rashid9 - 17 Sierpień 2010, 12:43 Temat postu: Rozruch - problem C200 D Witam Panów! Mam taki problem, otóż zdarzyło mi się kiedyś w trasie, że zawiesiły się szczotki od alternatora. Jakoś dojechałem, prawie do końca posadziłem akumulator, naładowałem do końca i zmieniłem szczotki u mechanika. Teraz alternator ładuje, lecz przy rozruchu nie jest tak jak przed tym incydentem. Wcześniej palił na dotyk, teraz trzeba trochę dłużej kręcić... Dlaczego tak się stało? Miał ktoś z tym wcześniej do czynienia? Proszę o pomoc ew. porady 
searlon - 17 Sierpień 2010, 13:08 Jeżeli mowa o rozruchu zimnego silnika , to masz problem z podgrzewaniem wstępnym. Tutaj jest kilka tropów. Przede wszystkim świece żarowe i sposób sygnalizacji kontrolką. Prawidłowo , tutaj zaznaczę, jest tak, że po przekręceniu klucza, kontrolka zapala się i po kilku do kilkunastu sekundach gaśnie. Odpalamy silnik i kontrolka nie powinna się już zapalać. Jeżeli się zapala to świadczy o uszkodzeniu którejś ze świec żarowych. Miernik w ręke i sprawdzamy. Kolejny trop do sterownik świec żarowych popularnie zwany przekaźnikiem. Jest bardziej rozbudowany i zbiera informacje o temperaturze silnika i czasie dogrzewania. Też trzeba go sprawdzić. Sprawdzamy bezpieczniki od obwodów dogrzewania. Często mechanicy nie odpinają aku przed odkręcaniem przewodów z alternatora i robią różnego typu zwarcia. Kolejną przyczyna "słabego" zapalania jest cofające sie paliwo w przewodach. ( nie ma nic wspólnego z wymianą szczotek ) Zwróć uwagę na ilość pęcherzyków powietrza w przewodach paliwowych - duża ilość świadczy o nieszczelności i czeka cie wymiana oringów. ( najszybciej przy filtrze paliwowym ) ale warto zmienić wszystkie dla świętego spokoju. Jest jeszcze jedna przyczyna , mam namyśli zawór gaszenia n pompie wtryskowej. |
||||||
