Mercedes W202

[orscik]

Jaki opór powinien stawiać ten amorek jak jest sprawny ? Do czego można to porównać ? Mam w domu nowe tylne amortyzatory do peugeota 306 kombi ale nie wiem czy mogę te dwa amorki porównywać

[ Dodano: 13 Czerwiec 2014, 17:06 ]

[wiskontii]

orscik, on jest słabszy niż amorki kół raczej porównał bym je do amorków klapy kombiaka Po-prostu nie morze latać jak po pustym sklepie a dolne sworznie i wahacze sprawdzałeś zwłaszcza wahacze te tylne gumy bo niewydaje mi sie aby ten stabilizator drgań miał wpływ na pływanie tak jak to opisujesz raczej te pierwsze lub drugie co wyzej napisałem

[orscik]

Wymieniałem to co jest na tym obrazku zaznaczone numerem 8(ten sworzeń czy jakoś tak) oraz te gumy tylko nie pamiętam czy przednie czy tylne



[ Dodano: 13 Czerwiec 2014, 17:29 ]

[Piotrek1401]

[orscik]

O kurde ja nie wiem czy on jest przekoszony czy nie.Da się to jakoś rozpoznać ?

[Piotrek1401]

Na stacji diagnostycznej a najlepiej na sprawdzeniu geometrii.
Podczas jazdy przy pokonywaniu nierówności poprzecznych na asfalcie (wybrzuszeń, garbów, odczuwalnych łączeniach asfaltu np. na mostach) szczególnie na zakrętach czułbyś jakby tył auta nie prowadził się pewnie oraz miał tendencję do "pływania" na boki.

Bo jeśli ktoś ustawił tylne zawieszenie na zniszczonych poduszkach to po wymianie może się okazać, że tylne koła nie są idealnie równoległe do przednich tylko ciągną tył auta na bok.

[orscik]

Jeżeli chodzi o te poduszki (przednie) tylnego wózka to raczej są do wymiany ponieważ mam podobne objawy jak perzu126 cytuję jego wpis
''U mnie przede wszystkim niemal zniknęło mocne walnięcie pod spodem auta przy gwałtownym puszczeniu sprzęgła po zmianie biegu(jakby ktoś młotem walnął w podłoge auta). Jak sie okazało przyczyną nie był wcale luz na wałku wyjściowym mostu napędowego, czy też niewielkie luzy na łączeniu wału.''

[Piotrek1401]

orscik, Na stacji diagnostycznej jak postawisz tył na szarpakach i auto przytrzymasz na hamulcu to wyjdzie luz na poduszkach, wózek ewidentnie będzie na nich "skakał" lub mocno "pływał". U mnie za takie sprawdzanie 20zł skasowali, wydaje mi się, że kwota niewielka jeśli nie jest się pewnym czy to faktycznie poduszki

[orscik]

Byłem ostatnio na przeglądzie i wśród rzeczy do wymiany nie było tych poduszek.

[Greg_G]

Chciałem odpowiedzieć w sprawie drgań o których pisałem stronę wcześniej. Pojechałem wyważyć koła do porządnego serwisu (tam gdzie wyważałem rok temu) i problemu już nie ma. W tym roku przy okazji będąc w innym serwisie, poprosiłem o sprawdzenie i ewentualne doważenie. Nachwalić się tej swojej maszyny - NIE MO GLI, ale jak widać, kicha.

[Adaśko]

[Greg_G]

Przepraszam, może i faktycznie namieszałem. Nachwalić się nie mogli swojej maszyny, ('reklamacji nigdy nie mieliśmy'). Zdjęli koło które podejrzewałem o drgania (widziałem drgania na lewym boku ) było tylko lekko niedoważone, powiedzieli, że nawet nie powinno być nic czuć, ale doważyli i że teraz będzie super. Przejechałem się, dalej drga, żadnej poprawy, odesłali mnie na jakieś dobre szarpaki, bo widać coś musi mieć niewielki luz, i oni brechą nie mogą się nic dopatrzyć. Ja sobie sam w domu, zamieniłem to koło, z tyłu na przód, i odczułem wielką poprawę, prawie już nic nie drgało. Podjechałem więc do tego dobrego serwisu z przed roku, i wyważyłem cały komplet i jest gitara.

[wiskontii]

Greg_G, To przy takich FACHMANACH mozna pół samochodu wymienic i dalej bedzie drgac razem z ich Maszyna najnowszą

[maurycy]

to może nie to co myślałeś a to które zamieniłeś czasami można zniwelować drgania obracając felgę na piaście o jedną śrube dalej

[Greg_G]

Dobrze zamieniłem, a skoro mi wyważali w pierwszym warsztacie to koło, to wątpię, żeby założyli dokładnie na te same śruby ponownie Teraz to 'problematyczne' koło znowu jest na przodzie i jest w porządku.