brys - 7 Luty 2011, 11:47 Temat postu: Naprawa powycieranej/popękanej skóry tanim kosztem. Na początku zaopatrujemy się w następujące preparaty: -farba do skór 'Renoskór' -szpachla do skór tej samej firmy 
(ja akurat kupowałem dwie farby) Farba + szpachla + przesyłka = ok. 20zł (sama płynna skóra z Lederzentrum wychodzi ponad 3 x drożej  )
Naprawiałem m.in. ten fragment fotela: 
Naprawę zaczynamy od wlania do jakiegoś naczynia płynu do naczyń i rozcieńczenia go wodą. Przy pomocy szczotki myjemy dany fragment skóry. Trzeba to zrobić porządnie, bo pewnie jest przesiąknięty różnymi natłuszczającymi środkami do pielęgnacji. Teraz trzeba odczekać kilka(naście) godzin aż skóra wyschnie, można jej pomóc suszarką. Gdy skóra jest już sucha bierzemy papier ścierny o odpowiedniej grubości (zależy od stopnia wytarcia i 'chropowatości' powierzchni) i delikatnie szlifujemy skórę. Chodzi to o to, żeby usunąć odstające fragmenty starej farby. W tym miejscu zalecam umiar, co by dziur nie porobić 
Gdy powierzchnia jest już wyrównana należy ją odtłuścić i przy okazji usunąć pył przy pomocy czystej szmatki i rozpuszczalnika. To także zalecam zrobić porządnie i odczekać, aż będziemy mieli pewność, że wszystko wyparowało. Teraz pora na szpachlę do skóry. Ma ona kolor biały i jest dość wodnista. Trzeba ją rozprowadzić po całej szlifowanej powierzchni, cienką warstwą. Ja na początku lakierowałem przetarcia od razu farbą i efekt był niezbyt spektakularny - po prostu zrobiły się czarne, ale nadal matowe i widoczne. Co do rozprowadzania szpachli - ja robiłem to malutkim pędzelkiem starając się omijać dziurki w skórze, żeby ich nie pozalewać. Gdy położymy już dokładnie pierwszą, cienką warstwę szpachli trzeba odczekać. Producent zaleca z tego co pamiętam 24h, jednak u mnie po 12h było to już wyschnięte. Teraz dla bezpieczeństwa na pierwszą warstwę szpachli proponuję położyć drugą. W tym przypadku czekałem już dla bezpieczeństwa te 24h 
Jeśli położyliśmy szpachlę niezbyt równomiernie można ją przeszlifować papierem ściernym. Kolejną czynnością jest już samo lakierowanie. Farbę można kłaść przy pomocy zwykłej, małej gąbki do zmywania naczyń. Kładziemy pierwszą warstwę, po kilku godzinach drugą itd. - aż uznamy, że wszystko jest ładnie pokryte. Ja kładłem chyba 4. Teraz czekamy aż wszystko dokładnie wyschnie i zmatowieje (jakieś 24h) i możemy bezstresowo siadać na naszą odnowioną skórę
Po tych zabiegach mój fotel wygląda tak: 
Jeśli zauważamy, że zalewamy już strukturę skóry, można wziąć kawałeczek skóry i po częściowym przeschnięciu farby delikatnie poodciskać go na malowanej powierzchni
A głębsze pęknięcia/zagięcia skóry po prostu wypełniamy szpachlą przy pomocy pędzelka. To by było na tyle, może komuś się przyda 
Aa, nie biorę odpowiedzialności za zniszczone tapicerki, brudne bluzy, kurtki i spodnie. I inne rzeczy też
BolzZ - 9 Luty 2011, 10:38 Różnica kosztów w porównaniu z preparatami Lederzentrum jest ogromna, ciekawe jak z trwałością. Ja na okolice czerwca/lipca planuję poprawki na fotelu kierowcy, także zapytam Cię wówczas o trwałość naprawy
TM - 9 Luty 2011, 11:07 Witam nie trzeba do tego użyć jeszcze bezbarwnego lakieru żeby się farba nie wytarła? Jak malowałem kierownicę renoskórem to po jakimś czasie zaczeła farba zchodzić po motipie w spray"u do skóry tak samo. brys - 9 Luty 2011, 13:31 Bolzz, póki co zero śladów zużycia. Zobaczymy, jak będzie za kilka miesięcy 
TM, nie trzeba. Z resztą kierownica to jednak miejsce najbajrdziej narażone na ścieranie, pot itd. Poza tym wiadomo, że farbka za 7zł nie dorówna fabrycznie farbowanej skórze 
Camel- - 14 Luty 2011, 14:21
W sumie to przydałoby się bo zwiększyła by się trwałość. Jeden lakier jak i drugi będzie się wycierał, z tymże nie będziesz widział gdy bezbarwny zostanie Ci na rękach
andref - 1 Listopad 2011, 14:23 brys, jak tam trwalosc po dziewieciu miesiacach? Chcialem brac z Leadercentrum ale natknąłem sie na Twoj watek, ktorego nie widzielm wczesniej. Widze ze cena dobra. brys - 1 Listopad 2011, 18:08 Super jest, nic się z tym nie dzieje 
Jaguarro - 2 Listopad 2011, 11:39 Ja do kiery kupiłem "angielski" zestaw (zmywacz + podkład + farba + lakier, wszystko p 50 ml i 2 gąbeczki). Z przesyłką wyszło to ok. 4 dych. Zamówiłem to w "Klinice skóry" w Zamościu. Jak to się sprawdzi na dłuższą metę, nie wiem, ale póki co, wyszło super. Kierownica jak nowa. A miałem już zamawiać obszycie za 150 zł.
Wojt@s - 3 Listopad 2011, 21:22 A ja mam takie pytanie: - podłokietnik i obudowa tunelu srodkowe są bardziej wyblakłe od reszty, nie popękane. Czym to wyrównać?? bo podłokietnik jest skórzany a reszta plastik. maurycy - 3 Listopad 2011, 21:45
podłokietnik nie jest skórzany....... Wojt@s - 3 Listopad 2011, 21:47 Okk skóro podobny 
maurycy - 3 Listopad 2011, 21:51
ja swój obszyłem możesz sobie zobaczyć jak wygląda u moim temacie chyba tam wrzucałem już nie pamiętam
brys - 4 Listopad 2011, 00:15 Z góry mówię, że te specyfiki do skóry na innym materiale nawet nie wyschną. Ten materiał na podłokietniku to mbtex też nie jest. Ja w sumie nie wiem, co to jest, ale jak nasz okular miał powyżej 400k przebiegu, to ten materiał się topił w słońcu, kleił i farbował 
Ja też dawałem do obszycia skórą, to chyba najtrwalsze rozwiązanie
kornak - 9 Listopad 2011, 05:45 Ja rownierz zamówiłwm ten zestaw do regeneracji skory od goscia z Zamoscia( ladnie się rymło) gdyz chciałem odswierzyc kierownicę faktycznie ładnie to wyszło ale na krótki czas.Więc ponownie pomalowałem tą czarną farbą ale zabezpieczyłem tę farbę zwykłym lakierem nitro,wyszło bajerancko i juz trzyma przeszło pół roku i nie widac sladów uzytkowania.A widziałem ten sposob w garbarni skór gdzie nadawano połysk skórze a kierownica to tez obszyta skóra
brys - 2 Czerwiec 2012, 22:11 Myślę, że warto, żebym to wrzucił też do tego tematu
Jakiś czas temu opisanym przez siebie sposobem zająłem się szarym boczkiem fotela: Przed: 
Ze szpachlą: 
Po: 
Różnicę w kolorze niestety widać, bo musiałem sam dobierać kolor - nie robią niestety Renoskóra pasującego odcieniem do szarej skóry 
|
||||||||||||
