To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

LPG - Problem z LPG

kamill09 - 24 Maj 2010, 15:14

no napewno lepsze czyszczenie przy rozbieraniu, ale później ta kalibracja... a wie ktos moze po ilu tys km wymieniać taka listwe?, mam zrobione około 25tys km
Krynek - 24 Maj 2010, 16:02

kamill09 napisał/a:
a wie ktos moze po ilu tys km wymieniać taka listwe?, mam zrobione około 25tys km

Wymienia się po tym jak odmawia posłuszeństwa i nie ma się ochoty na naprawę starej ;) Wcześniej pisaliśmy o tym, że różnie to bywa z listwami, ale 25kkm to sporo

topol - 24 Maj 2010, 18:22

Krynek napisał/a:
ale 25kkm to sporo

mi wtryskiwacz odmówił posłuszeństwa po 60kkm.... 3 pozostałe działają nadal....
:mrgreen:

13696 - 24 Maj 2010, 22:14

jak masz minimum pojecia i zdolnosci manualnych do takiego majsterkowania to rozbierz i ja przeczusc jak bedzie zle chodzila to pojedziesz do gaziaza Ci ustawi
kamill09 - 25 Maj 2010, 09:38

spokojnie, pojecie i zdolności mam, ale czego pewien nie jestem, to pytam ;-)
13696 - 25 Maj 2010, 10:46

kamill09, jak masz duze problemy z praca silnika na gazie to zapewne lepiej bedzie chodzil na lekko rozregulowanych niz na zasyfionych wtryskach
kamill09 - 26 Maj 2010, 10:49

No może i tak, ale jeśli rozkręcę listwę, to znacznie zmieni sie praca tych wtryskiwaczy? Czytałem trochę o tym, ze dziesiątki mm się liczą, i pytanie do kogoś kto sam czyścił... czy charakterystyka pracy silnika na lpg się zmieniła? i jak ze spalaniem ? czy dużo większe po czyszczeniu (rozregulowaniu)
13696 - 26 Maj 2010, 12:23

ja czyscilem magic jety i w jednym poluzowala mi sie nakretka kontryjaca i przestawilem skok tloczka na oko tak jak w pozostalych ustawilem i chodzi bez problemu
kamill09 - 26 Maj 2010, 14:42

normalnie ją rozkrece na części pierwsze, tak żeby poskładać tłoczki w miejsca w jakich były wczesniej i tyle, przecież to głównie zależy od srednicy dyszy, a skok tłoczka nie zmieni się tak duzo (max 0,1mm).... Pozdro :wink:
vienio4 - 18 Kwiecień 2012, 18:39

Dzisiaj postanowiłem po wielu usterkach wymienić reduktor, listwę z wtryskami i założyć filtr fazy ciekłej (jakiś szkodnik nie założył go przy montażu instalacji LPG). Tak wyglądał po 4 latach reduktor w środku.







Tak to teraz wygląda w komorze silnika.


Abdul - 18 Kwiecień 2012, 23:22

vienio4, możesz powiedzieć co to za listwa + wtryski i jak Ci się to sprawuje przy kompressorze?
vienio4 - 19 Kwiecień 2012, 07:26

To instalacja STAG-a. Nie jest najlepsza do kompressora ale daje radę. Taka poprostu już była założona w aucie. Można oczywiście wymienić cały przód (to co pod maską) instalacji na BRC nowej generacji ale to koszt około 1600zł. Generalnie jestem zadowolony zwłaszcza przy rozliczaniu miesięcznych kosztów paliwa :)
muczacz - 20 Kwiecień 2012, 16:50

witam
widzę że padło kilka pytań na temat żywotności listw wtryskowych
będę opowiadała na podstawie własnych samochodów

subaru 2,2L 136km założone wtryski Valteka 2x2 niebieskie wytrzymały 20kkm objawy padnięcia były takie że:
-na wolnych obrotach wypadanie zapłonów (nie mylić z awarią WN)
-w okolicach 2400-2500 poszarpywania i przymuł (takie delikatne)
-brak mocy powyżej 4000 obr.

więc zakupiłem komplety naprawcze d w/w wymieniłem skalibrowałem miernikiem zegarowym wyszła malina na następne 5kkm , później objawy mniej więcej podobne
no to klucze i wio rozebrałem i zonk w miejscach styku zaworka z listwą na samej krawędzi wystąpiły takie niewielkie rowki jakby ktoś wyszlifował przylgnię bardzo drobnym papierem ściernym

zakupiłem więc do subaryny Magic Jety niepolecane przez znajomych gazowników w mojej wsi
założyłem skalibrowałem przejechałem na nich 60kkm i auto poszło do żyda gość który nim jeździł czasami do mnie wpada pierwszy wtryskiwacz padł mu po przejechaniu jeszcze 15kkm więc go wymienił a stary przywiózł mi jak go rozebrałem to się okazało że padł gumowy oring zderzaka i zablokował tłoczek


mondeo 2,0 kolegi waldemary czerwone przebieg 30kkm padły całkiem, po rozebraniu nie opłacało się regenerować takie samo "wypłukanie" materiału na jednym zaworku
poszła do niego nowa listwa valteka (budżet okrojony)

teraz przejdziemy do mercedesa
magic jety (oczywiście gazownik który mi to montował zapierał się nogami żebym ich nie brał bo kupa) od początku przejechałem na nich 35kkm poczytałem na forach na temat Hana 2000 i mając zapas gotówki wymieniłem na Hana w kulturze pracy nie widzę żadnej różnicy w spalaniu gazu owszem jest mniejsze na hanach o około 1litr i hany świetnie się skalibrowały nie musiałem nawet robić korekty po jeździe próbnej

z czystej ciekawości rozebrałem magiki,rozkręciłem od strony wtrysku żeby nie porobić kalibracji
i co i nic zaworki czyste szczelne (próba szczelności pod ciśnieniem 1,5 bara i 7 barów)
lekki nalot na denkach tłoczka schodził palcem , wymyłem to w spirytusie i czekają na montaż w polo żony

espace 2,2 kolegi waldemary czerwone 25kkm rozkalibrowane, następne 5kkm rozkalibrowane, wymieniliśmy zestawy naprawcze narazie jakieś 20kkm i jeszcze jeździ

mondeo 1,8 kuzyna waldemary żółte 40kkm szrot wymiaqna na czerwone

z valtekami było jeszcze kilka aut ale objawy takie same

teraz coś na temat reduktorów
we wszystkich autach w/w są zamontowane reduktory Zavoli zeta N oprócz mondeo 1,8
tam jest Alaska(ma problem z utrzymaniem ciśnienia gazu)

na temat zawolaków
we wszystkich wystąpił problem braku wydajności wynikający z zasyfienia kanałów grzania gazu z takimi sprężynkami ubitymi wewnątrz ,problem wystąpił mnie więcej po przebiegu 50kkm-70kkm , naprawa prosta wymiana membran czyszczenie kanałów regulacja ciśnienia
ponadto jeden puścił płyn do gazu (70kkm) ale bardzo mało wyszło dopiero po rozebraniu



i mam taką radę nie czyśćcie zaworków w listwach niczym innym jak denaturat reszta rozpierdziela uszczelki(wiem z autopsji :D :D )

może ta wiedza komuś się przyda :D

a propos Valteków żyła złota dla gaziarzy żywotność 20kkm (1 rok średniej jazdy) potem regeneracja tudzież u nich 80 zeta za listwę resztę policzcie sami

vienio4 - 23 Kwiecień 2012, 22:06

Widzę że jesteś ekspertem w LPG. A co sądzisz o tej mojej instalacji. Dobrze zrobiłem wymieniając te kilka elementów? Teraz po przejechaniu ok 300 km jadę do gościa który to zakładał na kontrolkę i regulację. Czy mam na coś szczególnego zwrócić uwagę? Mam cały czas jeden problemik. Silnik w czasie pracy na biegu jałowym buja się (nierówno pracuje). Na benzynie spoko. Co na to poradzić? Może masz jakiś pomysł. Myślałem że po wymianie tych kilku elementów to minie ale niestety nie. Jedna rzecz się poprawiła. Rano gdy miałem dużo gazu w zbiorniku był problem z odpaleniem (długie kręcenie rozrusznikiem). Teraz nawet przy pełnym zbiorniku tego problemu już nie mam. Pozostał tylko ten z bujaniem silnika.
muczacz - 24 Kwiecień 2012, 10:29

witam
etam ekspertem nie jestem ale na gazie jeżdżę już 17 lat i musiałem się trochę poduczyć na wiosce brak speca od instalacji a gdzie nie pojechałem to tylko kit mi wciskali.

widzę że dalej jeździsz na valtekach i jak wcześniej chodził na starych
jakie masz ciśnienie na reduktorze, średnicę dysz, może jakiś plik osc do obejrzenia albo printscren z map benzyny i gazu
polecam też forum AC GAZ tam są GŁOWY z AC i tez pomogą ale koniecznie musisz mieć zdjęcia map i plik osc z jazdy

u mnie występował problem z falowaniem obrotów na wolnych jak wystąpił problem z autokalibracją, musiałem wgrać nowy soft do kompa gazowego zresetować benzynowy , skalibrować benzynę (jakies 150 km na benzynie) potem autokalibracja staga i próba drogowa jakieś 10-20km powinno starczyć ,

instalację masz dobrą oprócz valdemarów ale jak są nowe to trochę wytrzymają, jakiego masz staga 200,4,300, czy isa2
ciśnienie na reduktorze,średnice dysz, i zdjęcie pokrycia map pb i lpg



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group