ŁysyW202 - 24 Czerwiec 2007, 21:23 Temat postu: Co z tym katalizatorem? Wymieniał ktoś katalizator? Jaki ma być , jakiej firmy, jakie efekty po wymianie? Pisał tu pewien kolega że jakiś z bocznym wylotem ma byc  o co chodzi?
PiotrekM - 25 Czerwiec 2007, 12:22 Wydaje mi się że tłumikarz po prostu trafił z objętością kata i był akurat z bocznym wlotem. Niestety padają tylko odpowiedzi w stylu "załóż strumienice", albo "napchaj wełny" 
Przymierzałem się do uniwersalnego Bosala ale jeden z kolegów napisał że po założeniu układ wydechowy nadal brzęczał. Wynika więc z tego że Bosal odpada Też jestem ciekaw jakiej firmy najlepiej założyć Proponuje przykleić temat na jakiś czas, a może w końcu ktoś napisze, co założył i jest lux btx - 25 Czerwiec 2007, 13:00 a katalizator ile wytrzymuje tak mniej wiecej? on jest pod samochodem tak ? mniej wiecej za skrzynia biegow? Jary - 25 Czerwiec 2007, 13:15
To zależy od sposobu eksploatacji auta, np. wlejesz ponad stan oleju do silnika i kata może trafic szlag  jest on pierwszym elementem za rura wydechową - przed tłumikami. 
btx - 25 Czerwiec 2007, 14:36 http://detali.ru/cat/oem_...&SGR=180&SGN=01 srodkowy uklad wydechowy czy katalizator to czesc nr 14 ? po czym poznac, ze jest do wymiany katalizator ? Jary - 25 Czerwiec 2007, 15:12 Dokładnie
btx - 25 Czerwiec 2007, 15:38 u siebie mam przebieg 120'000km C180 99r po czym poznac, ze katalizator jest do wymiany ? slychac cos mniej wiecej na srodku samochodu jakies odglosy metaliczne, mam nadzieje, ze to oslona katalizatora to powoduje bo jest slabo przymocowana, czy to moze katalizator sie rozlecial? jak to sprawdzic Jary - 25 Czerwiec 2007, 22:18
Katalizatory w MB są tzw. katalizatorami utleniania, co znaczy że powodują utlenianie tlenku wegla i węglowodorów do dwutlenku węgla i wody. Katalizatory raczej są trudno zniszczalne, napewno sa odporne na uderzenia i wysoką temperaturę. Po czym poznać, poza analizą spalin w ASO, to chyba tylko organoleptycznie - poprostu czy jest drożny. Można go też samemu zniszczyć
btx - 26 Czerwiec 2007, 03:34 zniszczyc ? jak ? Jary - 26 Czerwiec 2007, 07:51
Np. przelewając stan MAX oleju w silniku, ponieważ kat utlenia spalony olej (spaliny), natomiast żywego nie przetrzyma
Camel- - 26 Czerwiec 2007, 11:17 Ja swoj rozsypałem jak wlałem V-Powera i cisnałem troche za mocno...
Jary - 26 Czerwiec 2007, 12:12
Możesz coś wiecej napisać, co się z nim stało 
Camel- - 26 Czerwiec 2007, 12:47 Najpierw grzechotał w średnim zakresie obrotów, potem silnik się coraz mocniej grzał, w końcu nie mogłem jechać (deska w podłodze 60kmh i stukanie spod maski - miał może 20KM) automat szarpał... no to trach go wycinamy. http://www.w202.pl/viewtopic.php?p=10790#10790 
masbet - 26 Czerwiec 2007, 15:34 Witam! Jak już pisałem kiedyś - miałem problem z głośnym katalizatorem i prawie całkiem go rozwiązałem poprzez zamontowanie katalizatora z bocznym wlotem. Wygląda to tak, że rura wlotu spalin wpada pod kątem do puszki katalizatora. Fachowiec mi mówił, że efekt idealny jest tylko przy zamontowaniu kata oryginalnego MB. NIE POLECAM żadnych uniwersalnych, czy to z Bosala, czy innych. Miałem uniwersalnego Bosala i efekt był taki, że płakać mi się chciało kiedy zapalałem auto. Po prostu syf! Szkoda kasy! Wstawienie strumienicy wydechu nie uciszy, a przyspieszy tylko zniszenie końcowego tłumika. Opowiadał mi gość w Ulterze, że C180 i Golf III z jakimś tam jednym silnikiem są pod względem doboru katalizatora bardzo trudnymi autami. A wiedział to z doświadczenia. Po prostu kiedyś ich to szkoliło dość mocno. Ja za swój katalizator zapłaciłem z montażem ok 800 zł (nie pamiętam już dokładnie ile, ale tak jakoś) ii jestem względnie zadowolony. Co prawda czasem go słyszę, szczególnie kiedy silnik jest zimny i jadę np. koło metalowych barierek oddzielających drogę, ale ogólnie jest milion razy lepiej, niż przy uniwersalnym bosalu!!! P.S. Jeżeli byłby ktoś chętny, to Bosal leży mi na półce od roku i chętnie go komuś oddam za darmo! (ale tylko komuś z okolic żywca, bielska, wadowic, andrychowa. Po prostu nie mam czasu na wysyłanie, więc jeśli byłby chętny to daję go, ale ODBIÓR OSOBISTY!) Pozdrawiam Wszystkich! Jary - 26 Czerwiec 2007, 20:53
Poprostu się zapchał i puścił oplot amortyzujacy, tak samo się dzieje po przelaniu oleju
|
||||||||||||||||
