jurek84 - 17 Sierpień 2008, 12:25 Temat postu: C180 dławienie silnika i brak mocy :( Witam! Spotkała mnie przykra niespodzianka dzisiaj z rana, gdy wyjeżdżałem do pracy. Otóż gdy odpaliłem silnik rano najpierw zgasł. Później odpaliłem go drugi raz, zapalił, ale gdy jechałem był trochę mułowaty. Po przejechaniu 5km, gdy się zagrzał do ~80st.C obroty dochodziły mi do 2000, po czym gdy dodałem gazu spadły do 700. Oczywiście całkowity spadek mocy  Jako tako dojechałem, ale nie wiem co to w ogóle mogło być Teraz nie wiem czy wrócę:(
Maxsim - 17 Sierpień 2008, 16:55 Mamy ten sam problem. Tylko u mnie spadek mocy wyczuwalny jest na zimnym silniku. Po osiągnięciu 50 stopni objaw ustępuje. Podejrzewam że to czujnik temperatury silnika z którego sygnał idzie do komputera. W 201 sa 2 czujniki - jeden do zegara i 2 do układu zapłonowego. Nie wiem jak jest W 202 ale do tej pory nikt na nasze problemy nic madrego nie wymyslił. Marcin Pop. - 17 Sierpień 2008, 18:04 - A macie drodzy koledzy przepływomierze 
- jakie są błędy komputera, co pokazuje 
- stan techniczny przepustnicy, stopień czystości
- świece / kable WN - jaki jest ich stan
- czy tak jest na gazie, czy na benzynie
Takich pytań można mnożyć w nieskończoność  Piszecie bardzo ogólnikowo. Co niktórzy nie są w stanie podać danych dotyczących swojego autka 
W takim razie zostaje tylko szklana kula i ręce które leczą 
Maxsim - 17 Sierpień 2008, 21:50 Przepustnica czyściutka, przewody WN w stanie super nienagannym. Wymiana przepływomierza na nowy ni c nie zmieniła. Błędów w kompie brak. Instalacja sekwencyjna - jak się nagrzeje to się przełączy ale jest już dobrze przy tej temperaturze. Może teraz kolega będzie miał jakieś wskazówki a nie same pytania. jak się o czymś nie pisze to znaczy ze zostało to wykluczone lub jest nowe i sprawne Marcin Pop. - 17 Sierpień 2008, 22:06
Przepływomierz był faktycznie nowy? czy miałeś używkę z innego auta? Znam osobiście przypadki, gdzie przy takiej chwilowej zamianie nie było oczekiwanego rezultatu.
wnioskuję, że jest źle TYLKO na zimnym silniku. Próbowałeś resetować kompa poprzez zdjęcie klemy z akku? - u mnie na benzynie to pomogło
max1975 - 18 Sierpień 2008, 19:05 Witam wszystkich dołącze sie do tematu u mnie tak samo sie dzieje po ranszym odpaleniu silnik nie moze wkrecic sie w obroty , jak dodam gazu to zaczyna strzelac. A powraca do normy po ok. 2min jest wszystko ok. I chciałem się zapytac gdzie mozna podpiąc pod komputer i spr. błedy w Lublinie. Za wszelaką pomoc z góry Dziekuje. Camel- - 18 Sierpień 2008, 19:10 Miałem kiedyś okazję szukać winy w podobnym zachowaniu M111 E20 na HFMie i po długich poszukiwaniach (dolot, przepływka, komputer, inne kable, duperele) okazało się, że wypadł wężyk podcisnienia z przepustnicy, ale nie przy samej przepływce tylko gdzieś po drodze (w moim przypadku koło zbiorniczka spryskiwaczy był jakiś taki trójnik podciśnieniowy  ). Samochód latał jak burza po tym
Maxsim - 18 Sierpień 2008, 19:36 Z tym wężykiem to warto sprawdzić, w to miejsce jeszcze nie zaglądałem. Co do przepływki to była nowiutka. Reset kompa nic nie daje. Może to faktycznie ten wężyk. W 190 jest czujnik temperatury który otwiera się przy 60 stopniach i zmienia wartość podciśnienia sterującego modułem zapłonowym. Może ktoś wie czy takie coś jest w 180 albo możne jest to realizowane inaczej np na drodze elektrycznej - padnięty czujnik? Camel- - 19 Sierpień 2008, 00:21 Prędzej uwierzyłbym w zakłócenie mapsensora. Ten działa na podciśnieniu.
remolmar - 19 Sierpień 2008, 08:42 witam, u mnie podobne problemy. podlaczenie pod kompa - 0% bledow, a auto na wolnych obrotach dygocze jak s...syn. narazie kupilem swiece i takie gumowe wezyki swieca-cewka , bo elektryk stwierdzil ze moze byc gdzies tam przebicie. Zastanawiam sie nad kablami WN - jaki koszt jelsi ktos wie? jak sprawdzic stan techniczny przepustnicy? kostek - 19 Sierpień 2008, 09:43 zobacz stopien zużycia świec, mogą swiadczyć o potrzebie wymiany cewki. To tez moze być przyczyną falowania obrotów silnika na benzynie a szczególnie na gazie remolmar - 19 Sierpień 2008, 14:02 gosc w ASO powiedzial mi ze obstawia cewki ale nieche nic sugerowac. niewiem w sumie czy u mnie mozna mowic o typowym falowaniu obrotow, - bardziej jest to jakby przestoj chwilowy w pracy silnika ( taka nierowna praca ) - az cala kasta zatrzesie !!! niewiem czy ma to zwiazek tez z szarpaniem podczas ruszania ze swiatel - gdy na biegu jalowym zaczyna strzleac-falowac i chce ruszyc w tym momencie to auto sie dlawi - ale niegasnie - jak mu w tym momencie wcisne gaz do dechy to zadnej reakcji niema !!!- musze raczej delikatnie dodawac gazu a najlepiej "pompowac" jesli tak mozna powiedziec. i wtedy rusza. czasem jest tak wszystko ok ze zastanawiam sie czy jest cos popsute czy nie. bo objawow ani szarpania anie falowania ani dlawienia niema!!!! kostek - 19 Sierpień 2008, 14:10 może być cewka, nie podaje pradu, nie ma chwilowo spalania więc sie dławi jurek84 - 20 Sierpień 2008, 19:13 Nawet nie myślałem, że będzie tyle odpowiedzi  Ale wracając do tematu. Gdy wyszedłem z pracy, tak jak sądziłem nie odpaliłem już  Po kilku nieudanych próbach odpiąłem przepływomierz i o dziwo silnik zaczął pracować normalnie ok 1000obr/min. Jednak gdy dodałem gazu od razu gasł. No to zapaliłem go, zapaliłem sobie i poczekałem aż się nagrzeje. Po ok 5 minutach zaczął reagować na gaz i dojechałem jako tako bez przepływki. Ale interesuje mnie czy to normalna reakcja na zimnym silniku po odpięciu przepływki?
Marcin Pop. - 20 Sierpień 2008, 20:36
Jak to można stwierdzić
|
||||||||||||||
