BolzZ - 22 Luty 2010, 10:06 D12, fajoski serwer sobie wybrałeś do wrzucenia obrazków... Świadomie? G. - 22 Luty 2010, 10:15
Pozwoliłem sobie na edycję treści 
misiu129 - 22 Luty 2010, 12:07
D12 - 22 Luty 2010, 15:50
Dzięki, dziękuję
Lepiej nie, zostawie to dla siebie. jjankiello - 22 Luty 2010, 15:57
Pewnie takie same czarne gluty, jakie zbierają się w baku każdego diesla przy tankowaniu paliwa na wielu polskich stacjach  No i trochę wody też pewnie było 
BolzZ - 22 Luty 2010, 16:06 Ciekawe. Tym bardziej że dostęp do tego drugiego filtra jest łatwy i w każdej chwili można go wymienić, mając 5 minut. Ja aż miałem wątpliwości czy uzasadniona była jego wymiana, gdy ostatnio odkręciłem i wylała się z niego czyściutka ropa. PAWELM - 27 Lipiec 2010, 09:04 Temat postu: Problemy z odpalaniem+duże spalanie Witam Was. Jestem tu nowy i przepraszam z góry, jeśli poruszam jeszcze raz temat, który już przerabialiście pewnie. Ja nie znalazłem tu odpowiedzi. Kupiłem w środę Misia 97r. W202 2,5TD z automatem. Wszystko było super do niedzieli rano, kiedy mi nie chciał odpalić...w poniedziałek rano to samo. To się zdarza tylko jak jest zimny. Kręce go 5 razy i potem zaczyna jakby się dusić i rusza. Jak chwyci to pracuje jak zegareczek. Zaznaczam, ze jestem przed wymianą filtrów i oleju. Piszecie ze to nieszczelny układ paliwowy? Nie zauważyłem żadnych bąbelków w wężykach przy filtrze paliwa...bo to jedyne przezroczyste, pozostałe są czarne Zaznaczam, ze podczas jazdy nie przerywa, ciągnie ładnie i nie gaśnie jak tu było pisane przez Was.
Zauważyłem ze dużo mi pali...(na połowie baku przejechałem 300km, powiedzmy w cyklu mieszanym). Ile powinien palić normalnie ten samochód? Trochę mnie to zdziwiło, bo przesiadłem się z Mercedesa W168 01r., który palił 6l i się trochę zdołowałem. Świec też jeszcze nie sprawdzałem. Ale przy takich objawach to co raczej obstawiacie? świece czy nowe nieszczelność? W piątek jadę do warsztatu, co tylko robi mercedesy na ogólny przegląd to na pewno się dowiem. Piszę, bo chciałbym zaspokoić moją ciekawość i zasięgnąć Waszej nieocenionej wiedzy Drodzy Koledzy
Bardzo proszę o odpowiedź Javoreczek - 27 Lipiec 2010, 09:15 Temat postu: Re: Problemy z odpalaniem+duże spalanie
Wychodzi około 10l/100km, zdaje sie, że tak własnie ma być w tym modelu. Jesli chodzi o utrudnione odpalanie na zimno, który to obiaw jak piszesz pojawił się nagle, to ja bym się stanem świec żarowych zainteresował na poczatek. G. - 27 Lipiec 2010, 09:18
Miałem podobny problem w Czmońcu. Ustawiłem auto tak, że tył był niżej niż przód. Paliwo cofnęło się do baku i klops. Zaznaczę, że nie wiem, dlaczego paliwo się cofa - wymieniłem oringi, uszczelki, filtry i co tam było można. Teraz to chyba jedynie zawór zwrotny założę na przewodzie wychodzącym z baku i będzie w końcu spokój. Znaczy.. nie ja, tylko mechanik Ale muszę pomęczyć go z tym tematem, bo drażni mnie to na maksa.
Mam swoją teorię, że nagły spadek temp. sprawił, że paliwo się ścisnęło i wróciło sobie do baku. Ale dlaczego wraca, tego nie wiem. Nie mam problemu z odpowietrzaniem baku, nie robi się podciśnienie, nie syczy przy okręcaniu korka. Magia jakaś. Aczkolwiek to częsta usterka tego modelu, przynajmniej tak wynika z lektury forum i z rozmów z mechanikiem. Przede wszystkim wymień filtry (są dwa, główny i wstępny - ten drugi też ma swoją uszczelkę, którą trzeba wymienić), zaopatrz się w zielone (nadmiarowe) oringi do przewodów paliwowych (10 szt.). A rano, jeszcze przed odpaleniem silnika, popatrz w te przewody przy filtrach paliwa, czy jest w nich ropa. Świece w tych temp. raczej nie są winowajcą.
Zależy gdzie jeździsz Jazda miejska w stolicy, z klimą - 11 litrów lekką ręką. Zresztą zerknij w mój podpis, wszystko będzie jasne.
PAWELM - 27 Lipiec 2010, 09:29 Dziękuję i przepraszam za dublowanie postów. Dzisiaj auto stoi u mechanika i wymieniam chłodnice klimatyzacji, bo tez była do zrobienia. Jak dzisiaj auto odbiore to zainteresuje sie tym odpalaniem, albo po prostu poczekam do piatku, jak pojade do warsztatu. Dzieki wielkie! [ Dodano: 28 Lipiec 2010, 08:20 ] No widzicie po to jest forum. Faktycznie mam bąboladę w wężykach. Już je odpowietrzyłem, ale trzeba to będzie zrobić na warsztacie. Powiedzcie mi proszę czy to może mieć jakiś wpływ na spalanie?...w sensie że więcej? Czy to zapowietrzenie zrozumieć, jako nieszczelność w układzie paliwowym i gdzieś mi ropa lekko wycieka? G. - 28 Lipiec 2010, 14:02
Nie musi wyciekać. Powietrze może dostawać się przez uszczelki filtrów paliwa. Zawsze możesz prześledzić drogę jaką pokonuje ON i zobaczyć w którym miejscu zaczynają pojawiać się bąbelki. Chociaż przy czarnych przewodach może to być trudne
Czy ma to wpływ na spalanie? Nie sądzę
Greg_G - 27 Marzec 2021, 20:56 No witam, po 11 latach. 2.5TD po nocy nie chciał odpalić. Po minucie kręcenia odpalił, odstawiony, za jakieś 15minut, znowu miał problem. Zawór pod pompą suchy nie jest... 
Czuję, że będzie dobra zabawa.... Jakieś porady?? Albo lista musthave uszczelek do zmiany wraz z instrukcją tych puzelków? Miłego weekendu  
|
||||||||||||||||||||||||||||
