Mercedes W202

[maurycy]

[Mucha]

[kostek]

no tak, ale trzymanie boczne jest bardzo istotne przy jeżdzie sportowej, dynamicznek, a umowmy sie , ze modele fabrycznie przygotowane do takiej jazdy maja dobre fotele.
Ja nie odczuwam dyskomfortu nawet podczas długiej jazdy, ale cóz, moja nie jest demonem szybkosci

[Nex@pl]

Po FL fotele nie są wcale super, wygodniej jeździ mi się w Vito, niż w w202, mowa o dłuższej trasie (5 godzin np.)

[BolzZ]

Taaaa w prawidłowo dopasowanym kuble sportowym to na pewno trzymanie jest dobre, no i ergonomia też, ale co to ma wspólnego ze wspomnianym w tytule komfortem? Pierwszoplanowa ich cecha to absolutny brak komfortu, a dopiero na drugim miejscu jest dobre trzymanie boczne i podparcie pleców i ud

[Mucha]

BolzZ to chyba nie jeździłeś w kubełkowym fotelu
Ale to kwestia gustu, o których się nie dyskutuje.
Chciałem poznać wasze zdanie na temat montażu kubełków,nie zakładając następnego zbędnego tematu

[topol]

Mucha, to nie jest wyścigówka.

[franchi123]

[gucionexia]

[BolzZ]

Mucha, jeśli to kwestia gustu, to faktycznie nie podyskutuję, ale szczerze mówiąc chętnie zobaczyłbym wyniki ankiety w tej sprawie, bo albo to Ty nie jeździłeś w prawdziwych sportowych kubełkach, albo ja i gucionexia jacyś delikatni jesteśmy Chyba że dla Ciebie komfort oznacza sklejenie z twardym jak deska fotelem, bez możliwości ruchu.

[perzu126]

Nie jechałem w202 w wersji Sport lub Esprit, ale miałem okazje podrózowac w203 Classic z pakietem Sportline. Prawdopodobnie ma utwardzone zawieszenie, bo jest niemiłosiernie twardy(jak dla mnie). Nie przystoi to do Mercedesa. I ztego powodu jak wsiadam do w202 to odczuwam większy komfort jazdy. Uważam, że jak ktoś lubi dynamiczna jazdę to lepiej sie nada do tego BMW, bo Mercedes to raczej synonim komfortu.

[BolzZ]

No, jeśli o mnie chodzi, to jak już pisałem- honda civic 5d VI gen. była dużo bardziej miękka niż w202 Elegance, co dla mnie jest zaskakujące, i raczej mnie nie cieszy, wolałbym, żeby wersja elegance była rzeczywiście mięciutka.

[Titanos]

To i ja dodam tutaj swoje 3 grosze, bo mam spore porownanie w tym temacie...
mianowicie jezdze swoja w202 w elegancie na Taxi i przyznam ze jak mam 10 godzinny dyżur to krece sie w fotelu jak dziecko w piaskownicy. Sa strasznie niewygodne na dluzsza mete jak dla mnie oczywiscie. A kolega Perzu126 piszac o tym ze mercedes to synonim komfortu, a BMW to "taczka" do dynamicznej jazdy to jest w bledzie, a raczej w niewiedzy
oczywiscie stare e36 czy tego pokroju BMki faktycznie sa taczkowate, ale np kolega w mojej korporacji posiada serie 5 e39 i to jest jak dla mnie synonim komfortu. Jezdzilem roznymi okularami i C klasami ale BMW e39 (tylko takim jezdzilem z tych swiezszych) to po prostu plynie a w dodatku rewelacyjnie sie prowadzi.
Podsumowujac, fotele w W202 dosc kiepskie pod katem komfortu, a w dodatku 0 trzymania bocznego. W124 byl niebem w tym porownaniu
Pozdrawiam

[Mucha]

[Camel-]

Fotele W124 z pierwszej serii po prostu miażdzą i to się zgadza, ale takich już nie będzie. Firma Recaro wówczas spisała się na medal