To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mercedes W202
Forum w202.pl Klasy C

Układ chłodzenia, ogrzewanie, wentylacja, klimatyzacja - Wiatraki klimatyzacji nie wyłączają się

bartosz81 - 20 Listopad 2009, 12:52
Temat postu: Wiatraki klimatyzacji nie wyłączają się
Witam!!!!mam poważny problem i niestety nie odnalazłem tu nic podobnego dlatego też zakładam ten temat...Jestem posiadaczem C180 benz 96r.Esprit z klimą...Moje auto tuż przed chłodnićą posiada dwa wiatraki.....Od pewnego czasu dzieje sie cos takiego...W sumie zdarzyło sie dwa razy jak narazie...Jadac autem np w korku jak auto sie "zagrzeje"to odpalają sie te wiatraki....Temperatura spada ....a wiatraki sie nie wyłączają!!Nawet po wyłączeniu silnika chodzą jeszcze przez jakis czas...I wyłączają sie same....o co chodzi...???Moze ktos mi pomoze ???pozdro
G. - 20 Listopad 2009, 13:05

Wiele aut ma w ten sposób rozwiązane chłodzenie, nie wiem jak to jest w naszych :mb: ale..

.. jeśli przy obecnych temperaturach załączają się w Twoim aucie te dodatkowe wiatraki, to musisz koniecznie przyjrzeć się układowi chłodzenia. Możliwe, że wiskoza domaga się emerytury.

bartosz81 - 20 Listopad 2009, 13:15

Tak masz racje ...np w Polenezie jest tak to rozwiązane...Tak mi sie wydaje:).A moja C-klaska nigdy wczesniej tak nie robiła...Zawsze było tak ze przy 90 st.wiatraki sie włączyły ,temp spadła do 80st i sie wyłączyły....A teraz jakby sie cos tam "zawieszało"...temp spada a wiatraki nie reagują i chodzą dalej....Dziwne jest tez to że po jakims tam czasie sie wyłączą .....Kiedy auto jest juz wyłączone.....Za pierwszy razem myslałem poprostu ze "zdechł"akumulator i dlatego wiatraki przestały krecic....ale nic podobnego...wsiadłem i moja gwiazda odpalila bez kłopotu...:)
Adaśko - 20 Listopad 2009, 13:27

bartosz81 napisał/a:
Dziwne jest tez to że po jakims tam czasie sie wyłączą .....Kiedy auto jest juz wyłączone.
U mnie jest tak, że jak włączą się te wiatraki to po wyłączeniu stacyjki one też się wyłączają. Mam co prawda po lifcie więc nie wiem czy tak samo jest w autach przed liftem, ponad to teraz potrafią włączyć się wiatraki, jednak przy bardzo długim staniu w korkach na wolnych obrotach. Latem włączają się bardzo szybko, nie osiąga jeszcze 80 st silnik, a już potrafią chodzić, wydaje mi się że one bardziej reagują na czynnik chłodniczy czyli na klimatyzację. Może coś z przekaźnikami w nadkolu lewym jest coś nie teges?
bartosz81 - 20 Listopad 2009, 13:37

u mnie tez tak było na 99%.....ze po wyłączeniu stacyjki wiatraki tez "milkły"...a teraz chodzą...oczywiscie jesli auto sie zagrzało wczesniej....tak jak pisałem:Jakby sie cos zawieszało i wiatraczki sobie chodzą.....

[ Dodano: 20 Listopad 2009, 13:39 ]
i co mogłaby miec z tym wspólnego klima...????której zresztą wogole nie używam(do nabicia)

Adaśko - 20 Listopad 2009, 13:45

bartosz81 napisał/a:
co mogłaby miec z tym wspólnego klima
bartosz81 napisał/a:
której zresztą wogole nie używam(do nabicia)
W takich sytuacjach słyszałem, że może mieć wiele wspólnego, nie zagłębiałem się w cały układ, ale jeżeli wiatraki załączają się między innymi reagując na temperaturę czynnika chłodzącego (którego jest mało, albo wcale go nie ma) i płynu chłodniczego to mogą jak najbardziej głupieć wiatraki niezależnie od temp silnika, tylko jeszcze sprawa ich wyłączania jest dziwna, chociaż może to też mieć związek.
bartosz81 - 20 Listopad 2009, 13:57

Brzmi logicznie kolego:)Tyle ze klimy nie dotykałem od jakiegos 2,5 roku...Od samego początku jak mam auto jest nienabita....A co do płynu chłodniczego to od jakiegos czasu mi "ubywa"...Tyle ze nie zauważyłem zadnych wycieków....No i wczesniej niebyło takich cyrków z tymi wiatrakami...Pierwszy raz to ze krećą na wyłączonym silniku zauwazyłem tydzien temu...a dzisiaj powtorzyło to sie....
BolzZ - 20 Listopad 2009, 14:22

Adaśko napisał/a:
bartosz81 napisał/a:
co mogłaby miec z tym wspólnego klima
bartosz81 napisał/a:
której zresztą wogole nie używam(do nabicia)
W takich sytuacjach słyszałem, że może mieć wiele wspólnego, nie zagłębiałem się w cały układ, ale jeżeli wiatraki załączają się między innymi reagując na temperaturę czynnika chłodzącego (którego jest mało, albo wcale go nie ma) i płynu chłodniczego to mogą jak najbardziej głupieć wiatraki niezależnie od temp silnika, tylko jeszcze sprawa ich wyłączania jest dziwna, chociaż może to też mieć związek.

Czy w takim razie nie powinno się tych wiatraków odłączyć kiedy klimatyzacja jest z premedytacją i przez długi czas nienabita? Wiatrak układu chłodzenia silnika jest przecież za chłodnicą.

Daniel - 20 Listopad 2009, 14:37

Adaśko napisał/a:
Latem włączają się bardzo szybko, nie osiąga jeszcze 80 st silnik, a już potrafią chodzić, wydaje mi się że one bardziej reagują na czynnik chłodniczy czyli na klimatyzację.


Dokładnie tak jest - schłodzenie skraplacza wymaga znacznie wcześniejszego uruchomienia wentylatorów niż by to wynikało z temperatury silnika.

bartosz81 - 20 Listopad 2009, 14:39

Z jednej strony to by było jakies rozwiązanie "zastepcze"..odłączyc i tyle....ale to nie rozwiąże problemu...A mi chodzi zeby znalesc przyczyne ....No i jesli klima rzeczywiscie ma na to wpływ to dziwne ze usterka wystopiła po takim czasie...skoro "niedbam"o klime od prawie 3-ech lat...
maurycy - 20 Listopad 2009, 14:41

to może najpierw nabij klimę koszty nie duże jakieś 200 ziko :) a później będziesz działał dalej :)
G. - 20 Listopad 2009, 14:42

Wiatraki od klimy załączają się również wtedy, gdy główny wentylator chłodnicy sobie nie radzi. Jak wspomniałem na początku, może warto przyjrzeć się układowi chłodzenia.
Daniel - 20 Listopad 2009, 14:47

bartosz81 napisał/a:
i co mogłaby miec z tym wspólnego klima...????której zresztą wogole nie używam(do nabicia)


Jeżeli układ klimatyzacji jest pusty, to po prostu nie działa. I nie rzutuje na pracę wentylatorów.

bartosz81 napisał/a:
A co do płynu chłodniczego to od jakiegos czasu mi "ubywa"...


Może masz uszczelkę pod głowicą wydmuchaną - to by wyjaśniało przegrzewanie silnika.

BolzZ napisał/a:
Czy w takim razie nie powinno się tych wiatraków odłączyć kiedy klimatyzacja jest z premedytacją i przez długi czas nienabita? Wiatrak układu chłodzenia silnika jest przecież za chłodnicą.


Po co? Skoro COŚ je uruchamia, to może lepiej zdiagnozować przyczynę a nie robić druciarstwa.

bartosz81 - 20 Listopad 2009, 14:52

klime bedzie trzeba nabic i wyczyscic to fakt....chociaz nie bardzo daje wiare temu ze to klima jast przyczyną "szalenstw" wiatraka....Bardziej bym sie skłaniał ku temu co napisał kolega Gomezio....Ale dlaczego wiatraki chodzą juz po wyłączeniu stacyjki??i dopiero po jakims czasie "gasną"...
Daniel - 20 Listopad 2009, 14:57

bartosz81 napisał/a:
klime bedzie trzeba nabic i wyczyscic to fakt....chociaz nie bardzo daje wiare temu ze to klima jast przyczyną "szalenstw" wiatraka....


Czytaj posty - niedziałająca klimatyzacja nie ma wpływu na funkcjonowanie wentylatorów.

bartosz81 napisał/a:
Bardziej bym sie skłaniał ku temu co napisał kolega Gomezio...


I bardzo dobrze, sprawdź na początku termostat oraz jakość płynu chłodniczego.

Cytat:
Ale dlaczego wiatraki chodzą juz po wyłączeniu stacyjki??i dopiero po jakims czasie "gasną"...


Przy jakiej temperaturze silnika wiatraki przednie się uruchamiają?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group