Alexander - 18 Luty 2014, 23:49 Temat postu: wywazarka hunter GSP9700 Witam wszystkich. Czy ktoś orientuje się czy któryś z warsztatów w warszawie (ewentualnie w mazowieckim) ma wyważarkę Hunter GSP9700? Pozdrawiam elpaco - 19 Luty 2014, 00:03 Alexander, a co ona takiego specjalnego w sobie ma? Bo jeśli myślisz o teście drogowym to szczerze? Ale to totalna fikcja na naszych drogach i zawieszeniach. Bajka którą klient kupuje wierząc iż taka wyważarka usunie mu luzy w zawieszeniu, a także wszelkie niedoskonałości naszych dróg. AAAAA no i o tym że z używką oponą coś zdziałasz to możesz zapomnieć:) Alexander - 19 Luty 2014, 12:25 Wiem, ze bicie promieniowe, a nawet osiowe można czujnikiem zegarowym wykryć  ale co z tym dalej zrobić?
maurycy - 19 Luty 2014, 18:02 a do czego zmierzasz z tą maszyną, ktoś nie potrafi Ci wyważyć felg czy co ?? bo powiem szczerze że u mnie potrafią wyważ "kwadratowe" felgi i nic nie bije 
chyba że masz już taki luz w zawieszeniu. Alexander - 19 Luty 2014, 18:34 podjechałem do jednego serwisu, gdzie wyważają koła na samochodzie. Tak aby unikać błędów montażowych, bicie tarcz, łożysk... itd.. Facet po wstępnym wyważaniu uznał, że felga stalowa z przodu się nie nadaje, bo jest krzywa. U mojego wulkanizatora wychodzi "0" bicia, a ponad wszelką wątpliwość mówi, że felga prosta. U innego znajomego przy podniesionym samochodzie rozpędzaliśmy koło do 50/godzinę. Wizualnie nic się nie dzieje, żadnego bicia, telepania zawieszeniem... Jednak podczas jazdy "zwłaszcza na koleinach" nie odczuwam żadnego ściągania kierownicą, i można jednym paluszkiem trzymać kierownicę i tak nigdzie autko nie ucieknie. Jedyne co mnie przeszkadza to "jeśli dobrze to opisuję" drżenie kierownicy w osi pionowej (góra dół). Nie zawsze to czuć i nie z tą samą siłą... Może i jestem po prostu przewrażliwiony, może i tak już powinno być... choć w innych autkach nie przypominam sobie by tak się działo... 
TraczU - 19 Luty 2014, 23:21 Alexander, załóż koła od kogoś. zamien przód z tyłem czy zrób cokolwiek co pozwoli wyeliminować koła. za Doważanie kół bo tak to się nazywa zapłacisz tyle co za nową stalówkę więc to chyba bez sensu. czemu kombinujesz skoro Twoj problem można zdiagnozować w tak prosty sposób ? elpaco - 19 Luty 2014, 23:28 Alexander, a może poprostu gumy stabilizatora się wysypały? Bo z tego co opisujesz to nic innego nie widzę... Alexander - 20 Luty 2014, 09:40 Panowie! Drazek nowy, na przekładni luz osobiście ustawilem na 1 cm na wyłączonym silniku. Gumy stabilizatora nowe, amorki sachs nowe. Na letnich objaw jest niemal niezauwazalny. Łożyska nowe dobrze wyregulowane. Luzu na wahaczach i sworzniach zero. Jedyne co nie tak to duży kat wyprzedzania tego ferelnego koła (5 55). Czyli o prawie 1.5 stopnia za dużo. Gumy w miesiach na wahaczach są oryginalnie miękkie dla komfortu, i może stąd ta niedoskonałość.... |
||||||
