piotrekk - 7 Czerwiec 2010, 19:25 Temat postu: c 250 td brak mocy nie z powodu turbo witam wszystkich forumowiczów i prosze o pomoc. Przejrzałem wszystkie tematy i nie znalazłem nic co by mi pomogło, mianowicie mam problem z brakiem mocy w mojej celinie, do trzech tysięcy jest wszystko "w miare wporządku" a póżniej totalny brak mocy  turbina dmucha, wszystkie filtry zmienione, wtryski wyczyszczone i wyregulowane, dwa tygodnie na warsztacie i nic, ręce opadają. może ktoś pomoże w tej sprawie.
Z góry dziękuje G. - 7 Czerwiec 2010, 19:28 A co na to powiedział komputer? piotrekk - 7 Czerwiec 2010, 19:35 komputer powiedział: -czujni temperatury powietrza zasysanego -zawór sterowania turbiny Oba wymienione, przed wymianą turbina słabo dmuchała teraz jest dobrze ale dalej brakuje mocy, odczuwalne jest to w ten sam sposób jak brak gazu w samochodzie z lpg G. - 7 Czerwiec 2010, 19:38 Układ paliwowy szczelny? W przewodach nie ma pęcherzyków powietrza (szczególnie przy przegazowaniu)? piotrekk - 7 Czerwiec 2010, 19:41 wymieniłem wszystkie oringi w układzie paliwowym dodatkowo założyłem zawór zwrotny, samochód pali bez problemu nawet po dłuższym postoju, tak jak mówie przejrzałem wiele postów na tym forum zanim dodałem nowy temat, spędziłem dwa tygodnie w warsztacie i nic .
Marcin13736 - 7 Czerwiec 2010, 21:20 Zobacz, czy czujnik doładowania, który jest podłączony do kolektora ssącego ( okolice filtra powietrza) przy pomocy gumowego wężyka jest szczelny. Kiedyś miałem z nim problem- silnik dawał jakieś 50% mocy. Po wymianie tego przewodu odżył jak choroba. Normalnie nie ten samochód... piotrekk - 7 Czerwiec 2010, 21:36 no wlasnie o to chodzi ze wymienilem wszystkie te czujniki wlacznie z wezykami, turbo zaczelo dmuchac jak nalezy a mocy dalej nie mam dla mnie to ewidentny niedobór paliwa ale może sie myle kandrzej2 - 29 Czerwiec 2010, 19:51 U mnie zawiesił się zawór zwrotny,który nie przepuszczał właściwej ilości paliwa. Były w wężykach pęcherze powietrza, ale po wymianie tego zaworka moc wróciła, pęcherze zniknęły. eldorado - 29 Czerwiec 2010, 20:29 sprawdzić wtryski (czy nie leją), sprawdzić orurowanie intercoolera (czy jest szczelne), sprawdzić ile barów daje turbinka (seryjnie średnio dmuchają ok 0,8bara), sprawdzić ciśnienie na pompie paliwa, sprawdzić EGR lub zawór westgate - inaczej zawór upustowy turbosprężarki (który ustala ciśnienie doładowania turbinki, ogranicza też moc) Tony J. - 29 Czerwiec 2010, 22:07 eldorado przecież napisał że wymieniał przetwornik sterowania turbo(wastegate, a nie westgate jak napisałeś). Ja bym sie z tym nie cackał tylko pojechał do kogoś, kto dysponuje HHT i ma trochę pojęcia o tym co robi. mchali - 21 Lipiec 2010, 16:33 witam, mam problem z brakiem mocy lecz w innym zakresie obrotów, mianowicie od 1800 dostawał "kopa" i równo szedł do 4400... niedawno zauważyłem że od 1800 nie ma żadnej różnicy, turbo zaczyna gwizdać dopiero przy około 2500 i do końca idzie już elegancko... proszę o jakiekolwiek sugestie bo nawet nie wiem od czego zacząć kiedyś coś mi się obiło że ktoś miał podobny problem w e290td, okazało się że był padnięty czujnik temperatury paliwa na sterowniku pompą wtryskową (chyba tak to się nazywa), nie wiem czy 2.5td jest tej samej konstrukcji i czy na pewno były by takie objawy...
zibi_43 - 21 Lipiec 2010, 21:26 Witam; wg mnie należy sprawdzić czujnik przepływu powietrza. Być może wystarczy go przemyć benzyną ekstrakcyjną. Czasem tak się dzieje gdy jest mocno zaolejony od turbiny. Podaje wtedy błędne dane o przepływie powietrza, a komp obcina dawkę paliwa. I dlatego brakuje "koników". mchali - 25 Lipiec 2010, 19:04 czujnik sprawdzony, raczej bez zmian... jest wyraźny brak mocy na 1800 obrotach, wcześniej w tym momencie w sekundzie zaczynał super iść, czy jest możliwe że to wina przebiegu (375tys) i po prostu przychodzi na niego czas? niedawno przed tym dostał trochę (często pedał prawie do oporu) bo musiałem szybko dojechać w pewne miejsce z kompletem osób i z przyczepka kolo 700kg, mogło to mieć jakiś wpływ? jjankiello - 26 Lipiec 2010, 01:32 Sprawdź zawór sterujący turbiny 
mchali - 20 Wrzesień 2010, 15:36 poruszałem, podotykałem zawór podciśnieniowy na turbinie oraz wszystkie przewody podciśnieniowe które mogły mieć coś wspólnego, tylko dlatego że wiatrak jakimś cudem zerwał 2 przewody podciśnieniowe i musiałem dorobić , chwilowo jeden do turbo, a zagłówki i klapka wewnętrznego obiegu może poczekać  ważne ze teraz całkiem inaczej idzie, na parkingu na 2 biegu jak dałem do dechy to byłem w lekkim szoku ze diesel potrafi tak chodzić, chmura palonej gumy przysłoniła chwilowo niebo ale to tylko dla testu , oczywiście więcej nie będę  przypuszczam że winne było te "cięgno" przy zaworze podciśnieniowym, troche opornie chodził i było czuć jakby piasek... pozdro
|
||||||||||
