asziatko - 24 Październik 2014, 23:05 Temat postu: Ubywanie Płynu Chłodniczego + Wyciek w Silniku Witam, Zauważyłem w swojej C180 taki problem że dość dużo ubywa płynu chłodniczego w zbiorniczku wyrównawczym (kontrolka na pulpicie nie świeciła mi jeszcze) tak na 500 km dolałem 400 ml. To jest raz. Druga sprawa to że widać także wyciek (trudno powiedzieć czy to oleju czy płynu chłodniczego) tak jak na zdjęciach poniżej   
Kliknij By Powiększyć Zdjęcia . Wyciek jest tak jak by pod silnikiem patrząc w dół przy otwartej masce. Oleju raczej nie bo nie ubywa mi oleju, nie dolewałem oleju od wymiany a mam przejechane już 8150 km i mam do połowy bagnetu stan oleju. Co to może być i co jest powodem tego wycieku jak również ubywającego płynu chłodniczego w zbiorniczku wyrównawczym?. perzu126 - 24 Październik 2014, 23:44 asziatko, poszukaj w archiwum... Bylo asziatko - 24 Październik 2014, 23:55 perzu126, właśnie szukam i nie mogę znaleźć  .
Znalazłem tylko że jest uszczelniacz do chłodniczy WURTH co zadałem pytanie tutaj http://www.w202.pl/viewtopic.php?p=354123#354123 . perzu126 - 25 Październik 2014, 06:44 To wyglada bardziej na wyciek oleju. W tych mototrach luzowaly sie przednie sruby glowicy. asziatko - 25 Październik 2014, 14:27 perzu126 czyli taktyka by była taka że wystarczy dokręcić przednie śruby głowicy?. Tym samym może uciekać płyn chłodzący?. perzu126 - 25 Październik 2014, 15:44 Ale nie wiesz dokladnie czy to płyn czy olej? Mi to wygląda na olej. Może uszczelka klawiatury puszczaC, ALE SCENARIUSZ O KTÓRYM PISAŁEM JEST RÓWNIEZ MOZLIWY. Co do płynu, wokół korka jest sucho? asziatko - 8 Luty 2015, 23:00 Powrócę do swojego założonego tematu jeszcze w ubiegłym roku odnośnie wycieku w silniku. Sprawa wygląda tak że został wymieniony płyn chłodzący. Zostało zalane 7.5 litra płynu K2. Póki co jest OK, nie ubywa płynu chłodzącego. Jutro będę sprawdzał na równym podłożu jak to wygląda. Co inne mnie martwi że chwilę jak by nie było wycieku tego co pokazałem na zdjęciu w pierwszym poście a teraz wyciek jak by jest, widać go w okolicach wystającego kawałka uszczelki koło "rurki" jak się wkłada bagnet olejowy. Jako oleju w płynie chłodzącym nie ma, czysty, zielony płyn jest. Co może być na rzeczy że widoczny jest ten wyciek?. wiskontii - 9 Luty 2015, 12:21 asziatko, Normalność w benzynie poci się koło uszczelki tak już te silniki maja Dla mnie to nic szczelnego ale zawsze denerwujące Trochę latek ma 
asziatko - 9 Luty 2015, 17:22 wiskontii, tak mówisz że to normalny obaw że się poci?. A idzie to coś z tym zrobić czy to już tak musi być?. Jak by nie było jest to woź pełnoletni już także może mieć swoje widzi mi się  .
A wracając do wątku to poci się że tak zapytam co, olej czy płyn chłodzący to znaczy czego może bądź czego ubywa?. perzu126 - 9 Luty 2015, 18:55 Chodzi o przednie sruby uszczelki pod głowicą, niekiedy lubia sie poluznić. Jak ktos ma pojęcie to można sobie dokręcić, ale nie jechałbym z tym do pierwszego lepszego mechaniora asziatko - 9 Luty 2015, 19:18 perzu126, a jak wygląda sprawa z jazdą z poluzowanymi ewentualnie śrubami uszczelki pod głowicą, to znaczy można z tym jeździć?. O ile śrub przednich chodzi?. I jak je ewentualnie dokręcić - co trzeba by było zdjąć/zdemontować?. Pytam żeby mieć wyobrażenie oczywiście nie będę się za to brał bo nie mam o tym pojęcia w ogóle. To co widać ten wyciek/pocenie się jest to olej czy płyn chłodzący?. wiskontii - 9 Luty 2015, 21:10 asziatko, Robiłem to u siebie jakieś 5 lat temu jak miałem benzyniaka,dostęp do tych śrub kiepski i trzeba zdjąć górna pokrywę i mieć specjalny klucz Dokręciłem i efekt żaden po prostu już się nie dało więcej dokręcić,roboty na jakieś 2-3 godziny Zmarnowany czas.Ale próbowałem 
I jest to olej a właściwie opary Pocenie kamil_0793 - 9 Luty 2015, 21:48 wiskontii, specjalny klucz to masz na myśli taki, żeby się dostać do tych śrub bez wyciągania wałków rozrządu? asziatko - 9 Luty 2015, 22:55 wiskontii, i u Ciebie też jest taki efekt pocenia się opar oleju koło uszczelki?. To przyznam że nie co jest zabawy z tym ale jak piszesz że nic się z tym nie da zrobić pomimo dokręcenia śrub to szkoda brać się za to. Tylko teraz jak z jazdą można z tym jeździć że tak powiem na dłuższe trasy czy jest to w czymś przeszkodą?. perzu126 - 10 Luty 2015, 07:29 Normalnie jezdzisz i się nie przejmujesz. Chyba, że zacznie ubywac mnóstwo oleju |
||||||
