Przesunięty przez: Łukasz
26 Styczeń 2012, 18:28 |
urwalo mi się mocowanie sprężyny i kolo wpadlo do srodka:/ |
| Autor |
Wiadomość |
Mateusz L 
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 11
Skąd: Siedlce/Warszawa
|
 Wysłany: 28 Grudzień 2010, 14:14
|
|
|
Witam. Muszę trochę odgrzać temat. Czy mógłby ktoś powiedzieć jaki kolor mają fabryczne kielichy W202? Czy są zawsze czarne, czy powinny mieć kolor nadwozia? Ostatnio coś walnęło w zawieszeniu podczas jazdy. Natychmiast przypomniał mi się dźwięk urwanego uchwytu sprężyny klapy bagażnika (typowe pęknięcie zmęczeniowe-z całym szacunkiem dla MB- wstyd). Zgodnie z sugestią na forum zajrzeliśmy do kielichów ( a nóż tam coś pękło) i stwierdziliśmy, że kielichy są ok, czarne, a kolor nadwozia granatowy. Czy to normalne, czy były już wymienione?
I pytanie od byłego posiadacza 3 japońskich "jednorazówek:D:D:D", - czy odpadanie części w Mercedesie to norma??? |
_________________
C 220d W202 FL 98' ASB (w domu);
P307 1.6HDI FAP 2005' (mój) |
|
 |
|
 |
Łukasz
Pomógł: 110 razy
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3803
Skąd: EPWA
|
| Wysłany: 28 Grudzień 2010, 14:21
|
|
|
| Mateusz L napisał/a: | | czy odpadanie części w Mercedesie to norma??? |
Co masz konkretnie na myśli? |
|
 |
|
|
maurycy
C43 ///AMG
Pomógł: 97 razy
Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 5420
Skąd: Sochaczew
|
| Wysłany: 28 Grudzień 2010, 15:16
|
|
|
| Łukasz napisał/a: | | Co masz konkretnie na myśli? |
wiesz jedziesz sobie a tu pyk drzwi sobie wypadają..... |
_________________
MB C43 AMG
Szmaragdowe C43 AMG 98'
WDB2020331F726355
nie mam czasu pomagać poza forum, proszę nie wysyłać do mnie maili z pretensjami  |
|
|
|
|
|
Mateusz L
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 11
Skąd: Siedlce/Warszawa
|
| Wysłany: 28 Grudzień 2010, 15:56
|
|
|
| Cytat: | | Co masz konkretnie na myśli? |
Najpierw urwał się wspornik sprężyny klapy bagażnika, a tu widzę temat o odpadających kielichach. U mnie na szczęście kielichy są ok, auto raczej na pewno bezwypadkowe i z pewnym przebiegiem. Ale kolor kielichów mnie zastanawia...Pzdr |
_________________
C 220d W202 FL 98' ASB (w domu);
P307 1.6HDI FAP 2005' (mój) |
|
|
|
|
|
topol
Moderator
wiochmen
Pomógł: 40 razy
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 4027
Skąd: dalej od Warszawy
|
| Wysłany: 28 Grudzień 2010, 16:03
|
|
|
| Masz 12 letni samochód i Bóg wie ile ma przejechane... Zmęczenie materiału to rzecz nieunikniona. |
_________________
topol
Jeep Grand Cherokee Limited '04 - Wojtek
MB 420 SEC '87 - Greta - w trakcie restauracji...
MB A150 BlueEFFICIENCY '09 - Helga
MB C180 T '98 + LPG AKME - Hilda - Sprzedana....
Ludzie myślą czasem, jak zabić czas, a to czas ich zabija...
Myślisz nad LPG? Zajrzyj http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=14956
 |
|
|
|
|
|
Mateusz L
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 11
Skąd: Siedlce/Warszawa
|
| Wysłany: 28 Grudzień 2010, 16:35
|
|
|
| Ok. 250kkm. Nieważne- zapewne wada materiałowa. Ale jak to jest z kielichami? Czy mogły być już wymienione. |
_________________
C 220d W202 FL 98' ASB (w domu);
P307 1.6HDI FAP 2005' (mój) |
|
|
|
|
|
svine
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 88
Skąd: Kołobrzeg
|
| Wysłany: 28 Grudzień 2010, 18:59
|
|
|
Nie wiesz czy kielichy są ok...
Oryginalnie łączenie kielicha z podłużnicą jest pokryte 3mm warstwą ochronna...
Wiec nawet nie widzisz co woda tam wyczynia...
Kielich jest z cienkiej blachy... To rdzewieje pod warstwą ochronna...
Ja mam 2 kielichy wymienione i mam spokój... Wiem, że nie pęknie mi w najmniej odpowiednim momencie...
A tak to wygląda:
 |
_________________
W202 C220 Automat 150KM - Grecia
WDB2020221A019259
Becker BE7920 - Indianapolis
Przód: Hertz EV 165S + Hertz HT 18
Piec - Pioneer GM-X802
Tył: 2 x Infinity Reference 6002i + 2 x Infinity Woofer
Piec - Pioneer GM-X904
 |
|
|
|
|
|
Łukasz
Pomógł: 110 razy
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3803
Skąd: EPWA
|
| Wysłany: 28 Grudzień 2010, 19:06
|
|
|
Taką glebę z przodu mam bez urwanego kielicha 
Gleba!!!  |
|
|
|
|
|
svine
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 88
Skąd: Kołobrzeg
|
| Wysłany: 28 Grudzień 2010, 19:11
|
|
|
| Łukasz napisał/a: | | Taką glebę z przodu mam bez urwanego kielicha |
No co ty, jeździć się nie da Przy skręcie opona wypchała my mi błotnik |
_________________
W202 C220 Automat 150KM - Grecia
WDB2020221A019259
Becker BE7920 - Indianapolis
Przód: Hertz EV 165S + Hertz HT 18
Piec - Pioneer GM-X802
Tył: 2 x Infinity Reference 6002i + 2 x Infinity Woofer
Piec - Pioneer GM-X904
|
|
|
|
|
|
Mateusz L
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 11
Skąd: Siedlce/Warszawa
|
| Wysłany: 28 Grudzień 2010, 20:07
|
|
|
| Co by nie mówić. Nie nastraja pozytywnie. Ciekawi mnie jak to jest montowane fabrycznie- zgrzew? Nie chcę kombinować przy zabezpieczeniu,a autko ogólnie jest ok, tylko przerażają mnie takie widoki trochę..Z drugiej strony podczas parkowania coś ewidentnie walnęło w aucie, jakby pękała sprężyna jakaś, albo coś takiego. Aż się ludzie obejrzeli...Z bagażnikiem było podobnie, tyle, że teraz to nie on- uderzenie raczej z przodu,a bagażnik działa ok (poza tym, że zimą zaczyna żyć własnym życiem i czasem sam się otwiera).Pzdr i dzięki za zdjęcia. |
_________________
C 220d W202 FL 98' ASB (w domu);
P307 1.6HDI FAP 2005' (mój) |
|
|
|
|
|
Łukasz
Pomógł: 110 razy
Dołączył: 10 Mar 2007
Posty: 3803
Skąd: EPWA
|
| Wysłany: 28 Grudzień 2010, 20:24
|
|
|
| Cytat: | | No co ty, jeździć się nie da Przy skręcie opona wypchała my mi błotnik |
U mnie jakieś 2-3mm luzu jest 
Poza tym koło trochę się kładzie więc bólu nie ma |
|
|
|
|
|
D12
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 32
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: 28 Grudzień 2010, 21:22
|
|
|
svine, jakbym widział swój kielich rok temu. Ten sam motyw...
Wada konstrukcyjna, ale naprawione i śmigam dalej... |
_________________
STOP Pijanym kierowcom.
250 TurboDiesel |
|
|
|
|
|
sova
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 250
Skąd: Olkusz
|
|
|
|
|
|
jacon
NIGHT HUNTER
Pomógł: 157 razy
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 1948
Skąd: Gdańsk
|
| Wysłany: 29 Grudzień 2010, 16:26
|
|
|
| sova napisał/a: | | czyli nic nie zaradzimy za wczasu i trzeba czekać aż odpadnie? |
Jak tak bardzo tobie zależy to jedz do warsztatu poproś aby palnikiem odcięli oba stare kielichy i przyspawali nowe, nie będziesz musiał czekać aż się urwie 
Przy okazji wymień silnik, bo po co czekać aż się zatrze
No i całą zawiechę bo też nie znasz dnia ani godziny
Można jeszcze nową przednią szybę wstawić, bo jak stara by ci pękła to już będziesz miał wymienioną |
_________________
NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI
esprit champion limited 98' ex
W203 Awantgarde 2001 kombi automat 2.0 kompressor teraz syna
R170 SLK 2002r. 2.0 kompressor automat żony
W201 1990r. 2.0 E automat obecnie moje autko |
|
|
|
|
|
Mateusz L
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 11
Skąd: Siedlce/Warszawa
|
| Wysłany: 30 Grudzień 2010, 12:45
|
|
|
| Mało to wszystko jest śmieszne. Auto jest starszego, ale ja (choć nie można na naszą C klasę narzekać) przy okazji ew. zmiany stanę jednak po stronie Lexusa IS, albo Hondy Accord zamiast W203. Tak, Mercedes to dobra marka, ale, że tak powiem wcale d... nie urywa, jakby chcieli niektórzy. To co widzę, jest dla mnie przerażające!!! Tu chodzi o bezpieczeństwo... |
_________________
C 220d W202 FL 98' ASB (w domu);
P307 1.6HDI FAP 2005' (mój) |
|
|
|
|
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
