Jersey - 6 Lipiec 2009, 09:11 Temat postu: Czasowy brak migaczy Witam. Po wjeździe w wielką dziure w jezdni nie działają mi migacze, załączają sie dopiero po jakimś czasie nie działa również pierwszy bieg wycieraczki czyli ten czasowy. Moje podejrzenie kieruje w strone przekaźnika, takiego z bezpiecznikiem znajdującego się z prawej strony komory silnika przy głównej przegrodzie. Czy ktoś z was miał taki przypadek?? Powiedzcie mi dokładnie za jakie funcje odpowada ten przekaźnik. Za wszelkie informacjie będę bardzo wdzięczny Marcin Pop. - 6 Lipiec 2009, 10:54
posprawdzaj wszystkie połączenia elektryczne (kostki) od kierunków Jersey - 6 Lipiec 2009, 11:51 ok wiec nie jest to ten przekaźnik o którym pisałem. Ale nadal nie wiem jakie pełni on funkcjie  Sprawdziłem przekaźnik kierunkowskazów (powinienem zrobić to jako pierwszą czyność) i na stykach była jakaś oleista wilgoć jakby wd40 chyba.
domelfm - 7 Lipiec 2009, 23:35 Czyli wiesz o co chodzi.... 
U mnie w tym przekazkiku odlutowała sie masa i bylo wesolo...
Ps . wymien przekaznik na sprawny i wtedy patrz dalej ...
zolnierz_20 - 8 Lipiec 2009, 20:03 Ten przekaźnik odpowiada za kierunkowskazy, wycieraczki podczas pracy przerywanej - na 1 biegu oraz podczas użycia spryskiwaczy oraz ogrzewanie tylnej szyby - żeby się nie przegrzała. Zdejmij obudowę i wciśnij go w gniazdo. Jeżeli włączysz kierunkowskaz a on nie będzie "cykał" to szukasz najpierw opalonego styku po płaskiej stronie, trochę cyny i lutownica i powinno śmigać. Może też byc luźne gniazdo w którym jest zamontowany - włóż przekaźnik i poruszj nim na boki przy włączonym kierunkowskazie i zobaczysz czy załapie? Przerabiałem obie te wersje w swoim i o dziwo... DZIAŁA:) Jersey - 9 Lipiec 2009, 08:12 ok sprawdziłem podłubałem i narazie działa ;] dzieki za podpowiedzi. A może wiecie jeszcze za co odpowiada ten drugi przekaźnik co znajduje się po prawej stronie autka koło kompa, taki srebrny z bezpiecznikiem. Gerri - 9 Lipiec 2009, 20:10
Oj, jak mało inicjatywy...... 
Wpisujesz do wyszukiwarki "srebrny przekaźnik" - i masz od razu odpowiedzi na Twoje pytanie. PRZECIEŻ TO PROSTE 
zolnierz_20 - 9 Lipiec 2009, 21:14 Srebrny przekaźnik - jeden z elementów ABS. Gerri - 9 Lipiec 2009, 22:50
Następny "nieczytający"... 
"Srebrny przekaźnik" NIE JEST elementem układu ABS ! Na forum było już wystarczająco dużo na ten temat: WYSTARCZY POCZYTAĆ! 
zolnierz_20 - 10 Lipiec 2009, 01:12 No to pozostaje mi tylko pomysł na ten z bezpiecznikiem u góry?? Chyba coś od poduszki powietrznej?:) Niby mówią: kto pyta/szuka nie błądzi ale ile fajniej jest samemu pokombinować:D Gerri - 10 Lipiec 2009, 20:09
Kombinować można - ALE Z GŁOWĄ Wszelakie kombinacje "na pałę" (a nuż się uda) raczej skutkują z niewielkim prawdopodobieństwem sukcesu. A kosztów narobić sobie łatwo... Otóż SREBRNY PRZEKAŹNIK zasila i zabezpiecza kilka sterowników (zwłaszcza tych umiejscowionych w komorze silnika) Jego budowa jest prosta, a schemat zazwyczaj narysowany jest na obudowie. W przypadku, gdy do pojazdu zostanie podłączone napięcie o odwrotnej polaryzacji (odwrotne podłączenia akumulatora się zdarzają  ) lub napięcie w instalacji pojazdu przekroczy bezpieczną wartość - zostanie wywalony bezpiecznik znajdujący się na górze przekaźnika, i zasilanie do chronionych sterowników zostaje odcięte. Na pewno są podpięte sterowniki silnika i ABS (przekaźnik NIE JEST jednak częścią składową systemu ABS!) czasami dodatkowo inne.
Najpowszechniejszą usterką przekaźnika są pękające wewnątrz luty (wyglądają jak "zimne luty") i zdarza się to najczęściej w okolicy podłączenia do płytki drukowanej końcówek znajdującego się wewnątrz małego przekaźniczka. Wtedy (zależnie od wersji układu wtryskowego) silnik traci na mocy, lub jego uruchomienie jest niemożliwe. W przypadku ABS lampka może zapalać się po włączeniu zapłonu i nie zgaśnie po uruchomieniu silnika, (lub będzie zapalać się i gasnąć w czasie jazdy). Jersey - 10 Lipiec 2009, 22:33 No na taką odpowiedz czekałem. Dzięki wielkie ;] sądze, że koźystając z wyszukiwarki takiego info bym nie znalazł( bo już próbowałem). Dlatego jeszcze raz dzięki ;] Tomekkk - 6 Lipiec 2010, 22:15 Temat postu: awaria: wycieraczki, spryskiwacz, SRS, kierunkowskazy Witam, mam podobny problem z elektryką. Zaczyna się u mnie od spryskiwaczy bądź krótkiego użycia wycieraczki. Ostatnio również w przypadku użycia na krótko świateł drogowych (mrugania). W przypadku wykonywania tych czynności słychać stuknięcia, najprawdopodobniej w puszcze bezpiecznikowej co powoduje utratę na moment prądu tak, że radio włącza sie na nowo. Póżniej zapala się kontrolka SRS, świeci bez przerwy lub b. szybko mruga. Kierunkowskazy waryjują, pokazująć w lewo na desce i na zewnątrz nie działa. Pokazując w prawo - na desce ok na zewnątrz pokazuje w odwrotnym kierunku, czyli w lewo. Awaria przytrafiła mi się już kilkakrotnie. Na początku wystarczyło zgasić i zapalić na nowo silnik i było ok. Wczoraj po zgaszeniu silnika i przekluczeniu stacyjki bodajże na 1 słychać było charakterystyczne stuknięcia z dużym natężeniem w puszce bezpiecznikowej. Po godzinie udałem sie spowrotem do auta i problem zniknął. W czasie trwania awarii chcąć ponownie użyć wycieraczki słychać silniczek ale wycieraczka stoi w miejscu lub staje gdzieś na szybie. Zdążyłem już sprawdzić mechanizm wycieraczki, jest wporządku, został profilaktycznie nasmarowany. Zostały wyczyszczone styki w module sterowania. Na komputer nie pojechałem, bo ciężko jest wbić z ulicy a kiedy miałem umówioną wizytę wszystko na złóść działało. Problem dotyczy W202 2.2 CDI 2000 r. jjankiello - 7 Lipiec 2010, 00:09 Mimo, że działało w dniu umówionej wizyty, przy takich objawach na 100% byłyby jakieś błędy w sterownikach zapisane  Trzeba je odczytać i przeanalizować ze schematem elektrycznym i funkcjonalnym w ręku...
Osobiście podejrzewam, że gdzieś jakaś kostka czasowo nie łączy z powodu zaśniedzenia lub jakiegoś luzu... wszystko powinno wyjść po odczycie błędów... najlepiej przy użyciu Star Diagnosis lub ostatecznie Carsofta... pozostałe skanery w większości czytają tylko błędy ze sterowników silnika... G. - 7 Lipiec 2010, 07:46
Gdyby Tomekkk kupił auto kilka dni temu, podejrzewałbym podtopienie. |
||||||||||||||||
