To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Silnik i osprzęt oraz układ napędowy - olej silnikowy-zużycie

endriu72 - 31 Październik 2006, 16:46
Temat postu: olej silnikowy-zużycie
witam mam pytanie zwiazane z eksploatacyjnym zuzyciem oleju silnikowego, czy znacie jaka jest norma producenta :mb: na zuzycie tego leju na np 10.000km i jakie sa Wasze spostrzezenia w tym temaci, czy dolewacie oleju miedzy jego wymianami a jesli tak to ile. ja osobiscie jestem uzytkownikiem auta z silnikiem benzynowym 1.8 rok '98 gaz od okolo 10.000km, przebieg 200t.km i na okolo 10.000 dolewam 1 litr oleju. nie pytalbym o te normy i zuzycie gdyby nie fakt ze kiedy robilem przeglad spalanie spalin nie wykazalo aby ze spalinami bylo cos nie tak tzn ze zawieraja one zanieczyszczenia wskazujace na "branie" oleju przez silnik a moze "branie" oleju nie ma nic wspolnego z zanieczyszczeniami spali ??? z gory dzieki za informacje bo troche mnie to martwi bo w autach ktore mialem wczesniej (kraj kwitnacej wisni :wink: ) olej byl od wymiany do wymiany!
andrzej - 31 Październik 2006, 18:01

Witam
Niewiem jakie sa normy producenta ale moja :mb: na 15 tys. bieze okolo 1,5 litra .wiec wychodzi dokladnie tyle co tobie. Uwazam ze niejest zle przeciez to kupa jazdy :D
Mam przejechane 205 tys.

Adam8203 - 31 Październik 2006, 18:14

Witam.
Moja C-KLASA ma przejechane 172tyś i nie dolewam ani grama .Zawsze leje pod maximum przy wymianie a po 10 tyś na bagnecie widze że ubyło z 3 mm więć nie spada nawet do połowy stanu. Wcześniej miałem toyotke i tam musiałem dolewać też około 1l jednak mechanik nie kazał mi tego robić.

marcin19_87 - 31 Październik 2006, 18:23

ja u siebie nic nie dolewam... a wymieniam co 12-13 tyś km
berserkers - 31 Październik 2006, 19:18

Witam,mam mb z 1994 roku z przebiegiem 160tys i tez musialem dolewac olej, dopuki nie zrobilem mu generalnego przegladu silnika i od tamtej pory nie zjada ani grama oleju.
Waldek - 31 Październik 2006, 19:44

Witam,nie ma takiego silnika co nie bierze oleju,ale najwazniejsze jest aby nie dolewac miedzy wymianami i byl odpowiedni stan.U mnie podczas wymiany mam stan na maxa,a po 15 tys. jest w połowie pomiędzy max. a min.Pozdrawiam
topol - 31 Październik 2006, 20:07

Waldek napisał/a:
Witam,nie ma takiego silnika co nie bierze oleju,ale najwazniejsze jest aby nie dolewac miedzy wymianami i byl odpowiedni stan.U mnie podczas wymiany mam stan na maxa,a po 15 tys. jest w połowie pomiędzy max. a min.Pozdrawiam


Nie na maxa! Obciążasz w ten sposób uszczelnienia! około 2/3 stanu być powinno.
Dolewać jak najbardziej można , byle odpowiedniego oleju!

Mercmaniak_2006 - 1 Listopad 2006, 01:03

Niewielkie zużycie oleju to podobno nic niezwykłego. Ja mam na swoim C 180 przejechane 140 tys., jeżdzę na półsyntetyku, wymieniam co 15 tys. i w tym czasie dolewam może 0,5l, albo i mniej. Zimą miałem większy problem, bo zużycie wydawało mi się większe. Okazało się, że puścił uszczelniacz na wałku, ale na podłożu olej nie pozostawiał śladów, ponieważ rozchodził się po drążkach itp. Może masz podobny problem?
endriu72 - 1 Listopad 2006, 18:21

witam dzieki za odpowiedzi! czy uszczelniacz poszedl tego nie wiem na ziemi sladow nie widac na podzespolach po wjechaniu na kanal tez niczego nie zauwazylem a ze zuzycie oleju nie jest jeszcze bardzo niepokojace wiec z jego ewentualna wymiana jeszcze sie wstrzymam bo wypalanie oleju w pewnych ilosciach to nic nie zwyklego i jak bedzie w dalszym ciagu utrzymywac sie na poziomie ok. 1-1.5 litra na 10.000km to nie bedzie mnie to irytowac w koncu przy smazeniu frytek olej tez sie zuzywa :) tylko ciekawi mnie czy analiza spalin wykazuje nadmierne branie oleju? a jesli chodzi o lanie oleju tak zeby bagnet wskazywal maxa to tez uwazam ze to nie zdrowe dla silnika bo jak twierdza madre glowy lepiej olej miec w polowie miedzy min a max i czasmi go po prostu dolac. pozdrawiam!
Mercmaniak_2006 - 2 Listopad 2006, 11:46

Przy takim zużyciu oleju analiza spalin nie będzie odbiegać od normy, możesz być tego spokojny.
pawciomerc - 2 Listopad 2006, 16:54

sporo wam te benzyniaki hajcuja oleju u mnie przy przebiegu 430 000 nie widać na bagnecie aby co kolwiek ubywało olej wymieniam co 10 tyś 15 W 40 schell do diesla
ponoć nawet nowe auta z salonu troche Biora ja szacuje ubytak na ok 200g od wymiany do wymiany nie dolewam wcale bo poziom nie spada no może jakieś 2 mn na miarce

grz - 2 Listopad 2006, 17:16

Ja zalałem shella 15W40. Poziom jest w połowie-zobaczymy czy bedzie brał. Wcześniej mialem Escorta 1,4 '91 i przy po przebiegu 170tkm zaczął mi brac ok. 0,5l na 2000km... :D
Lukas - 3 Listopad 2006, 09:34

Z olejem to mam inny problem.
Raz wkładam bagnet to mam max., za chwile 1/2 albo 3/4 i znow max. o co chodzi :?: :?:

andrzej - 3 Listopad 2006, 19:10

Lukas napisał/a:
Z olejem to mam inny problem.
Raz wkładam bagnet to mam max., za chwile 1/2 albo 3/4 i znow max. o co chodzi :?: :?:

Witam
Moze podam glupi przyklad i nijak sie to niema do twojej :mb:
U mnie w ciezarowce mialem podobny problem okazalo sie ze w misie olejowej jest dwie komory zupelnie niepolaczone wiec samoczynnie olej niemial mozliwosci przelania sie z jednej do drugiej,miarka oleju byla zas w przedniej komorze misy. Za przetlaczanie oleju odpowiedzialna byla pompa olejowa ta od smarowania tylko ze miala dodatkowy smok ktory zasysal olej i przetlaczal do drugiej komory . Okazalo sie po sciagnieciu misy ze smok sie obluzowal i niebyl w stanie zassac oleju bo sie zapowietrzał
Niemowie ze ty masz taki problem bo nieznam na tyle budowy silnika gwiazdeczki
Pewnie tylko namącilem :lol:
Dodam jeszcze ze po przytrzymaniu silnika na wyzszych pbrotach i zgaszeniu go zaraz stan byl oki. Pewnie pompa wtedy sobie radzila.

lojek - 4 Listopad 2006, 15:04

A jak sprawdzasz olej bo wg mnie powinno sie to robić najlepiej na zimnym silniku rano przed rozruchem bo później gdy autko juz pracowało to olej mógł nie spłynąc do miski i dlatego są różnice w pomiarach.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group