Mercedes W202

mattey · Dołączył: 14 Gru 2010 Posty: 8 Skąd: Kalisz

Widze, ze i tu powstal temat o tym modelu. Od dlugiego czasu juz zachodze w glowe dlaczego nie zostal jeszcze sprzedany.
Przegladam regularnie oferty sprzedazy i ten egzemplarz widnieje tam juz od ponad miesiaca, a nawet dluzej.
Jako, ze nie mialem zbyt wielkich funduszy to pominalem go, bo kosztowal 16 tysiecy. A teraz 12,5 :lol:

Pojawia sie pytanie, czy sprzedawca naprawde obnizyl cene, bo ludzie boja sie kompresora oraz przez to, zeby auto nie stalo pod chmurka? Ok, moze - ale o 3,5k?

Predzej padlo pytanie w sprawie kompresora. Przeczytalem predzej caly temat o 200/230K na forum i nie bylo jednoznacznej odpowiedzi.
Z tego co udalo mi sie wywnioskowac, to jedynym sposobem jest sprawdzenie "na sluch".

http://www.youtube.com/watch?v=KhrtLk1WrMM - czy tak powinien brzmiec? Powinno go byc caly czas slychac, nawet bez dodawania gazu?
Jezeli kompresor jest trzepniety to slychac nieustanne pukanie? Jak sie to objawia?

Camel-

Na moje Kompressor powinien być nie wiele słyszalny. Pamiętam jak przyjechał do mnie gość z Wrocławia z 230K kombi i sprawdzaliśmy tą W202 i kompresor nie był mocno słyszalny. Ten z filmiku wyje strasznie. Jechałem jeszcze CLK 230 Kompressor z rzekomym przebiegiem 30 tys :lol:

i również nie wył. Był słyszalny to logiczne ale żadnego wycia, nawet na zimnym silniku.

mattey · Dołączył: 14 Gru 2010 Posty: 8 Skąd: Kalisz

Nawet na zimnym silniku? Znalazlem kolejny filmik na youtube
http://www.youtube.com/wa...feature=related

- "Do you know what makes this sound like "woo"? It makes kompressor for sure?"

- "It's the secondary air system for a better cold start. a valve takes air from the supercharger to the engine. the sound is just at the beginning...and disappears in a short time.."

Tutaj wlasciciel wlasnie mowi, ze na poczatku, na zimnym silniku slychac ten dzwiek, pozniej on natomiast zanika...

Musze przyznac, ze zbiles mnie z tropu Camel

Z drugiej strony sprawa z kompresorem wydaje sie byc srednio ciekawa, skoro tak ciezko okreslic jego stan. Niemniej, nie spotkalem sie jeszcze z opinia, zeby w jakims egzemplarzu cos z nim sie stalo...
Loteria?

Tomek 007

Mój brat ma E 200 KOMPRESSOR,auto ma 170tys/km i kompressor zawsze słychać, nie tak mocno jak tu http://www.youtube.com/watch?v=KhrtLk1WrMM ale jest zawsze słyszalny.

Camel-

Hmm może rzeczywiście go słychać na zimnym... teraz to ja sam nie wiem

madzara31

Zadać pytanie na W 203.Tam więcej kompersorów.

radzio87-1987 · Dołączył: 08 Gru 2010 Posty: 78 Skąd: Radom

Panowie nie wiem ile można temu wierzyć:

http://www.mercmania.pl/forum/topics3/7647.htm

ale wydaje mi się że gość "pogipogus" da nam odpowiedz na to pytanie.

Moim zdaniem, takie charczenie jak na tym filmiku wskazuje prędzej na uszkodzenie niż na normalną pracę.

Mój znajomy ma w203 kompressor z 2000r i kompletnie nie słychać kompressora.

mattey · Dołączył: 14 Gru 2010 Posty: 8 Skąd: Kalisz

To charczenie to jakas pierdola. W komentarzu ktos napisal, ze da sie to naprawic za pomoca srubokretu.

radzio87-1987, tyle, ze mozesz mowic o silniku 1,8 163konnym. Tam moze byc inaczej.

Ogolnie powstal metlik. Ja juz sam nie wiem jak ten kompresor ma pracowac... Chyba, ze tak jak mowi kolega z innego forum.

http://www.youtube.com/wa...feature=related tu znowu cisza... :lol:

radzio87-1987 · Dołączył: 08 Gru 2010 Posty: 78 Skąd: Radom

Na ostatnim filmiku słychać go dopiero jak dostaje obrotów, dokładnie tak jak napisali na innym forum, swoją drogą jak coś co "wyje" może pracować normalnie. Logicznie myśląc kompresor powinien być cichy.

Jeżeli chodzi o W203 na pewno ma silnik 1,8, ciekaw jestem czemu nie ma 2,3 k, nie sprawdził się?

mattey · Dołączył: 14 Gru 2010 Posty: 8 Skąd: Kalisz

caliber

Byłem u kompresora w otwocku ;p

1 razem w sobotę kompresor byl zawalony warstwą lodu śniegu
i stal bez prądu nawet nie zapalił
1 drzwi tylko dało rade zapalić
koleś wygląda ciamajdowato kupil se w203 i zapomniał o kompresorku ;/

umówiłem sie na środę że kupi nowy akumulator zmieni opony i go od mrozi

dzisiaj o 15 po 10 minutach oczekiwaniach zajeżdża c klasa na zimowych oponach

ładnie od mrożona
i mówi koleś że wraca z myjni kopara mi opadla ;D
drzwi ledwo żeśmy po otwierali
no pojechaliśmy na przejażdżkę most huczy przy niskich obrotach dosyc mocno lecz czym wyższe to cichnie .
Skrzynia pracuje ładnie sztywno
Silnik ma moc wkręca się ładnie na obroty tyłek odrazu myszkuje
asr się świeci na desce lecz zapala się po kilku minutach od odpalenia silnika podobno zaczęło się palić po zmianie aku i to błąd w komputerze który trzeba wykasować
kontrola trakcji działa zapala sie trójkąt gdy traci przyczepność .
Abs działa auto ładnie hamuje . Opony zimowe nie złe .
Zawieszenie czuć że świeżo po remoncie .
climatronic działa lecz chyba do nabicia bo koleś mówi ze 3 lata go nie nabijał .
elektrycznych szyb nie otwieraliśmy bo strach czego nie przyjarać po myciu .
centralny działa
ciekawy alarm w samochodzie gdy niesie sie go 10 cm do góry to wyje np jak by ktos na lawete wjeżdżał lub kradł koło .
Kod zabezpieczający przed odpaleniem .
2 rysy na masce nie grube i 2 na dachu mówi że jak odśnieżał to musiał to zrobić ja uważam żę sąsiad go nie lubi za bardzo ;p
silnik nie kopci z pod korka , kompresor sie łądnie załącza .
tłumik końcowy wybebeszony
xenony po wymianie zwrotnic i żarówek delikatnie zaparowane sprzedawca mówi że po tym długim staniu i dzisiejszej myjce.
lewy błotnik purchel , klapa wokół zamka , delikatnie lewe drzwi od dołu zaczyna brać , przy prawym lusterku dziwnie lakier chropowaty
szyby wszystkie 97 przednia 98
lusterka podgrzewane i tylnia szyba grzana sprawne

kołpaki orginalne na stalówkach

kierownica skóra popękana , gała zmieniona na jakieś drewno ;p

Przód raczej bezwypadkowy , tył możę delikatnie dostał ale to naprawde delikatnie
środek zadbany czyściutki

Moim zdanie samochod warty tych pieniędzy
w porównaniu to co często ogolądałem to warty grzechu dziekuje za uwage ;p

maurycy

caliber

zobaczymy jak mnie do cienia :::!:D

maciejo

o umnie kompressor slychać cały czas, z tym ze wiadomo przy mniejszych obrotach znacznie mniej dźwięki jaki on wydaje sie przy 2,5 tyś obrótów. A co do awarii z nim związanych , mojemu znajomemu padło łożysko igiełkowe w kompressorze , stało sie w momencie gdy wracał do rodziny jakies 400 km do domu , rzekomo słyszał dziwny dźwięk ale jak to w Mercu jakto mowią'' ze jak słychac jeszcze 3 lata pojeździ'' :lol:

skonczyło sie tym ze wracał bez kompressora. z tego co wem kupil używke za 15oo zl i śmiga. U mnie bez awaryjnie :mrgreen:

pozdrawiam