rotciv - 2 Listopad 2011, 21:24 Temat postu: Mercedes S210 vs Bmw E 39 touring/ w202vs e46 Zastanawiam nad tymi modelami Bmw 520, 523, 528 z lat 1997-1999 - i wstawić LPG a s210 ... po taksówce 220 CDi 1999-2001 ewentualnie 300 turbodiesel 1996-98(cywil). Jakie jest wasze zdanie, warto po taryfie? Mimo wszystko są one chyba trwalsze od cywilnych merców które w tym przedziale wiekowym mają i tak ponad 300 tysiecy km ( w Polsce przekrecane na modne 198 tys). BMW czego sie po nich spodziewać jakie są koszty - dużo wyższe od Mercedesa? Dodam że zamierzam kupować w Niemczech perzu126 - 2 Listopad 2011, 21:31
W oryginalnym Taxi dużo elementów jest wzmocnionych. Jednak w Niemczech Taxi robi minimum 50tys km roczne, wiec sobie policz ile jest po 10latatch 
[ Dodano: 2 Listopad 2011, 20:33 ]
To szukaj jakiegos niewysilonego benzyniaka. Latwiej takie auto kupić w dobrym stanie niż diesla, który w sumie przestał się opłacać 
[ Dodano: 2 Listopad 2011, 20:35 ]
A wiesz ile on pali? Przy ciężkim bucie tyle co:
[ Dodano: 2 Listopad 2011, 20:36 ]
Takie wersje maja juz dawno w okolicach pół miliona maurycy - 2 Listopad 2011, 21:43 pozwolisz że przeniosę w bardziej odpowiednie miejsce 
EOT rotciv - 3 Listopad 2011, 00:24 pozwolisz że przeniosę w bardziej odpowiednie miejsce
EOT jasne - dzieki liczę się z tym że taxi to ok 500 tys km ale przcietny dziesieciolatek w dieslu ma srednio 300 tys ... w sumie okulara 2000 rok z silnikiem 2,2 cdi w "budyniu" można wyrwac za 10 tyś z opłatami... dla swojego ego można polakierować za 4 tyś i będzie latać ...:P Taka jest moja teoria- nie chce auta kupić i zrobić na sprzedaż tylko sprowadzić i pojeździć z 2 lata i nikogo nie nabijać w butelkę- że niby żadne taxi. Natomiast jeżeli napiszecie że nie ma co sie pakować w dawne taksówki to da mi to do myślenia. W przypadku BMW- nie ukrywam podabają mi się bardziej lecz boję się że koszty mogą być dużo wyższe- benzyniaki(520,523,528) do zagazowania to już v6... Jeżeli ktoś ma bądź miał wspomnianą b-mkę albo merca - proszę o wyrażenie swojego zdania realny przebieg to 250 tyś a 400 tyś - nie widzę siebie w Oplu Corsa... 
maurycy - 3 Listopad 2011, 10:00
a nie R6 ??
jak nie kupisz M-technik to zawias będzie porównywalny 
a reszta to tak jak benzyna za bardzo niema się co popsuć. perzu126 - 3 Listopad 2011, 10:12 Znajomy kupil okulara po Taxi za okazyjne pieniądze. Też myślał że sie oplaca. Ale zawieszenie kaput, blacha kaput, skrzynia kaput... Ogólnie to koszty wyszly potężne. Więc jak kupisz dobre Taxi to ok, ale ja na to bym nie liczył. rotciv - 4 Listopad 2011, 03:44 Kolejna zagwostka dla mnie... w202 z konca produkcji czy bmw e46 z początku i to 318... chociaz ten silnik to na plus pod katem lpg. Jak porównalem koszty eksplotacji klasy sredniej to wolę jednak chyba pozostać przy sredniej nizszej... Bmw kusi mnie nowoczesniejsza konstrukcją, nowszą deską rozdzielczą, smuklejszą sylwetką i blizej jej do w203. Natomiast poczciwa C klasa w202 jest w miarę niezawodna- auto dobrze znam dla odmiany bedzie chyba diesel. ALe kurde na co się zdecydować??? Mając powiedzmy 12 tysi perzu126 - 4 Listopad 2011, 10:25 Za 12tys to chyba żartujesz, że chcesz kupić Eklasę bądź piątke? W tej kwocie to ciężko znaleźć zdrowe w202, chyba że przed liftem. Zamiast 318 wolałbym C180, bo jedno i drugie to nie torpeda a w Mercedesie przynajmniej wiesz co masz. Nie wspomnę już, że te trójki z pierwszych lat produkcji miały trochę chorób wieku dziecięcego. |
||||||||||||||||||||
