Elektryka - Oświetlenie wnętrza jaśnieje kilka min. po starcie silnika
notturnomarco - 15 Wrzesień 2012, 00:05 Temat postu: Oświetlenie wnętrza jaśnieje kilka min. po starcie silnika Witam. Jakiś czas temu zauważyłem w swoim dziwną (jak dla mnie) rzecz - mianowicie - po uruchomieniu silnika (2,5TD) jak zwykle czekam aż się choć trochę rozgrzeje - po kilku minutach silnik zmienia ton dźwięku pracy (na niższy - choć obroty przy tym się nie zmieniają) i oświetlenie wnętrza samochodu natychmiast jaśnieje - zupełnie jakby alternator zaczął dopiero podawać prąd lub jakbym wyłączył coś cholernie prądożernego - dodam, że po uruchomieniu rozgrzanego silnika sytuacja jest podobna, z tą różnicą że po ok. 1-2 sek. od momentu zaskoku silnika -> co to może być czy to podgrzewanie paliwa? moduł grzania świec jeszcze jakiś czas od startu zimnego silnika wciąż grzeje? czy może to alternator tak późno się wzbudza?... czy ktoś z Was też tak ma w swoim ? Alternator tak czy siak za miesiąc lub 2 idzie do wymiany bo obecnie jest 70A (gdzie powinien być min. 90A), ale wolałbym już teraz wiedzieć czy coś jeszcze mam do naprawy/wymiany. Wszelkie podpowiedzi i sugestie mile widziane Pozdrawiam.
Problem tymczasowo rozwiązany wymianą regulatora napięcia - wymiana alternatora na nowy, mocniejszy musi poczekać bo trza było porobić kilka innych rzeczy...
TraczU - 15 Wrzesień 2012, 00:38
notturnomarco, jaki masz akumulator? liczysz się z tym, że jesli jest za mały to przy wymiane alternatora dojdzie Ci koszt wymiany aku ?
notturnomarco - 15 Wrzesień 2012, 01:52
TraczU napisał/a: | notturnomarco, jaki masz akumulator? liczysz się z tym, że jesli jest za mały to przy wymiane alternatora dojdzie Ci koszt wymiany aku ? |
Tym się nie martwię bo aku mam taki jaki wg. VIN mieć powinienem (czyli ~70Ah), tylko alternator mam niezgodny z VIN -> powinien być 90A, a jest tylko 70A (pewnie oryginalny padł i poprzedni właściciel wstawił taki jaki znalazł na szrocie)...akurat mam pretekst do wymiany alternatora bo ten, który mam teraz daje za mało prądu (w najlepszym wypadku pewnie regulator napięcia padł)...a że lubię jeździć w plener i lubię korzystać z elektrycznych dobrodziejstw techniki, rozważam też wstawienie alternatora 115A i aku ~100Ah w końcu automata nie da się odpalić na pych jak aku zdechnie, więc lepiej mieć więcej prądu do dyspozycji...
Problem tymczasowo rozwiązany wymianą regulatora napięcia - wymiana alternatora na nowy, mocniejszy musi poczekać bo trza było porobić kilka innych rzeczy...
|
|
|