepiej spawarką elektryczną (która nadtapia powierzchnię ale też i "wylewa" materiał)


Coś pomieszałeś, albo masło maślane :wink:

Marcin Pop. - 11 Wrzesień 2011, 08:23

Jary napisał/a:
Cytat:
...Migomatem (który wylewa materiał) a najlepiej spawarką elektryczną (która nadtapia powierzchnię ale też i "wylewa" materiał)


Coś pomieszałeś, albo masło maślane
_________________


uczy się dopiero chłopak spawania :wink:

eldorado napisał/a:
a najlepiej spawarką elektryczną (która nadtapia powierzchnię ale też i "wylewa" materiał)


lepiej nią nie spawaj żadnej karoserii w autach osobowych. :idea:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group